I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W ciągu ostatnich dziesięcioleci nastąpiło przesunięcie w zakresie rozpoczynania stosunków seksualnych na wcześniejszy wiek. Dziś wiele dziewcząt, począwszy od 13-15 roku życia, jest już aktywnych seksualnie. Czy matka może zapobiec takiej sytuacji lub w jakiś sposób ją naprawić? Co zrobić, jeśli stanie się najgorsze? Może wczesny seks jest normalnym zjawiskiem współczesnego społeczeństwa i nie ma w tym nic złego. Nawet jeśli założymy, że wczesne rozpoczęcie aktywności seksualnej nie szkodzi zdrowiu dziewczyny (co zdarza się bardzo rzadko), to tak bardzo wpływa na psychikę. Wykastrowuje ją, zubaża i prowadzi do cynizmu. Nie koniecznie prostytucja. Ale do niezdrowych relacji emocjonalnych z mężczyznami. Nożyczki powstają pomiędzy kontaktem fizycznym i kontaktem emocjonalnym. Jak nasiona wrzucone zbyt wcześnie do ziemi. Nadal jest zimno. Jeśli nie umrą, stają się krzywe i słabe. Po latach objawia się to tym, że kobieta nie może pozostać w małżeństwie. Rozwijają się destrukcyjne relacje: krzyki, pretensje, niemożność zapanowania nad sobą i zrozumienia drugiego. Często pojawia się nieświadoma zemsta na mężczyznach. Kobieta-Kot, jak nazywam ten typ, ma dobre wyczucie tego, czego brakuje mężczyźnie w małżeństwie. Nie jest jej tak trudno go owinąć i zabrać od rodziny. Rozwód. Rodzina jest zniszczona. A ona traci nim zainteresowanie i zostawia go. Zasadniczo są to zabójczynie kobiety. Ale jednocześnie sami cierpią. Moje klientki mają wiele takich przykładów. Oto jeden z nich. Ona ma teraz około 30 lat. Słodka, uwodzicielska, z wyższym wykształceniem, nieźle zarabia. Powiązań jest wiele, dwa małżeństwa cywilne. Ona naprawdę się zakochuje, ale potem przestaje być zainteresowana. Dlatego skacze od łóżka do łóżka. Widać, że nie szuka mężczyzny, ale leczy swoje rany... Gdy miała 10 lat, jej matka i ojciec zaczęli się rozwodzić. Poczuła się opuszczona. W wieku 15 lat – pierwszy stosunek seksualny. Ponadto, jak sama twierdzi, z powodu złości na rodziców. Oznacza to, że wczesny początek życia seksualnego dziewczyny był związany z relacjami w rodzinie, a jeśli w rodzinie nie ma relacji opartej na zaufaniu, córce brakuje uwagi, pojawia się cały szereg przyczyn wczesnego seksu. Pierwszym powodem jest nieświadome żądanie zwrócenia uwagi na siebie. Dziewczyna nie ukrywa faktu, że weszła w związek seksualny. Wręcz przeciwnie, w ten sposób przyciąga uwagę rodziców. Drugim jest chęć pokazania swojej mocy: „Robię, co chcę” (tak się dzieje z rozpieszczonymi dziećmi). Trzecia to chęć udowodnienia, że ​​jest już dorosła. Aby udowodnić innym lub potwierdzić siebie. I odwrotnie, kompleks niższości. „Tak, jestem zły, oto dowód dla ciebie”. Lub: „Jestem przegrany, mam słabą wolę, w każdym razie ktoś się pojawił i nalegał, co mogę zrobić?” Innym powodem jest zemsta. Do kogo? Do rodziców. Po co? Ponieważ nie pozwalasz na to i tamto, czegoś nie kupiłeś. Inny przykład: w jednej rodzinie są dwie córki. Najstarsza ma rację, jest pozytywna: skończyła studia, podjęła pracę, wyszła za mąż, ma dziecko. Najmłodszy to bomba. Powodem jest brak uwagi. Moi rodzice już się starzeją, nie mają już tyle sił co ich starsi. A moja siostra, którą ciągle stawia się za przykład, działa mi na nerwy. Nie kupiliśmy nowego telefonu komórkowego. Więc zemściła się za wszystko na raz. Głupi? Ale dostała to, czego chciała. Natychmiast hałas, uwaga. Mama idzie do psychologa. Tutaj możemy zalecić, aby nie próbować zmieniać sytuacji za pomocą seksu. Jest praktycznie bezużyteczny. Relacje z córką będą się tylko pogarszać. Wychowanie dzieci zaczyna się od wychowania rodziców. Mama powinna przyjść dużo wcześniej. I zacznij pracować nad sobą. Ale matki często myślą: „Jestem normalna, ale mam córkę…”. To właśnie ten pogląd należy w pierwszej kolejności zmienić. Nie będzie możliwa radykalna zmiana konkretnej sytuacji; najpierw musisz stworzyć relację opartą na zaufaniu. I dopiero wtedy – stawiać żądania. Jeśli mama przyszła do psychologa, to znaczy, że będą rezultaty. W ciągu tygodnia, dwóch coś zaczyna się zmieniać i w sumie do nawiązania kontaktu wystarczy zazwyczaj 8-10 wizyt. Co więcej, praca jest wykonywana z matką, a nie z córką. Nie jest tajemnicą, że nie każdy pójdzie do psychologa, nieWiększość naszych ludzi ma ten nawyk. Od czego zacząć? Dorośli, pośród swoich kłopotów, nie zauważają nieśmiałych prób nawiązania kontaktu przez dzieci. Córka chodzi ponura i stara się zwrócić na siebie uwagę. Matka coś przygotowuje, córka wchodzi do kuchni, bierze jedną rzecz, potem drugą. Ona przeszkadza. Ona wyraźnie potrzebuje uwagi! Musisz rzucić wszystko i zająć się córką. 10 minut lub dwie godziny – cokolwiek potrzeba. Zawsze jesteśmy zajęci pracą, gotowaniem, praniem, sprzątaniem. Ale to nie jest ważne dla dzieci. Żyją „tu i teraz”. To, co dla nich jest interesujące, dla nas jest bzdurą i bzdurą. Jeśli potrafisz wysłuchać, spróbować zrozumieć, współczuć, to jest początek zaufania. Wytrwale, każdego dnia, interesuj się swoją córką. Nie po ocenach w szkole, ale po nastroju, pragnieniach, myślach. Na początku będzie to zagadkowe, ale potem zadziała. Nawet najbardziej powściągliwe nastolatki w pewnym momencie spontanicznie „przebijają się” i muszą zabrać głos. Załóżmy, że rozmowa o seksie rozpoczyna się spontanicznie. Ale prawie wszystko w życiu osobistym córki powoduje oburzenie matki. A w takim razie nie powinniśmy rozmawiać o tym, z kim spać? spać czy nie spać? i jak się chronić. Jakie mogą być negatywne konsekwencje i jak ich uniknąć? Pomóż mu wybrać środek antykoncepcyjny, nie zapomnij dać mu pieniędzy. Kiedy już rozpocznie się aktywność seksualna, żadne zakazy nie mogą jej zatrzymać. Można jednak coś skorygować, zneutralizować. Wiele matek uważa, że ​​znacznie ważniejsze jest to, z kim spać. To oczywiście jest ważne, jednak tej kwestii nie da się rozwiązać jedną rozmową. Następuje to stopniowo i przez długi czas. Warunkiem wstępnym jest relacja oparta na zaufaniu. Pierwszą rzeczą jest pomoc w opracowaniu akceptowalnych standardów zachowania. Krótko mówiąc: „co jest dobre”. Formułuj wymagania społeczne i duchowe. Każda rodzina ma swoją. Jeśli rodzina jest wierząca, są tylko wymagania. Jeśli, powiedzmy, dużo pije, sam rozumiesz, jakie są tutaj standardy. Dziewczyny z takich rodzin zwykle tracą dziewictwo wcześniej – w wieku 12–13 lat. Oczywiście największy wpływ ma osobisty przykład. Jeśli w rodzinie panuje wzajemne zrozumienie i szacunek, wszyscy szanują każdego, znają gusta każdego, cechy charakterystyczne każdego, dziewczyna nie musi niczego wyjaśniać ani narzucać. Ona sama wybierze partnera o tych samych poglądach i nie będzie się spieszyć. Drugim jest pomoc w zrozumieniu, czym jest niezdrowy związek, czyli „co jest złe”. Jeśli będzie zaufanie, córka poprawnie zrozumie i zaakceptuje wszystkie zakazy. W wieku 15–18 lat dziewczyna potrzebuje miłości, opieki, uwagi - intymności emocjonalnej. A dla młodego mężczyzny - seks. Co powinienem zrobić? Jakie zakazy będą tu obowiązywać? Wskazane jest, aby matka przekazała córce różnicę między seksem a intymnością. Wyjaśnij, że zasada „ty dajesz mi – ja ci daję” nie sprawdza się w relacjach intymnych. Pomysł, że możesz utrzymać kochanka poprzez seks, jest fałszywy. Zawsze dostępne dziewczyny są niżej cenione i szybciej porzucane. Bardzo ważne jest, aby wyjaśnić córce zasadę: Twoje ciało należy tylko do Ciebie i nikt nie ma prawa w nie ingerować, nawet w małżeństwie. Nikt nie ma prawa żądać. Tylko ty możesz zdecydować, kiedy mieć intymność seksualną. Uważa się, że wymaga to dużej pewności siebie, ale jest ona dana tylko pięknościom. Jednak nie. Jest wiele przykładów kobiet dyskretnych, ale mających taki urok, taki urok, że wywierają nieodparty wpływ na mężczyzn. I odwrotnie, są piękności - nudne, zimne, nieatrakcyjne, aby zdobyć ten urok, musisz pomóc swojej córce pokazać jej indywidualność, pokazać jej wyjątkowość. Musimy odnaleźć w tym „zapał” i pomóc rozwijać się w tym kierunku. Może jest świetną kucharką. A wiesz, jak ważne jest to dla wielu mężczyzn. Albo ma wesoły charakter, który rozjaśni nudne życie każdego. Albo wspaniale tańczy... To pomoże dziewczynie się wykazać. Musisz tylko opracować dokładnie to, co ona lubi, a nie narzucać. W przeciwnym razie wynik może być odwrotny. Kilka lat temu pewna matka przyprowadziła do mnie na konsultację swoją 16-letnią córkę. Próba samobójcza, podcięte żyły. Co robić? Rodzina z jednym rodzicem. Dziewczyna chciała zostać kwiaciarką. Ale mama jest fajna. Tylko ekonomista, prawnik - nie mniej. Jakie są rodzaje kwiatów? Wstyd dla rodziny. musiałem.