I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: ten artykuł jest zamieszczony na moim blogu w języku ukraińskim. Spontaniczna rozmowa na temat medytacji, autohipnozy i praktyk religijnych Zauważyłem to W moim życiu często zdarza się, że większość rzeczy, które są dla mnie ważne i interesujące, robię spontanicznie. Zwłaszcza jeśli ktoś zadaje właściwe pytanie we właściwym czasie. Tak wyglądał poniższy tekst. Z ogólnej rozmowy na potrzeby tego artykułu podkreśliłem pytania tylko jednego z moich rozmówców. Ku mojemu wielkiemu żalowi rozmówca bardzo prosił o niepodawanie swojego imienia, nazwiska i branży, w której pracuje. Ale mimo wszystko jestem wdzięczny temu rozmówcy za te pytania, bo... pomogły mi sformułować wiele poprawnych, trafnych myśli i wcześniej nieuformowanych pomysłów. Rozmowa ta rozpoczęła się od dyskusji na stronie Facebooka na temat linku do artykułu o autohipnozie, a mianowicie: http://psyromanfamily.blogspot.com/2012/03/blog-post_4848.html. Po opublikowaniu artykułu zamieściłem także swój komentarz i dopiero po tym komentarzu rozpoczęła się interesująca dyskusja. Tekst tego artykułu różni się nieco od oryginalnej rozmowy. Musiałem nieco poprawić niektóre słowa i wyrażenia, aby były bardziej zrozumiałe dla zewnętrznego czytelnika. Generalnie poruszony temat jest bardzo ważny, aby zrozumieć, czym są medytacja, trans, hipnoza i jak te stany są interpretowane w środowisku religijnym. Chcę podkreślić, że stan medytacyjny (trans, autohipnoza) jest stanem naturalnym, może w niego wejść każda zdrowa psychicznie osoba. www.poltavtsev.com, E-mail: [email chroniony], tel. +380 95 443-89-33, FB_LINKP.S. Dołącz do tego bloga, a dowiesz się wielu ciekawych rzeczy na temat hipnozy, transu i medytacji. Mój rozmówca: Wszystko jest magią... http://www.christusimperat.org/uk/node/16131Me, FB_LINK: ‎:-) Ja, FB_LINK: Medytacja nie ma takiego samego związku z magią. Zarówno medytacja, jak i autohipnoza są naturalnym stanem ludzkiej psychiki, jeśli aktywność świadomości jest zmniejszona. Zmniejszona przez koncentrację świadomości na czymś wewnętrznym i zewnętrznym. Mój rozmówca: Osoby w stanie hipnozy udają się do wewnętrznego świata, populacji duchów, gdzie nie wypada im iść... Ja, FB_LINK: Osoby w stanie transu kilka razy. razy dziennie. Na przykład przed zaśnięciem lub tuż po przebudzeniu. Ponadto stan transu rozwija się podczas czytania książki, słuchania dobrej muzyki, godzinnego oglądania telewizji lub słuchania wykładu. A hipnoza jest absolutnie sposobem na wejście w głębszy stan transu. Na przykład mriyannya jest stanem bardzo głębokiego transu. Po pierwsze, jest to trochę przyziemne. To jest autohipnoza. Tylko kilka organizacji niebędących organizacjami. Nie ma wskazówek, jak dotrzeć do czegoś ważnego dla siebie. Ale na przykład modlitwa jest stanem transu, tylko dla organizacji. Dziękuję Bogu, że do tego obozu mogą wejść wszyscy normalni ludzie. Mój rozmówca: Wewnętrzne światło to kraina nowego, nieznanego... i potrzebna jest matka dobrego i znanego przewodnika, aby nie zbłądzić i nie zbłądzić. nie zginąć... c. Isychia, - dobrze o tym piszesz, a dobrym przewodnikiem może być mnich, a nie psycholog. Ja, FB_LINK: Mówię o ciele, a nie o świecie wewnętrznym. Poza tym rodzaju Isychii masz niewiele. szacunek dla? Miletsky, Jerozolima, Antiochia czy Hesychia Horivit... Jednak rozmowa może nie być taka sama. Mało naukowe. Chcę powiedzieć, że w stanie transu nie ma nic strasznego, niemniej jednak nie bylibyśmy w stanie prowadzić sensownego życia, gdybyśmy nie spędzali godzinami w transie. W godzinie snu i czytania, w godzinie modlitwy i muzyki, w godzinie wykładów i rozmów przez telefon (przed godziną kąpieli samochodowej), podczas podróży komunikacją miejską lub po prostu podczas snu. Wszelkie czynności ciała podlegają postawie szacunku dla informacji. Ja, FB_LINK: Przed mową, indywidualnymi rozmowami, transem, np. alkohol i narkotyki, nie zmieniają się te same funkcje, co naturalny stan transu. Ponieważ przetwarzanie usuniętych informacji nie jest prowadzone, ja, FB_LINK: Shanovnyi sir, proszę pamiętać, że jestem trochę uwzględniony w tych, które rozumieszJestem lepszy niż Nizh. Chcę wyjść za mąż tylko dla siebie. Wiem tu coś o medytacji: „Mimo wszystko tradycja chrześcijańska zachowuje trzy główne formy wyrażania życia modlitewnego: modlitwę słowną, medytację i modlitwę myślną. Łączy je jedno: skupienie serca”. „Medytacja jest przede wszystkim poszukiwaniem. Duch szuka zrozumienia życia chrześcijańskiego, jego „dlaczego?” i „jak?”, aby przyłączyć się do tego, o co prosi Pan i odpowiedzieć na Jego prośby. Medytacja wymaga uwagi. co nie jest łatwe do zdyscyplinowania. Zwykle medytację prowadzi się za pomocą książki, a chrześcijanom jej nie brakuje. Medytację może ułatwić Pismo Święte, a zwłaszcza Ewangelia, święte ikony, teksty liturgiczne dnia lub pory. , dzieła duchowych Ojców, dzieła dotyczące życia duchowego, wielka księga stworzenia i tak dalej, wielka księga historii jest stroną Bożego „Dnia Teraźniejszego”. Wiem to wszystko na stronie: http://krotov.info/acts/20/2vatican/2697.html o nazwie „Katechizm Kościoła Katolickiego”. Z czego wyciągam wniosek, że Kościół uznaje, że medytacja jest rzeczą bardzo ważną, a stan medytacyjny jest nawet ważniejszy niż wiedza. Oznacza to, że oficjalny kościół wie, że w tym obozie nie ma nic „magicznego” ani niebezpiecznego. Mój rozmówca: Ja, pan Andriu, też jestem małym uczonym, a jedynie tłumaczem i piszę tych, którzy nauczyli się z dzieł. innych ludzi, a nie dla siebie. Więc przede wszystkim mówię, że szanuję Isychię Khorivit... W takim razie nauka jest obiektywna, a skoro tak wiele osób przeczytało „Tavorske Svetlo” - to nie jest to już subiektywna myśl. Co więcej, wszelka mowa jest bezwładna, nawet jeśli jest dobra dla niej, ponieważ wszystko, co dał nam Bóg, służy nam ku dobremu, bo nie jest dla nas złe. Jest też medytacja: jak czytamy „Modlitwę Jezusową” w ramach rytuału duchowego mentora, to jest to dobra medytacja, która prowadzi nas do basenu Bożego światła, a jeśli możemy to zrobić sami i praktykujemy medytację alternatywną, to wtedy To nie jest bezpieczne dla ludzi. Tutaj, podobnie jak u mnie, łatwo jest rozróżnić wiarę od magii - są one niezwykle podobne, poza jednym aspektem - w wierze ludzi jest to tak: „Bądź wola Twoja (wtedy Bóg)”, a w magii ї: „ Niech się stanie moja wola ( sebto vlasna)”. Ja, FB_LINK: Shanovnyi, proszę pana, miło jest mi się z tobą dogadać, inaczej nie mógłbym ci pomóc w wielu sprawach. Wydaje mi się, że stopniowo nasza rozmowa schodzi na pytanie, co ludzie powinni mówić o swoich. Nie wątpię w realność „Światła Taworskiego”. Przed wystąpieniem w tekście zwracam uwagę, że Katechizm Kościoła Katolickiego uznaje, że medytację można osiągnąć nie tylko przy pomocy Modlitwy Jezusowej, ale także przy pomocy Pisma Świętego, a także ikon. Katechizm wyraźnie stwierdza, że ​​medytacja wymaga zdyscyplinowanego szacunku. Całkowicie potwierdzają to oficjalne dane naukowe. Rzeczywiście, aby wejść w trans, możesz przeczytać, obejrzeć lub wypowiedzieć tekst. Ale tse robiti bazhano zdyscyplinowany. Cieszę się, że szczególnie już wiesz, że medytacja to nie magia. Nie do końca rozumiem, jak można dodać do tego naukowego i religijnego terminu jakieś „okultystyczne” lub „magiczne” znaczenie. Mówię o tych, że medytacja autohipnotyczna (trans autohipnotyczny) różni się całkowicie od medytacji religijnej. Ale nie ma w tym nic „magicznego”. Chodzi o zniszczenie obozu, do którego często dochodzi u ludzi na co dzień, w życiu codziennym. O rzezi, jaką dokonujecie pomiędzy magią a religią, o „Bądź wola Twoja, Panie” lub „Bądź wola moja” – znowu nie mam dość. Zaznaczam, że nie znam się na tzw. „magii” i zupełnie nie wiem JAK i CO powiedzieć „tam”. Cóż, ludzie wiedzą, jak pokonać trans - naturalny stan swojej psychiki, który Bóg daje każdemu z nas. Ludzie używają tego procesu, aby złagodzić stres, uspokoić się, wyjść z depresji, złagodzić stany lękowe, pozbyć się alergii lub po prostu wzmocnić swój układ odpornościowy. Szanuję to, że nie chcesz zastraszyć żadnych nieprzyjemnych ludzi. Tim więcej, śpiewam, że Pan przyjmuje nasze dzieci.