I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kiedy dziecko idzie do szkoły, wielu rodziców uważa, że ​​jest już na tyle dorosłe, że potrafi samodzielnie zadbać o siebie. Dając dziecku pełną swobodę, rodzice myślą, że w ten sposób mu pomagają – dając mu możliwość samodzielnego rozwiązywania problemów. Ale całkowity brak kontroli jest dla dziecka nie mniej destrukcyjny niż całkowita kontrola. Prawda, jak wiemy, leży pośrodku. Dziecko należy uczyć samodzielności stopniowo. Na przykład wygląd dziecka jest jego wizytówką w szkole. Odpowiedzialność za wygląd dziecka pierwszoklasisty ponoszą rodzice. Troskliwi rodzice monitorują stan jego włosów - strzygą chłopca i splatają włosy dziewczynki. Rodzice piorą i prasują ubrania uczniów młodszych klas oraz przycinają im paznokcie. Wieczorem pomagają dziecku spakować teczkę. Interesują się także sprawami szkolnymi swojego dziecka, wspierają go, pomagają, wyjaśniają to, czego dziecko nie rozumie. Wydawać by się mogło, że są to „prawdy”. Jak się jednak okazuje, nie zawsze i nie dla każdego. Są rodzice, którzy „w dobrych intencjach” starają się jak najszybciej usamodzielnić swoje dzieci. To jest niemożliwe. Wszystko ma swój czas. Przedwczesna samodzielność oznacza zaniedbywanie dziecka. Kiedy stawiane są mu zadania niemożliwe do wykonania, dziecko czuje się źle i nie udaje mu się. Stan ten może utrzymywać się przez wiele lat, czasem przez całe życie. Na terapii można dać sobie to, czego brakowało w dzieciństwie, ale wymaga to czasu i dużo, dużo wysiłku. Poprawianie czegoś, co stało się już nawykiem, jest bardzo trudne. Przykład z praktyki. Otrzymano zgodę klienta na publikację, imię zostało zmienione Dasha ma trzydzieści pięć lat, ale w kontaktach z innymi ludźmi czuje się jak bezbronna mała dziewczynka. Wydaje jej się, że jest oceniana, krytykowana i że nie jest wystarczająco dobra dla otaczających ją osób. Dziewczyna stara się unikać niewygodnej dla niej komunikacji. Teraz Dasha chce to zmienić. Chce czuć się swobodnie i komfortowo w kontaktach z innymi ludźmi. Dziewczyna pamięta okres swojego życia, kiedy chodziła do szkoły, do pierwszej klasy. Mała Dasha zaczęła cierpieć na bezsenność. Nikt o tym nie wiedział oprócz niej samej. Nikogo nie interesowało, jak dziewczynka się czuje i jak śpi. Dziś dorosła Dasha zdała sobie sprawę, że jako dziecko nie spała, chcąc „opóźnić” nadejście poranka. Rano dziewczyna niezmiennie musiała iść do szkoły. Tam poczuła się „w jakiś sposób drugorzędna”; Daszy wydawało się, że coś jest z nią „nie tak”. Przyczynę tego „błędu” ustalono na dzisiejszym spotkaniu. Dziewczyna sama przygotowywała się do szkoły, nie miała wystarczających umiejętności, więc wyszła kudłata, w wymiętym ubraniu, zapominając o niektórych podręcznikach z domu. Bez wystarczającej ilości snu na lekcjach nie zawsze rozumiała istotę nowego materiału. Bałam się, że ją zapytają, a ona nie będzie w stanie odpowiedzieć. Wszyscy pomyślą, że jest głupia. Dasha nieustannie oczekiwała krytyki. To sprawiło, że skurczyła się i stała się „głupia”. Na przykład wszyscy piszą „fajną” pracę i Dasha też. Ale dziewczyna nie rozumie znaczenia słowa „fajna praca”, co to jest „fajna” praca? Wiele razy słyszała słowo „fajne”, jak nazywano ładne dziewczyny na podwórku. Dlaczego dyktando nazywa się pracą klasową? Trzeba to chyba napisać „klasycznie”, czyli pięknie, schludnie, kompetentnie – znakomicie. Ale dziewczynie nie poszło dobrze i znów poczuła się „nie na miejscu”. Mała Dasza nie miała nikogo, kto mógłby zadać jej pytania, rodzice ją zlekceważyli, wyjaśniając: „Jesteś już uczennicą. Dorosły. Naucz się samodzielnie radzić sobie z problemami, przyda się to w życiu.” Dziewczyna żyła z przekonaniem, że ze wszystkimi problemami musi sama sobie poradzić. Ale to nie zawsze się sprawdzało. W chwilach, gdy „nie wyszło”, Dasha czuła się źle, była porażką. Ze stanu troskliwego rodzica Dasha rozmawiała ze swoją siedmioletnią sobą. Pozwoliła małej Daszy popełniać błędy, pytać tam, gdzie jest niejasne, prosić o pomoc. „troskliwa matka” wyjaśniła dziewczynie, że praca w klasie to praca wykonywana w klasie. Dasza może się mylić.