I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dawno, dawno temu żyło sobie Dzieciątko, które było piękne, dobre i miłe. Bardzo kochał swoją mamę i swojego tatę. Dorastał w atmosferze miłości i troski rodziców i dziadków. Wszystkim obdarzył uśmiechem i radością. I wszyscy się do niego uśmiechali. Mama i tata bardzo go kochali. Rozpieszczali go we wszystkim i pozwalali na wszystko. I dzięki temu czuł się najważniejszą osobą w rodzinie. Zawsze był przy nich. Położyli go nawet do snu obok niego, na dużym łóżku, które stało w pokoju i na którym spała z nim jego matka lub ojciec. I tak się złożyło, że to wszystko było razem. A dziecku naprawdę się to podobało, więc rósł i stawał się silniejszy z dnia na dzień. I zaczął mieć magiczne sny. W tych snach przyszedł do niego Anioł, wziął go za rękę i udali się w podróż do magicznej krainy. Kraj pełen wesołych kolorów, pięknych i spokojnych dźwięków natury, magicznych ptaków i dźwięcznych głosów innych dzieci. Za każdym razem anioł pokazywał dziecku nowe zakątki magicznej krainy i przedstawiał je innym dzieciom. Dzieci były bardzo zadowolone ze swojego nowego przyjaciela i chętnie bawiły się z dzieckiem w ekscytujące gry, jadły magiczne jedzenie i piły pyszne napoje. Dziecko zobaczyło, że wieczorem magiczni rodzice umieścili swoje magiczne dzieci w bardzo pięknych łóżeczkach, dla których zapalili urocze lampki nocne czytali dobre książki, ludowe opowieści, popijali świeżym krowim mlekiem, głaskali po głowie i życzyli spokojnego snu. I jak słodko magiczne dzieciaki spały wtedy w swoich pokojach, a ich rodzice spokojnie wychodzili i udali się do innych pokoi, aby wieczorem mieć czas na dobre uczynki i przygotować się na kolejny magiczny poranek. To są magiczne sny Malucha Któregoś ranka maluch obudził się, wstał, podszedł do mamy i opowiedział jej o swoich snach i magicznych przyjaciołach. Tak pięknie opisał mamie swoich nowych przyjaciół, pokoje ich dzieci i urocze łóżeczka, że ​​nie mógł tego nawet znieść i zapytał mamę: „Czy mogę też kupić łóżeczko, bardzo chcę w nim spać sam, tak jak magiczne dzieci.” Mama z radością się zgodziła, a kilka dni później mama i tata kupili dla swojego dziecka wspaniałe drewniane łóżeczko wraz z kolorową pościelą, kocykiem i miękką poduszką. Razem umieścili ją w pokoju dziecięcym, włączyli lampkę nocną i postawili małe krzesełko do karmienia. Jeszcze tego samego wieczoru dziecko słodko zakopało się w miękkim kocyku i położyło główkę na poduszce, a mama siedząca obok łóżeczka zaczęła czytać dziecku dobrą bajkę. Po przeczytaniu do końca ucałowała go i życzyła dobrej nocy i słodkich snów. Dziecko uśmiechnęło się, powiedziało mamie i tacie, że bardzo ich kocha i od razu spokojnie zasnęło. Następnego ranka maluch obudził się bardzo szczęśliwy, bo miał teraz własne łóżeczko i własny pokój. Podskoczył, podbiegł do mamy i taty i mocno ich przytulił. Wszyscy byli szczęśliwi i zaczęli dobrze żyć i robić dobre rzeczy. A nasze dziecko powiedziało wtedy wszystkim swoim przyjaciołom, że spało osobno w swoim łóżeczku. Jak dorosły.