I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Tylko chora głowa może wytrzymać wielkie bogactwo” – powiedział człowiek, o którego służbie wojskowej czytałem kiedyś w „Forbesie”. Byłem pod wrażeniem zdarzenia opisanego w materiale. „Od razu widać, że jest przedsiębiorcą” – pomyślałem wtedy. Poruszmy trochę kwestię myślenia o pieniądzach u ludzi biznesu. Słuchajcie! (Początek serii o myśleniu o pieniądzach znajduje się TUTAJ (Poprzedni artykuł na ten temat znajduje się TUTAJ) Przede wszystkim od strony osobistej. W jednej z organizacji charytatywnych brałem udział w sprzątaniu ich nowego biura, które miało stać się zrujnowanym budynkiem mieszkalnym. Wolontariusze ściągali tapety, wybijali ściany z płyt gipsowo-kartonowych, skręcali toalety i umywalki... Trzeba było zdemontować i wywieźć na wysypisko starą żeliwną wannę. „Można sprzedać z odbiorem osobistym”! – pomyślałam, prosząc jednego z uczestników akcji, aby znalazł nabywców w Internecie. Godzinę później usunięto, zabrano zbędny ciężar, a fundusz otrzymał wkład rzeczowy Już niedługo Demobilizacja. Młody Roman Abramowicz w wojsku otrzymał zadanie wycinki dużego obszaru drzew. Pojechał do sąsiedniej wsi (lub wsi, nie pamiętam dokładnie), sprzedał im kontrolowany przez siebie las, który wkrótce wycięli i wycięli. Instrukcje kierownictwa zostały wykonane. Jak podoba Ci się ta historia? O bogatych przeczytałam w błyszczącym czasopiśmie. Zaczynając od cytatu Romana Abramowicza, chcę przytoczyć jeszcze jeden: „Pieniądze szczęścia nie dają. Niezależność – w pewnym stopniu tak.” Być może kiedyś marzył o niepodległości i dzięki temu stał się bogaty. To jest domysł. Oczywiście sposób myślenia miliardera wyróżnia się umiejętnością dostrzegania szans tam, gdzie większość za darmo wycięłaby las własnymi rękami. W kontekście praktyk uważności w stylu uważności jego myślenie charakteryzuje się zasadą „Umysłu początkującego”. Czasami trzeba złamać zasady, ponieważ są one ograniczające. Działaj wbrew opinii publicznej. U osób o nastawieniu przedsiębiorczym na pieniądze często dominuje poczucie własnej wartości: „Jestem osobą godną miłości (szacunku), gdy jestem pierwszy, najlepszy” i/lub... „Jestem osobą godną miłości ( szacunek), kiedy jestem sobą, jestem silny”, ale niekoniecznie. Wymaga to osobistej komunikacji ze wszystkimi, wszyscy jesteśmy jednostkami, ale trzeba łamać zasady. Poniższe słowa Romana Abramowicza mogą być epigrafem do opowieści o błędzie poznawczym (myślącym) – obowiązku. To właśnie spowalnia życie wielu ludzi. „Ogromna część tych wszystkich „powinien” i „powinien”, z którymi się spieszysz, jest prawdopodobnie bezużyteczna. Jedyne, co ci dają, to nerwowość i poczucie winy. Po co? Przestrzegając tych wyimaginowanych zasad, wypełniasz swój mózg niepotrzebnymi przeszkodami i dziecinnymi rutynami. A kiedy próbujesz przenieść te zasady na innych, zamieniasz się w przerażająco nudnego marudera lub pewnego siebie fanatyka. Jak to jest myśleć przedsiębiorczych ludzi? Jeśli ich celem jest zysk, wówczas ich mózg filtruje otaczającą rzeczywistość, sugerując możliwości wzbogacenia. Aby zrozumieć swoje wzorce finansowe, zwróć uwagę na to, jak radzisz sobie z sytuacjami kryzysowymi: czy szukasz rozwiązania, poddajesz się, uciekasz, czy też chcesz kontynuować? Myślenie o pieniądzach 4 godziny na materiał „Źle jest być najemnikiem? hejter nazwał mnie kretynem – oto moja wizja jego zachowania i samej sytuacji – CZYTAJ.