I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W chwili, gdy współczesna dziewczyna myśli o ciąży lub będąc już mamą, sprawdza wartości wpojone jej w świadomości w dzieciństwie, wielu niestety nie jest w stanie tego zrobić bez dysonansu poznawczego. Przecież kluczowy element samowystarczalności – niezależność – nie pasuje do rodzicielstwa, a właściwie do macierzyństwa, dosłownie w ogóle. Jak każde inne zjawisko, w pewnym momencie wśród mas popularne stało się pragnienie samowystarczalności. Tak jak dziś wszyscy mówią o granicach osobistych, tak kiedyś, powiedzmy, 20-25 lat temu, wszystkich niosły fantazje, że człowiek, nabywszy tę samą samowystarczalność, szybko zbliża się do znalezienia szczęścia (znowu niektórzy rodzaj zbiorowej fantazji). Osoba samowystarczalna, zgodnie z ogólnie przyjętą definicją, to taka, która w swoim istnieniu i wyborach nie jest uzależniona od okoliczności zewnętrznych, innych ludzi i ich opinii. Jest swoim własnym wsparciem. W związku z tym często widzimy, jak narodziny dziecka silnie wpływają na psychikę kobiety, prowadząc do depresji. Ta sama samowystarczalność, na której wciąż polega wiele dziewcząt w moim wieku, staje się celem nieosiągalnym, a wraz z narodzinami dziecka może być odczuwana jako strata/strata, doświadczana jako poczucie własnej nieistotności. W takich okresach można było zażartować „gdzie jestem i gdzie jest samowystarczalność”, jeśli nie chce się gorzko płakać, wiedząc, że teraz tak zwyczajne niegdyś rzeczy jak poranny prysznic, dobrze przespana noc czy romantyczny wieczór weekendy sam na sam z mężem nie są dla Ciebie dostępne. Nie mówiąc już o niezależności finansowej Nie sposób pozostać prawdziwie samowystarczalnym człowiekiem i dobrą matką, której jedną z najważniejszych cech jest właśnie dobrowolna rezygnacja z własnych potrzeb (sen, jedzenie, seks i inne przyjemności) w życiu. korzyść dziecka. Celem takiego wyrzeczenia się osobistej niezależności i samowystarczalności jest ukształtowanie niezawodnego rodzaju przywiązania. Gdyby kobieta była rośliną, wówczas pojawienie się dziecka byłoby dla niej naznaczone koniecznością pozbawienia się części. o sobie - smutny fakt, o którym się nie mówi (ani przemilcza) z wyprzedzeniem - przez wiele, wiele lat... Instynkt macierzyński w walce motywów u kobiety dojrzałej psychicznie i zdrowej zawsze zwycięża. Jednocześnie opór wobec procesu wchłaniania osoby dorosłej przez własne dziecko jest również absolutnie normalny i to właśnie jest jednym z głównych obiektów badań podczas pracy z psychologiem. Terapia personalna pomaga w wypracowaniu indywidualnej równowagi „macierzyństwo/przestrzeń osobista/granice/życie osobiste”, biorąc pod uwagę specyfikę wychowania, aktualną sytuację w rodzinie własnej młodej mamy itp. Psycholog pomaga także zrozumieć chmurę znaczeń koncepcji, których często jesteśmy ofiarami. Zaczynamy oddzielać ziarno od plew, jak to się mówi: pozbyć się elementów nie do utrzymania, zachowując jednocześnie elementy naprawdę wspierające. Pierwsze lata macierzyństwa to wspaniały, wyjątkowy i niepowtarzalny czas w życiu każdej kobiety. Jednocześnie jest to okres kryzysu, w którym istnieje ryzyko rozwinięcia się stanów lękowych i depresji, które z kolei mogą mieć wpływ na relacje rodzinne, zamykając tym samym krąg problemów. Przeżycie tego okresu w towarzystwie psychologa jest niewątpliwie przywilejem, ale na szczęście , jest obecnie dostępny dla wielu kobiet Zapisz się na konsultację za pośrednictwem wiadomości +79258402191 (WhatsApp lub Telegram soul_treatment) Adres: Pokryshkina 11 (m. Yugo-Zapadnaya / m. Ozernaya).)