I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Ten artykuł jest napisany śladami takich wcześniejszych artykułów, jak Bilans sfer życia (1) Bilans sfer życia (2) Nieoczywistość współzależności (drugi) Kiedy człowiek zdaje sobie sprawę, że wszystkie jego sfery życiowe są równie ważne, pomaga mu to przejść z jednego obszaru (na przykład relacji) do innych, nie mniej ważnych i znaczących. To przynosi ulgę i otwartość umysłu. Człowiek rozumie, czym chce wypełnić swoje życie i rozwijać się w każdej ze swoich sfer życia. I choć dla każdego osobiście jakiś obszar pozostanie jednym z najważniejszych, to przestanie dominować (w sensie negatywnym) i nabierze wreszcie świadomej wyjątkowości; stanie się źródłem inspiracji, a nie miarą jakości życia. Na początku tej świadomości i działania człowiek czuje, jak równowaga jego życia stopniowo wraca do normy. Dokładniej, osoba sama zaczęła tworzyć tę równowagę, poświęcając każdemu obszarowi czas, uwagę i siłę, których potrzebuje. Proces ten jest czysto indywidualny. Człowiek może doświadczyć takich wrażeń, jak: - było cudownie i bardzo skutecznie; - ciekawie i inspirująco; - jakby zrzucił z siebie większość nadmiaru i stał się bardziej aktywny (fizycznie, psychicznie i psychicznie); - był globalny (mówimy konkretnie o wszystkich obszarach życia danej osoby); A rezultaty nie trzeba było długo czekać, jednak z biegiem czasu może się zdarzyć, że odczucia i uczucia nowości wynikające z stworzonej równowagi zaczną się wymykać. Jakby utrzymanie równowagi pomiędzy wszystkimi sferami było coraz trudniejsze, a sił na to coraz mniej. Satysfakcja ustępuje miejsca frustracji i smutkowi. Wydaje się, że mam już wszystko poukładane: praca, relacje, hobby i wypoczynek – wszystko jest, na wszystko jest czas, ale nie, ciągle czegoś brakuje. I znowu nie zadziałała odpowiednia reakcja na takie zaniedbania; rozczarowanie sobą lub w terenie; tocząca się apatia. Pytanie zdaje się wisieć w powietrzu: „Dlaczego znów na horyzoncie pojawia się tak znajome niezadowolenie?” Jeśli takie doznania, myśli i uczucia są znajome, to właśnie na to powinieneś zwrócić uwagę; Radzę jednak zrobić sobie wcześniej krótką przerwę i spędzić kilka dni wyłącznie dla własnej przyjemności. A potem ze świeżym umysłem i nastawieniem spójrz na swoje sfery pod nieco innym, bardziej konkretnym kątem dla każdej sfery Równowaga globalna jest ważna, ale ten paradygmat warto wzmocnić takim dodatkiem jak Równowaga Konkretna; mającego zastosowanie nie do wszystkich sfer naraz (globalnie do życia), lecz na tym, że każda sfera z osobna wymaga własnej, niepowtarzalnej równowagi wewnętrznej, obowiązującej tylko dla niej. Oznacza to, że sfery nie powinny rozwijać się na tym samym poziomie. Globalna równowaga nie polegała na szybkości i dynamice, ale na samej świadomości wagi samych sfer. Że są równie ważne, ale nie powinny rozwijać się jednakowo. Należy zdać sobie sprawę, że dynamika rozwoju i zmian, doskonalenia i efektywności każdej sfery życia nie powinna być utożsamiana i utożsamiana ze sobą. Sfera pracy ma swoją dynamikę , a sfera wyrażania siebie ma swoją własną. Jedna jest dynamika i rozwój w nauce, a druga w sporcie. Sfera relacji ma swoją szczególną dynamikę, tak jak każda inna sfera ma swoją, szczególną dynamikę. Wyniki przyjdą; ale nie tylko ich obecność (produktywność) jest ważna, ale także ich jakość (efektywność). Każdy obszar ma swoje szczególne warunki, momenty, stopień ważności i rezultaty. Równowaga każdego obszaru, równowaga wewnętrzna, uruchamia procesy uspokojenia i świadomość tego, co i jak należy zrobić dla każdej sfery z osobna. Przypomina, że ​​pomimo znaczenia jedności wszystkich sfer, każda z nich jest wyjątkowa i wymaga własnej, szczególnej wizji i postawy.