I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Temat miłości i niechęci jest dla mnie niezwykle istotny. Od 25. roku życia zawsze wydawało mi się, że nie umiem kochać. Nikt. Ani siebie, ani swoich mężów, ani mężczyzn w ogóle. I ogólnie nie mam żadnych ciepłych uczuć do ludzkości. Ale teraz bardzo się boję, że mój syn będzie dorastał bez Miłości. Pytanie: Witaj, Natalya Anatolyevna! Postanowiłam nie iść na szkolenie „Witam mamo”, to jeszcze nie moja forma, wszystko na raz, dużo, intensywnie… a może to tylko wymówka, nie wiem, ale nie pomyślałam tego jeszcze. Ale temat miłości i niechęci jest dla mnie niezwykle istotny. Od 25. roku życia zawsze wydawało mi się, że nie umiem kochać. Nikt. Ani siebie, ani swoich mężów, ani mężczyzn w ogóle. I ogólnie nie mam żadnych ciepłych uczuć do ludzkości. Ale teraz bardzo się boję, że mój syn będzie dorastał bez Miłości. A teraz, kiedy czytam Twoje listy i myślę, zaczęło mi się wydawać, że moja mama też mnie nie kocha. Chociaż rozumem rozumiem, że kochałem bardzo, tylko nie tak, jak chciałem i potrzebowałem... Podczas długich wakacji postaram się odpocząć i zrozumieć siebie, przynajmniej jaśniej formułować pytania, aby zrozumieć, gdzie to jest - Miłość i czy zastąpi to, czego nie otrzymała od Mamy. A potem, jeśli wszystko się nie ułoży, przyjadę do Ciebie i to podobno nie raz, nie dwa. Chciałabym, żeby mój syn miał pogodną, ​​pełną życia i kochającą mamę, a nie robota. Przepraszam. że zająłem Twój czas listem i jeśli pozwolisz, będę czasami do Ciebie pisał. Cokolwiek uznasz za stosowne, może zostać opublikowane, nie mam nic przeciwko. Praca nad listem do Ciebie porządkuje myśli i emocje. Dziękuję!! Z poważaniem, Irina … … ________________________________________________________________ Odpowiedź: Irina, to właśnie udało mi się zrozumieć na temat miłości przez ostatnie kilka lat.. Och, jestem jak Siri z iPhone'a, ona też zaczyna takie zdania))) Już dawno się wyróżnili dwa rodzaje miłości – warunkowa i bezwarunkowa. Warunki - tutaj wszystko jest proste: robią to dobrze dla ciebie, lubisz to - więc to kochasz. Ale w przypadku bezwarunkowego wszystko jest zagmatwane. Albo jest to wyzwalane przez jakieś mechanizmy, z których zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, albo jest to naprawdę całkowicie niewytłumaczalne… na przykład mam bezwarunkową miłość do niedźwiedzi polarnych. Od trzech lat. Nie wiadomo skąd – nie było żadnej książki, żadnej kreskówki, żadnych słodyczy. Nie lubiłem „niedźwiedzia z północy…”, ale kocham niedźwiedzie polarne. Nic mi nie zrobili, ani dobrze, ani źle. Po prostu uwielbiam na nie patrzeć i to wszystko. Jeśli je widzę, nie mogę ich zmienić lub patrzę tak dużo, jak tylko mogę. Prawdopodobnie coś podobnego powinno powstać między matką a dzieckiem. Ale nie zawsze tak się dzieje. Wszystkie matki żywią warunkową miłość do dzieci. Ale bezwarunkowy, najwyraźniej nie dla wszystkich... może został zniszczony przez sowieckie standardy wychowawcze, które rozpoczęły się już od kilkudniowego oddzielenia dziecka od matki, jakby po to, by nie dopuścić do powstania między nimi więzi, a nie nie wspominając już o całodobowym żłobku i świetlicach... może z innych powodów... ale dla nas to nie ma znaczenia, bo gdyby tak się nie stało, to nie ma to dla nas znaczenia, bo z jakich powodów tak się nie stało, nadal jest to smutne. I tak dalej. Jeśli nie było bezwarunkowej miłości ze strony matki, nie oznacza to, że nie będzie miłości ze strony innych – oczywiście, że będzie, (ale ze strony matki byłoby najlepiej, jako pierwsze wrażenie otaczającego nas świata), ale osoba, która nie znała jej w dzieciństwie, nie może jej widzieć od innych, przechodzić obok lub zamieniać tego na warunkowe (na przykład nagradzać, pracować… i tym samym niszczyć – to było bezwarunkowe – dali ci prezent, tak po prostu, bez powodu, możesz czuć do siebie bezwarunkowo dobry stosunek, ale nie - w odpowiedzi dam, przekażę pieniądze i to wszystko - było bezwarunkowe - stało się warunkowe). I tak samo, gdy ta osoba doświadcza bezwarunkowej miłości do czegoś/kogoś, może się tego bać, dystansować się, zakazywać – jak nieznane zjawisko. Oznacza to, że bezwarunkowa miłość nadal istnieje w naszym życiu, istnieje, tylko niektórzy ludzie jej nie rozpoznają, a to oznacza, że ​​używają jej tylko przypadkowo i dlatego ich życie jest smutniejsze. Warunkowe - też jest potrzebne, w sumie jest konieczne, ale jak inaczej pokazać „co jest dobre, a co złe”? Więc...