I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Pozwoliłem sobie dać kilka wskazówek, prawdopodobnie mógłbym dać jeszcze kilka. Najprawdopodobniej wielu o nich słyszało. Po prostu po raz kolejny obserwując zachowanie niektórych ludzi lub słuchając ich niespokojnych narzekań na życie i problemy, zwątpiłeś w to.1. Martw się, zanim podejmiesz decyzję Kiedy nadal planujesz swoje działania w danej sytuacji i zastanawiasz się, jaką decyzję podjąć, zmartwienie jest całkiem zrozumiałe. Często niepokój w tym okresie może wskazywać, że masz mało informacji lub ostrzegać o niebezpieczeństwie samej sytuacji lub możliwym rozwiązaniu. Wtedy warto dowiedzieć się więcej, zapytać innych, wsłuchać się w siebie, w spokojnej atmosferze dokonać możliwych wyborów, poczuć niepokój, spróbować zrozumieć, co podpowiada Ci Twoja intuicja. Ale kiedy decyzja już została podjęta, podjąłeś pewne działania, kupiłeś, zainwestowałeś pieniądze, niepokój, czy dobrze zrobiłeś i co Cię czeka, krępuje, nie daje możliwości radości, odczuwania przyjemności nie tylko od samej decyzji, zakupu, ale też od życia w ogóle. Lęk „czy dobrze zrobiłem” zatruwa życie i zmusza do podejmowania pochopnych decyzji, co tylko pogarsza sytuację. Trzeba pamiętać, że każdy człowiek w każdej sytuacji podejmuje najlepszą dla siebie decyzję. Najlepszego, w oparciu o możliwości, jakie ma obecnie, w oparciu o wiedzę i doświadczenie, które aktualnie posiada. A jeśli decyzja nie doprowadziła do najlepszego rezultatu, to ten wynik jest doświadczeniem, które pomoże Ci dokonać innego wyboru następnym razem.2. Żyj teraźniejszością, kierując się dobrze znaną zasadą „tu i teraz”. Warto oczywiście pamiętać o przeszłych doświadczeniach, to pomaga podejmować lepsze decyzje. Co innego ciągłe rozpamiętywanie przeszłych niepowodzeń i błędów, które niosą ze sobą jedynie negatywną ocenę siebie i nieprzyjemne doświadczenia. Co więcej, te doświadczenia i niska samoocena blokują kroki w kierunku wykorzystania sprzyjających możliwości, nawet jeśli dana osoba je widzi. „Nie mogę”, „Nigdy nie jestem w niczym dobry”, „Zawsze taki jestem” – pewnie słyszałeś takie słowa nie raz. Negatywne uczucia związane z przeszłymi niepowodzeniami lub nieszczęściami muszą zostać przetworzone i uwolnione z duszy i ciała. W przeciwnym razie przyniosą tylko choroby. Niepokój o przyszłość jest nie mniej destrukcyjny i ograniczający; z reguły opiera się na nieprzyjemnych wspomnieniach. Trzeba planować swoją przyszłość, trzeba przygotować się na jutro. Ale nie wiemy, jak będzie jutro. Warto zaakceptować swoją bezsilność w widzeniu przyszłości i odpuścić sobie kontrolę. Przecież za kontrolą kryje się napięcie i próba stłumienia lęku. Okazuje się więc, że człowiek ma przeszłość i niepokój o przyszłość, ale chwila obecna, prawdziwe życie, wydaje się niewidoczna. Życie z jego doświadczeniami w chwili obecnej, miłością czy złością, zapachami wiosny, kolorami lata, smutkiem jesieni, radością uścisków dzieci, radością zwycięstwa czy cichym spokojem relaksu. Lepiej skupić się na zadaniach dnia dzisiejszego, konsekwentnie je rozwiązując i dając szansę na odpoczynek. Kiedy człowiek zaczyna lepiej postrzegać to, co dzieje się wokół niego i reagować tylko na to, co dzieje się teraz, stopniowo pozbywa się napięcia, niepokoju i zmartwień. Zatrzymaj się czasami i zadaj sobie pytanie: „Co się ze mną dzieje? Czy jest coś tu i teraz, na co powinnam jakoś zareagować? Dlaczego teraz zachowuję się w ten sposób?”3. Rób jedną rzecz na raz. Czasami trzeba patrzeć, jak osoba obciążona obowiązkami, która postrzega pojęcie obowiązku i odpowiedzialności jako wypaczone, wykrzykuje: „Mam tyle do zrobienia”, „Nie mam czasu na nic”. O ile oczywiście nie jest to manipulacja, wówczas wielu ludzi wpędza się w ten sposób w wielki niepokój i pośpiech. Wynik takiej pracy z reguły nie jest najlepszy, co powoduje wewnętrzne niezadowolenie i jeszcze większe napięcie..