I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Witam. Dziś chciałbym poruszyć bardzo ciekawy temat ludzkiej chciwości, głupoty, braku rozwagi, mówiąc w przenośni: „życie bez króla w głowie” i jak mówi przysłowie: „Prostota jest gorsza niż kradzież”. , o to mi chodzi., Zadzwoniłem wczoraj do mnie do dziewczyny Nataszy (28.10.1976., 07:30., GMT+3, Słowiańsk-na-Kubaniu) i długo pytałem, ile konsultacja astrologa będzie kosztować i jaki będzie jej pożytek, jeśli mimo wszystko ją zamówi, przez długi czas wybierała opcję pomiędzy: Pytaniem (300 rubli) solarium (na rok) (700) lub porodem + predykcyjne (1500) Zapytała, ile słów zostanie wypowiedzianych przy przedstawionych opcjach, jakby wątpiła, czy zrozumie to, co zostało powiedziane za pierwszym razem (rzeczywiście zdarza się, że lawina informacji dla pytającego jest czasami przytłaczająca, że trzeba dać czas na przepracowanie tego, co zostało powiedziane, w tym celu piszę, że wsparcie przez 1 rok w tej sprawie jest bezpłatne, ALE, przepraszam, pytania były bardzo proste......) I ona też zapytała gdybym swoją konsultacją stworzył w jej głowie zależność od tego, co zostało przepowiedziane, najwyraźniej bała się zostać wyznawczynią wszelkiego rodzaju złych duchów, w postaci astrologa (Często to zauważam w mojej praktyce ludzie nie są gotowi na konsultację z astrologiem, więc dla nich jest to zdecydowane wezwanie do zmiany siebie, zmiany zdania, a nawet rozpoczęcia kontaktów towarzyskich w nowy sposób, dla nich jest to wyraźna obawa, że ​​jeśli nie przepracują informacji, rekomendacje, wypalą swoje pieniądze, zmarnują czas itp., po co im takie poświęcenia!!!, bo wszystko można zostawić na swoim miejscu....., jak było,.... jest wygodniejsze dla nich do życia, jest to dodatkowe obciążenie istoty szarej w ich mózgu. Jest mało prawdopodobne, aby te osoby były gotowe do dokonywania wyczynów swoim istnieniem. Z wykształcenia jestem psychologiem i szczególnie tchórzliwym i leniwym mogę polecić kontakt z psychologiem analitycznym, który pracuje według metody terapii zorientowanej na ciało, on poprowadzi Cię i oddzieli to, co ważne, pilne i konieczne . Uporządkuje to i nada mu hierarchiczne znaczenie. Co zaskakujące, nawet się tym nie przejmowałem. Tak mi powiedziała! (z tym nie jest tak, że cenę za 1,5 godziny trzeba dowiadywać się przez telefon, ale biegnij pilnie!!!) Przez telefon powiedziała mi, że 2 lata temu poznała przez internet faceta, który ją zaprosił, więc porozmawiać, o wspólnym zamieszkaniu w obwodzie samarskim, czyli do swojej małej ojczyzny, i bez wahania przyjęła zaproszenie. A teraz mieszka w Nowokujbyszewsku (obwód samarski), ale wczoraj pokłócili się bardzo poważnie i według niej. słowa: „Czas się przygotować i wyjechać”, po czym powiedziała, że ​​przez 2 lata nie słyszała tak cenionego „pobieramy się” i nie mieli dzieci… i wyimaginowanych swatów nie przyszedł do sądu i ten facet to już nie ten sam, który jest cichszy od wody, niższy od trawy, wszystko się wydarzyło... Więc pomyślałem, może mógłbym zwrócić się do astrologa, chociaż według jej: „Nigdy w życiu nie wierzyłam w żadnych szarlatanów”, raz w młodości poszłam do babci, żeby przepowiadała przyszłość z fusów po kawie, tak i rozczarowałam się… Jej pytanie brzmiało: „Co będzie w naszym związku?, Czy powinienem wyjechać? Jak potoczy się moja przyszłość? I powiedziała, że ​​chce to wykorzystać w pełni!!! Konsultacje Ale nigdy nie przyszła po odpowiedź.... Natalia, z niedowierzaniem, piszę specjalnie dla Ciebie!!! W horoskopie urodzeniowym widzimy różne sytuacje w Słowiańsku, na Kubaniu iw Samarze, a ona tam żyje inaczej , i wydać za to męża za mąż do żądanych miast, również z różnym skutkiem końcowym. Wierzchołek 4 Słowiańska w Kubaniu jest w Wodniku, a w Samarze w Rybach, co początkowo potwierdza rozstania (wyszła za mąż dopiero w wieku 35 lat), w Słowiańsku na Kubaniu, Ryby w Samarze jakoś to wygładziło, ale Mars jest seksualna planeta i wskaźnik idealnego partnera dla kobiety, również przeniósł się z pierwszego domu (Sławiańsk w Kubaniu) do 12 domu w Samarze, więc zastanawiasz się, dlaczego zmienił się z rycerza w awanturnika. Ale w pewnym stopniu nawet Mars