I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wydawało mi się, że do mojego biura wpełzła chmura i z jakiegoś powodu chciałem zapalić jaśniej światło. „Jestem zmęczony pracą” – powiedział, a chmura groźnie zatrząsła pulchnymi bokami. „Dzień dobry” – odpowiedziałem i rozejrzałem się, porównując swoje odczucia z rzeczywistością. Znam te chmury i ich podstępność: wydają się monolityczne i niezniszczalne, ale tak naprawdę składają się z małych chmurek, z jakiegoś powodu splecionych razem. Zadaję ostrożne pytania, aby „oddegestalować” sytuację i zrozumieć, ile chmur muszę oddzielić od tej chmury z różnych stron i które z nich można uznać za problem, a które służą jedynie jako tło dla tego właśnie problem. Tak często widzę tych, którzy spieszą się do zmiany pracy, zamiast zająć się rozwiązywaniem problemów rodzinnych, lub tych, którzy składają pozew o rozwód, zamiast uporać się z własnymi wewnętrznymi konfliktami, że długo nie pogodziłem się z pierwszą rzeczą usłyszałem jako prawdę. I już dawno przestałam się wstydzić chmur i chmur, które wpadają do mojego biura wraz z ludźmi. Z całą delikatnością i powszechną ostrożnością zaczynam pracować z groźną chmurą, pozbawiając ją monolityczności. Oddzielam przypadkowe chmury od tych, które są już wypełnione nierozwiązanymi problemami. Każde biorę w ręce, oglądam i niczym prawdziwy kuglarz lżejsze wysyłam na wolność, a cięższe wkładam do koszyka do „przetworzenia”. W końcu znajduję małą chmurkę z napisem „got it” i ostrożnie kładę ją na stole. Oglądamy to z gościem dokładnie, ostrożnie przewracając z boku na bok... Ale to nie jest praca. I właśnie przed tym się w tej pracy ukrywa. A raczej od kogo... Wszystko w naszym życiu jest figurą lub tłem. A czasami mylimy tło z figurą, przypisując to jako nasz problem i nie zauważając najważniejszej rzeczy. Czy kiedykolwiek patrzyłeś na „obrazy gestaltowe”, podwójne obrazy? Zawsze mają tło i figurę. A jeśli przyjrzysz się uważnie, przechodząc mentalnie z postaci na tło i z powrotem, możesz zobaczyć na jednym zdjęciu zarówno profil pięknej młodej dziewczyny, jak i smutnej starszej kobiety, możesz też skupić wzrok na jednej rzeczy i nie zauważyć Inny. Podobnie jest z naszym życiem. I z problemami i kłopotami. Jeśli zwolnisz i przyjrzysz się uważnie, wszystko można podzielić na figurę i ziemię. A nawet zamieniają się miejscami... Psychologowie nie dają rad. I nie mam gotowych odpowiedzi na wszystkie pytania. Ale „podkreślić” sytuację w taki sposób, aby zarówno postać, jak i tło oraz to, co się w nich kryje, było zauważalne, korzystając z mojego doświadczenia i wiedzy – to jest moje zadanie… A co widzisz na tym zdjęciu ? Olga Karavanova, psycholog kliniczny