I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Niewielu psychologów wie, że konfiguracja procesów psychofizjologicznych podczas miłości wymaga odpoczynku (senu miłości). Ale większość zaczyna analizować przyczynę ochłodzenia relacji. Czy to jest niebezpieczne. Niezbędne wprowadzenie Starożytni Grecy wyróżniali dwa rodzaje miłości. Jednego z nich nazwali EROS. To miłość do drugiego człowieka jako przedmiotu zaspokajającego część moich potrzeb, „miłość do”, „miłość do”, czyli do czegoś, do czegoś. Czasami nazywa się to miłością zaborczą. Człowiek jest postrzegany nie jako osoba posiadająca własne cechy, skłonności, przywiązania, swoją indywidualność, ale jako „osoba – dla – mnie”. Ten, kto kocha tą miłością, zwykle cieszy się, gdy jest blisko obiektu swojej miłości, i smuci się, gdy ukochany jest nieobecny. Tutaj ukochaną osobę można nawet bardzo dobrze traktować, kochać, ale dla niego nie poświęcają swojego dobra, a tym bardziej siebie. Kochaną osobę ceni się wysoko tylko wtedy, gdy przynosi ona upragnioną satysfakcję. Jest to, że tak powiem, pierwszy, najniższy etap miłości, który czyni nas związanymi z naturą. Zatem taka miłość jest słodkim oszustwem jednostek wymyślonym przez mądrą naturę w celu kontynuacji rodzaju ludzkiego. Inna miłość, gdy kochanek jest w stanie poświęcić wszystko dla ukochanej osoby, starożytni Grecy nazywali ją AGAPE. Dziś nazywa się ją bezinteresowną. Miłość bezinteresowna jest pod wieloma względami podobna w naturze przeżyć do miłości zaborczej, dlatego tak trudno je rozróżnić, dlatego tak łatwo uwierzyć w siebie, że to już jest realne: ta sama radość, gdy pojawia się ukochana osoba, ten sam niepokój, jeśli jest w niebezpieczeństwie, to samo pragnienie uratowania go, ochrony, ale bezinteresowna miłość jest mniej egocentryczna, tutaj koncentruje się zainteresowanie kochanka. Przede wszystkim na dobro ukochanej osoby. Króluje tu samopoświęcenie, ale samopoświęcenie z przyjemnością. Radość, smutek, strach lub złość pojawiają się u kochanka w zależności od okoliczności, w jakich się znajduje, a nie od obiektu miłości. Kochanek bardziej interesuje się ukochaną niż sobą. Jeśli coś zagraża bliskiej osobie, woli narazić się na krzywdę, niż pozwolić, aby ukochana osoba cierpiała. Oddaje się całkowicie ukochanej i właśnie w tym dawaniu leży jego główne źródło przyjemności, a otrzymywanie od kochanka czegoś innego - oznak uwagi, wdzięczności, wzajemnej miłości - jest postrzegane jako upragniony, ale nieoczekiwany prezent i nie jako coś należnego, obowiązkowego. Kochanek naprawdę chce, aby obiekt miłości zrealizował niektóre ze swoich talentów, zdolności i możliwości. Fazy ​​miłości Miłość jest syntezą uczuć wyższych. Ciało ludzkie nie może być stale w jednym uczuciu. Układ nerwowy po prostu nie jest w stanie sobie z tym poradzić. Dlatego miłość może czasem ostygnąć – MARZENIE MIŁOŚCI. Ale to jest właśnie sen o miłości. Odpoczynek jest konieczny dla samej miłości. Zakochani małżonkowie, którzy o tym nie wiedzą, postrzegają to jako rozpad związku. I mogą doprowadzić do zerwania relacji Zatsepin V.I. umownie dzieli falowy proces miłości na 5 etapów: Pierwszy etap to okres głębokiej, namiętnej miłości do osoby, kiedy jest on całkowicie pod wpływem pozytywnego nastawienia („bohater”): małżonek poświęca niepodzielną uwagę, zabarwiając postrzeganie rzeczywistości tęczowymi tonami, czasem nawet wywołując halucynacje wzrokowe i słuchowe, nie opuszczając ani na chwilę świadomości kochającej osoby. W drugim etapie następuje pewne ochłodzenie, obraz ukochanej osoby pod jej nieobecność pojawia się coraz rzadziej, lecz samo jej pojawienie się powoduje silny przypływ pozytywnych emocji, miłości i czułości wobec niego. W trzecim etapie następuje dalsze ochłodzenie relacji emocjonalnej. Teraz, pod jego nieobecność, odczuwa pewien dyskomfort, źle się czuje, do jej głowy wkradają się różnego rodzaju „ciemne” myśli. Na sam jego wygląd czułość i miłość nie wybuchają same. Teraz w tym celu konieczne jest, aby zrobił coś przyjemnego, co udowodni jego miłość, pieszczoty, delikatne słowa, teraz wymagane są od niego prezenty,