I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Planowanie, czekanie, poród, wychowanie, odpuszczanie – mały okres w wielkim życiu. Jak można się domyślić, w tym artykule porozmawiamy o tym, co to znaczy być dzieckiem, rodzicem w prostych i nie tak prostych okresach wspólnego życia. Temat „idealnego” dziecka, „idealnego” rodzica stał się obecnie bardzo popularny. Napisano tak wiele książek o tym, jak wychować dziecko, aby było szczęśliwe, mądre, zdrowe i odnosiło sukcesy, że nie wystarczy całego życia, aby je wszystkie przeczytać. Niemniej jednak temat jest aktualny i pozostanie aktualny, dopóki będą dzieci i ich rodzice. Z czym to się wiąże? Możliwe: Bardzo kochamy nasze dzieci i naprawdę chcemy, żeby były szczęśliwe. Bardzo kochamy nasze dzieci i bardzo pragniemy, aby stały się „idealnymi” ludźmi we współczesnym świecie. Bardzo kochamy nasze dzieci i bardzo chcemy, żeby dobrze się uczyły. Bardzo kochamy nasze dzieci i bardzo chcemy, żeby nie płakały. Bardzo kochamy nasze dzieci i bardzo chcemy, żeby nie okazywały agresji. Bardzo kochamy nasze dzieci i bardzo chcemy, żeby potrafiły się chronić. Bardzo kochamy nasze dzieci i bardzo chcemy, żeby wyrosły na wartościowych ludzi. Bardzo kochamy nasze dzieci i bardzo chcemy, żeby nie chorowały. Itp. Listę tę można ciągnąć w nieskończoność i za każdym razem pojawiać się będzie coś nowego, co będzie wymagało wyjaśnień, definicji i porad. Gdzie zatem znaleźć przepis na „idealne” dziecko i „idealnego” rodzica? Odpowiedź jest prosta, jak wszystko na tym świecie. Twoje osobiste doświadczenie dorastania. Twoje uczucia, które przeżywasz do bliskich, do siebie, do otaczającej rzeczywistości. Twoje myśli, z którymi spotykasz się każdego dnia. Twoja wiedza, którą czerpiesz z książek, od innych ludzi itp. Wszystko to oczywiście powinno nam dodać pewności co do tego, co i jak robimy, gdy zostajemy mamą lub ojcem. Jak pokazuje życie: doświadczenie, uczucia, przemyślenia, wiedza – to wszystko nie wystarczy, aby być pewnym siebie rodzicem. Co więc zrobić? Ty pytasz. Przemyślmy wspólnie i ustalmy Twoją pozycję rodzicielską. Jestem bardzo blisko Teorii Przywiązania, napisanej przez Davida Elliotta. Zidentyfikował 5 czynników określających potrzeby dziecka: 1. Zachowanie rodziców. Najważniejsze jest oczywiście ochrona, tworzenie bezpieczeństwa. Przejawia się to w bezpieczeństwie fizycznym, bezpieczeństwie w interakcjach i relacjach. 2. Dostrojenie emocjonalne. Obejmuje dostrojenie się do zachowania, stanu wewnętrznego dziecka i siebie. 3. Spokój, pocieszenie. 4. Wyrażona przyjemność. Radość z tego, że dziecko istnieje. 5. Wsparcie odkrywania świata wewnętrznego. Rodzic bawi się, żyje życiem nie dla dziecka, ale z dzieckiem. Spróbuj teraz zbadać, co się z Tobą dzieje: 1. Jakie masz uczucia i doświadczenia, gdy mówisz sobie: jestem mamą, jestem ojcem, jestem osobą najbliższą dziecku? 2. Jakie potrzeby rozpoznałeś, gdy zostałeś rodzicem? Czego potrzebuje dziecko? Czego potrzebujesz? Co jest dla Ciebie ważne? Co jest ważne dla dziecka? 3. Jakie wydarzenia zaczęły się dziać w Twoim życiu: zewnętrzne, wewnętrzne? Co się zmieniło lub dodało do Twojego życia? 4. Jeśli masz w swoim życiu „pomocnego” dorosłego, jaką rolę odgrywa on w wychowaniu Twojego dziecka, możesz nie otrzymać rady ani odpowiedzi na pytanie, jak zostać „idealną” mamą lub tatą? . Ale fakt, że już zwróciłeś na siebie uwagę, da ci ogromne możliwości i zasoby w relacjach w rodzinie. Z tymi pytaniami spotykasz się niemal codziennie. Znajdź dosłownie 15-30 minut dla siebie. Weź kartkę papieru, długopis i zapisz wszystko, co się teraz z Tobą dzieje. Nie musisz nikomu pokazywać tej kartki, jest ona Twoja i tylko Twoja. Staraj się być ze sobą tak szczery, jak to tylko możliwe. Zwróć szczególną uwagę na uczucia i doświadczenia, których teraz doświadczasz. Możesz nie otrzymać rady ani odpowiedzi na pytanie, jak zostać „idealną” mamą lub tatą. Ale fakt, że już zwróciłeś na siebie uwagę, da ci ogromne możliwości,.