I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Psychologiczne podłoże problemów z kręgosłupem Sztywna i chrupiąca szyja, bóle w dolnej części pleców czy ciągłe napięcie między łopatkami to towarzysz pracowników biurowych, gospodyń domowych, a czasem nawet studentów pochylony nad podręcznikami. Jeśli jednak dbasz o swoją postawę, uprawiasz gimnastykę i zrezygnowałeś z ciężkich toreb, a plecy nadal bolą, być może jest to powód, aby skonsultować się z psychologiem lub zajrzeć w głąb siebie. Faktem jest, że nasze plecy jako pierwsze reagują na stres, niepokój, poczucie winy i inne negatywne doświadczenia. Lokalizacja bólu pomoże Ci zrozumieć, jakie problemy uniemożliwiają Ci przejście przez życie z wyprostowanymi plecami. Faktem jest, że nasze ciało, podobnie jak nasz mózg, reaguje na lęki, żale, poczucie winy i inne negatywne emocje. Pierwszą reakcją na stres, wpisany w naszą naturę, jest atak lub ucieczka. A mięśnie napinają się, jakby przygotowywały się do walki lub ucieczki: możemy mimowolnie zacisnąć szczęki, zacisnąć pięści, zgiąć palce u nóg, napiąć pewne części ciała. Ale pierwszymi, które reagują na stres, są tak zwane mięśnie przykręgowe (okołokręgowe) pleców. Tak powstają problemy z kręgosłupem, które mają podłoże psychologiczne, ale dość zauważalnie objawiają się fizycznie w postaci napięcia, bólu i chrupania. Lokalizacja nieprzyjemnych wrażeń pomoże Ci zrozumieć, jakie problemy w jakim obszarze życia stały się źródłem problemów z plecami. Szyja łączy głowę z ciałem, a jednocześnie świat naszych uczuć, pomysłów i myśli z prawdziwy świat. Problemy w odcinku szyjnym kręgosłupa mogą być konsekwencją niewystarczającej elastyczności, w tym także wewnętrznej. Być może od dawna znudził Ci się ustalony porządek rzeczy. Marzysz o zmianie, ale utknąłeś w rutynie i nie możesz się z niej wydostać. Skurcze i sztywność karku mogą wynikać ze strachu: strachu przed zobaczeniem czegoś, o czym nie chcesz wiedzieć, jakbyś bał się rozejrzeć lub spojrzeć wstecz. Powszechnym odruchem prawie wszystkich ssaków jest przyciąganie głowy do ramion, gdy pojawia się niebezpieczeństwo. Źródłem problemów z szyją w tym przypadku mogą być np. problemy w pracy czy niepokój o przyszłość. Ostatnie kręgi szyjne są w tym odcinku największe, stanowią podparcie dla głowy. Możesz odczuwać dyskomfort w tym obszarze, jeśli zostałeś obarczony niepotrzebnymi obowiązkami, ktoś korzysta z Twoich usług i nie daje nic w zamian. Nasze ciało dosłownie odczuwa powiedzenie „siada mi na szyi”: zaciski i deformacje pojawiają się w okolicy szóstego i siódmego kręgu szyjnego. Za emocje odpowiedzialna jest okolica piersiowa, a zwłaszcza jej górna część – w końcu jest to serce umiejscowiony w klatce piersiowej. Jeśli bolą Cię plecy tuż pod szyją i powyżej dolnej części pleców, zadaj sobie pytanie: czy ktoś Cię obraził, czy ostatnio doświadczyłeś utraty bliskiej osoby, pracy lub zwierzaka? Niektóre osoby cierpiące na bóle kręgosłupa piersiowego mają słaby kontakt ze swoimi uczuciami. Wolą działać, ale nie wiedzą, jak słuchać głosu serca i wyrażać swoje emocje. Tylko działania i osiągnięcia materialne pozwalają im poczuć się godnymi miłości i szacunku, znaczących ludzi. Zaciskanie ramion i kręgosłupa piersiowego, pochylanie się często zdarza się u tych, którzy nie są pewni własnej atrakcyjności. To tak, jakby osoba próbowała się skurczyć, stać się niewidzialna i zająć jak najmniej miejsca. Poczucie wstydu, niezdarność i nieśmiałość wynikające z niskiej samooceny mogą dręczyć nie tylko twoją duszę, ale także plecy w okolicy piersiowej. W okolicy lędźwiowej znajdują się najpotężniejsze, najszersze kręgi. On „nosi” największy ciężar. A kiedy bierzemy na siebie zbyt wiele problemów, dolna część pleców jako pierwsza reaguje na tę sytuację. Ból dolnej części pleców może sygnalizować brak wsparcia ze strony bliskich, współpracowników i przełożonych. Może to być też niepewność – jeśli jednak ból w odcinku piersiowym kręgosłupa częściej wiąże się z problemami emocjonalnymi, to dyskomfort w dolnej części pleców najczęściej wynika z lęków społecznych: bycia pozostawionym bez.