I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

O agresji z innych stron. Agresja często przebiega cicho i z uśmiechem na twarzy, wyrażanym cichym głosem, nie zawsze jest to złość. A często wręcz przeciwnie, silne uczucia – na przykład wściekłość, złość – boją się wyrazić, bo są zbyt wielkie mają niszczycielską siłę, a do tego pozostają niewypowiedziane. Żarty są o wiele bezpieczniejsze, a można to robić z uśmiechem, jak w żartach, choć przekomarzanie zawsze zawiera w sobie ładunek agresji. Córka ma około 30 lat, a jej mama zadaje pytanie na temat z okazji 14 lutego: „No cóż, dałeś mi kwiaty?” , ale co mogę powiedzieć, ich nie ma. Wygląda na miłą, rodzinną rozmowę. Ale ona ma wysoki poziom agresji, a to nie mniej powszechna historia, gdy kobieta budzi w mężczyźnie nie zainteresowanie i pożądanie, ale chęć wykrzykiwania wulgaryzmów lub po prostu popychania, a nawet uderzania, pomimo. fakt, że w metrze tylko lekko dotyka jego pleców, jakby się spieszyła, albo po prostu w domowej kłótni aktywnie broni swojej niewinności, a nawet w ogóle się nie widując, ludzie w czasie jazdy wpadają w szpony silnych agresywnych uczuć i nieodpartych impulsów , kiedy wszystko zaczyna się po prostu od manewru jednego, który drugi postrzega jako naruszenie „zasad przyzwoitości”. W końcu w parach nierzadko zdarza się, że „karze” drugiego milczeniem i to cisza okazuje się bardziej agresywna niż mówienie podniesionym głosem. I tu chciałbym zadać pytanie retoryczne dla kompletności tematu „Agresja w miękkich przejawach”: co za bardziej agresywne uważa się ataki partyzanckie na konta partnera i telefony czy napaść z obelgami? Więcej o agresji z dobrej, wręcz doskonałej, a może nawet bardzo, bardzo strony. Skoro jest dobra, wręcz znakomita, to zazwyczaj nie przychodzi nam do głowy łączenie jej z agresją, która od zawsze jest zapisywana jako zła. I'. Mówię o kreatywności, o wyrażaniu siebie. Kreatywność i wyrażanie siebie zawsze wymagają pewnego wolicjonalnego aktu przeznaczenia. Można to zilustrować na podręcznikowej już historii Brodskiego. Sądzili go za pasożytnictwo, ale on powiedział, że jest poetą. Znacznie później otrzymał Nagrodę Nobla – kto może w to wątpić?!! A na rozprawie brzmiał nieprzekonująco - mianował się poetą! I nie da się uniknąć tego kroku w kreatywności i wyrażaniu siebie - jest to naruszenie porządku i równowagi społecznej. Być nieśmiałym oznacza nie mieć odwagi. Na Facebooku istnieje gatunek postów - cytaty autorytatywnych autorów lub linki do ich teksty. Stwierdzenia takie przedstawiane są jako prawda niezmienna. Ci, którzy lubią cytować „klasykę”, nie są skłonni do pisania postów własnymi słowami na temat własnych pomysłów. Jeśli spróbujesz podważyć lub po prostu omówić tekst jakiegoś autorytetu, łatwo wywołać reakcję typu: kim jesteś, żeby wdawać się w dyskusję z samym nazwiskiem!!! A w tym przypadku mamy do czynienia z nosicielami dwóch różnych stron agresja. Z jednej strony ten, który odważy się wyrazić siebie, z drugiej ten, który agresywnie reaguje na próby burzenia fundamentów (szanuję strażników fundamentów)