I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Napisano wiele artykułów i nakręcono filmy na temat naszych ograniczeń umysłowych. Coś nie pozwala nam czuć się pewnie, coś nie pozwala nam osiągnąć naszych celów, coś nie pozwala nam osiągnąć pożądanych wyników finansowych itp. I nawet na różne sposoby próbujemy rozpoznać, gdzie dokładnie się ograniczyliśmy, gdzie ten „kołek”, który trzeba wyciągnąć i wtedy wow! Wszystko pójdzie do przodu. Próbujemy, ale nie zawsze to wychodzi. Jaki jest najprostszy i najlepszy sposób identyfikacji ograniczeń? Czy kiedykolwiek musiałeś wysłuchiwać nieprzyjemnych pytań przeciwników kierowanych do Ciebie osobiście, osobiście? Tak, oczywiście, wiele razy. Gdy tylko wdamy się w spór personalny, pytania płyną jak rzeka: „Skoro jesteś taki mądry, dlaczego jeszcze nie otworzyłeś własnej firmy!?”, „Dlaczego nadal mieszkasz w wynajętym mieszkaniu po 40-stce” lat!?”, „Dlaczego jesteś taka piękna i nie wyjdziesz za mnie!” itd... I choć wygląda to na pytanie, odbieramy to jako wyrzut. Takie pytania nas dziwią, sprawiają, że czujemy się wyjątkowo niekomfortowo i zmuszają do szukania wymówek. Wydaje nam się, że przeciwnik celowo chce nas obrazić, poniżyć i przygwoździć do ściany. Naturalnie znaleźliśmy się w pozycji defensywnej. Albo niech to nie będzie gorąca kłótnia, ale na przykład po prostu sytuacja życiowa. Przypadkowo spotkaliśmy na ulicy byłego kolegę z klasy. Zagorzały uczeń C, a potem zatrzymał się w luksusowym samochodzie: „Witam, witam! pozwól, że cię podwiozę..." Wszystko wydawało się być w porządku, ale w mojej głowie zaczęła pojawiać się myśl: „Wow, a co ze mną?” I zaczynasz sam odpowiadać na to pytanie. Ale jak to mówią, nic w naszym życiu nie dzieje się przez przypadek. Dlaczego życie daje nam takich przestępców? Może po prostu po to, żeby pomóc nam zobaczyć, pod jakimi ograniczeniami się narzuciliśmy? Najczęściej staramy się unikać takich ludzi i takich sytuacji. A może na próżno? Wygląda na to, że życie chce nam pomóc. Jeśli nie możesz sam podjąć decyzji, mamy dla Ciebie asystenta. Jak napisał Richard Bandler: „Przygotować pieczeń tygrysią jest bardzo łatwo. Jedyne, co musisz zrobić, to go złapać.” Zatem nasi przestępcy są dobrym sposobem na „złapanie tygrysa”. Następnym razem, gdy ktoś zacznie nas „przybijać” obraźliwymi słowami lub zadawać niewygodne pytanie, możemy po prostu włączyć nasz wewnętrzny dyktafon i nagrać wszystko, na co reaguje nasza duma. Nagraj wszystko, a potem spokojnie się z tym uporaj. A jednak musimy powiedzieć temu sprawcy: „Dziękuję, że uczyniłeś mnie lepszym !»