I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dzień dobry, Drodzy Przyjaciele! A my w dalszym ciągu zgłębiamy pracę psychologa i jej różne cechy, nadal dzielimy się naszym doświadczeniem i wiedzą zgromadzoną podczas praktyki. Zwracam uwagę na trzysta dziesiąty artykuł z tej serii! - tak jak obiecałem wczoraj, piszę jeszcze kilka słów na temat choroby (a jeszcze lepiej Choroby) u klienta. Osoba, która cierpi na jakąś przewlekłą chorobę, która komplikuje jej życie, może stanąć przed następującym pytaniem (które można poruszyć na terapii): Jak nie uzależnić się od choroby? (patrz poprzedni artykuł) - czy klient boi się przeczytać coś o swojej chorobie? Jeśli się boi, być może można to uznać za jakąś formę uzależnienia. Dlaczego się bać? To tak jak w tym dowcipie: Jeśli jeden lekarz powiedział Żydowi, że jego choroby nie da się wyleczyć, to Żyd idzie do innego lekarza :-) Nie „horror-horror”, ale taki a taki lekarz sugeruje taką a taką chorobę. Można na to wszystko spojrzeć w ten sposób, jeśli ktoś musi jeszcze przejść badanie, aby wszystko „do końca” zrozumieć – o czymś innym; Jeśli żona jest ciągle zła na męża, wówczas jego skuteczność w życiu maleje. I wzajemnie. Ważne jest, aby wziąć to pod uwagę - jeśli ani mąż, ani żona nie chcą dzieci, może to prowadzić do tego, że nie będzie między nimi seksu. Zawsze istnieje ryzyko zajścia w ciążę – podczas pracy z klientem ważne jest, aby nie przerzucał on odpowiedzialności za podejmowanie decyzji w swoim życiu. Na przykład żona chce mieć kochanka i jakimś cudem pyta o to psychologa. Tutaj oczywiście możemy powiedzieć, że jest osobą wolną i ma prawo robić, co chce, i nie mamy prawa jej zabraniać. A wtedy może się okazać, że: „To psycholog mi powiedział, że można mieć kochankę”. Te słowa będą skierowane do męża - o czymś innym. Jeśli klient boi się, że zwariuje... Co dla niego oznacza to, że zwariował? Stracić status społeczny? Przestać się kontrolować? Jest w tym coś szczególnego, czego zwykle się boi. I ważne jest, aby nie uspokajać, ale zadać sobie pytanie, na czym opiera się ten strach. Może dana osoba naprawdę jest chora i czuje to; - kiedy dana osoba zachoruje na prawdziwą (nawet psychiczną) chorobę, której objawy mogą być bardziej na poziomie mentalnym, w postaci wrażenia, że ​​​​coś jest zepsute, zepsute; ...Ważne jest, aby dana osoba regularnie poddawała się badaniom lekarskim. Czy Ty też chcesz się czymś podzielić? Napiszcie poniżej w komentarzach! Dla każdego będzie ważne i interesujące nauczenie się czegoś przydatnego w jego pracy lub po prostu dla siebie. Czy Ty też chcesz się czymś podzielić? Napiszcie poniżej w komentarzach! Dla każdego będzie ważne i ciekawe nauczenie się czegoś przydatnego w swojej pracy lub po prostu dla siebie! Dziękujemy za uwagę! Kolejny, trzysta jedenasty artykuł z serii ukaże się już wkrótce: jutro lub pojutrze! Jeśli spodobał Ci się materiał, kliknij „Podziękuj”! Aby nie przegapić ciekawych rzeczy, zasubskrybuj moje publikacje i udostępnij materiał w sieciach społecznościowych! :) Zapisz się na konsultację:+ 7 - 9 6 5 - 3 1 7 - 5 6 - 1 2-