I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Związki mogą być każdego rodzaju - miłosne, małżeńskie, rodzicielsko-dziecko, przyjacielskie czy zawodowe. Ale wciąż popełniamy w nich te same ofensywne błędy. I chociaż o nich wiemy – jeszcze raz o nich… Jakie one są? * 1. Skoncentruj się na stereotypach. * Śniąc o związkach, często nie szukamy osoby, nie osobowości, ale cech. „Mężczyzna powinien być celowy i ambitny”, „kobieta powinna być delikatna i całkowicie poświęcić się rodzinie”. W rezultacie nie jesteśmy gotowi zaakceptować konkretnej osoby taką, jaka jest i tolerować jej „wady” lub „słabości”. Które, jak wiadomo, są względne.* 2. Iluzje to nierealistyczne oczekiwania. * Często wnosimy nasze nadzieje i fantazje do każdego związku – a przede wszystkim związku miłosnego. Malujemy dla siebie obrazy wspaniałej przyszłości i przypisujemy idealne cechy bliskiej osobie. „Wbudowujemy” Go w nasze życie, nawet jeśli jeszcze niczego nam nie obiecał. 3 Wraz z tymi oczekiwaniami – znowu – znika prawdziwa osoba. Pielęgnujemy własne marzenia, ale nie widzimy, kto tak naprawdę jest przed nami i do czego jest zdolny. Jest to szczególnie prawdziwe w relacjach wirtualnych. przez sieć....* 3,3 wyższe wymagania. * Kiedy już wbudowaliśmy w nasze życie księcia, który pojawił się na horyzoncie, wymyśliliśmy imiona dla przyszłych dzieci, wszystko spisaliśmy, pojawia się cała seria wzajemnych roszczeń: „Dlaczego tego nie zrobisz ?” och, na co ja czekam?”, „Jesteś mężczyzną – powinieneś…”, „Jesteś kobietą – musisz…” * 4. Pragnienie zmiany drugiego. * „Jesteś bezduszny”, „Nie jesteś oszczędny. Zmień!”, „Porzuć swoje hobby”, „Rzuć pracę”, „Poxyday”, „Zmień fryzurę” – lista żądań nie ma końca. Nie możesz zmienić drugiej osoby. To nie wyjdzie. Tylko jeśli on sam będzie chciał się zmienić. Dlatego prawa Guzeeva w programie „Weźmy ślub” - szukaj osoby gotowej, a nie takiej, którą trzeba jeszcze przerobić - to nie zadziała!!!! * 5. Próby dominacji w związkach. * Czy można to zauważyć na początku związku? To jest możliwe! Nie łudź się troską, nie angażuj się w związek, zanim nie poznasz danej osoby. Przyjrzyj się nie tylko temu, jak Cię traktuje, ale także temu, jak traktuje innych ludzi (rodziców, przyjaciół, kolegów, swoich byłych) i co o nich mówi.* 6. Zatracanie się w związkach. * Gotowość do zatracenia się w ukochanej osobie człowieka, spełniać wszystkie jego pragnienia, stale się dostosowywać, poddawać się, poświęcać się. A w głębi duszy czekaj na zapłatę za złożone poświęcenie - czekaj na wdzięczność, oddanie, samo poświęcenie, a przynajmniej widmowe „kiedyś zrozumie!” Jeśli nie czujesz własnej wartości, ludzie wokół ciebie niestety również nie będą cię cenić ani szanować. *7. Zaburzona komunikacja. * Kiedy zamiast otwartej i bezpiecznej interakcji, jasne prośby, spokojna dyskusja o pragnieniach, refleksja nad własnymi uczuciami i szukanie kompromisu, pojawia się krytyka i wzajemne oskarżenia. Kiedy słuchają, ale nie słyszą, prawie coś jest nie tak – trzaskają drzwiami, odsuwają się, milczą. Albo myślą: „Powinien sam odkryć, czego chcę”.* 8. Gry. * Prowadzenie list podbitych, a potem złamanych serc, nieustannie wyczerpujących „prawdopodobnie nie pasujemy do siebie”, „odmówię mu, niech pobiegnie za mną” i metrykalnych „im mniej kochamy kobietę, tym łatwiej jest żeby nas polubiła”. Natychmiast pozbądź się złudzeń, że pewnego dnia gra przerodzi się w silne, partnerskie relacje. Tam, gdzie na początku nie ma szacunku, tam go nie będzie nigdy. *9. Pragnienie bycia kimś, kim nie jesteś. * Jeśli nie możemy być sobą, naprawdę, być może musimy „naprawić” coś w naszym światopoglądzie i poczuciu własnej wartości. * 10. Najważniejszy błąd * Bać się wyrażenia siebie, bać się intymności lub wręcz przeciwnie, samotności, bać się wybrać „niewłaściwą”. Każdy błąd jest cennym doświadczeniem i trzeba dać sobie prawo do jego popełnienia, bo to właśnie błędy pomagają nam nauczyć się czegoś nowego. Zgodnie z jedną z zasad psychologii - w zasadzie błędy nie istnieją - jest doświadczenie, wynik. Lepiej żałować tego, co zrobiłeś (zrobiłeś), niż żałować tego, czego NIE zrobiłeś (nie zrobiłeś)).