I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

We współczesnym świecie mężczyzn i kobiet wciąż nie ma jasnego zrozumienia, czym dokładnie jest miłość, czym jest i jak ją okazywać. Jak być razem i jednocześnie być niezależnymi. Czym właściwie jest relacja między mężczyzną i kobietą, na czym się opiera: rywalizacja o władzę, wszechogarniająca miłość, czy kontraktowe, partnerskie interakcje? Wierzę, że celem człowieka jest wolność bycia kochanym; o podążaniu za swoimi pragnieniami; ciesz się życiem; uświadomić sobie swój potencjał twórczy. W tym krótkim artykule chcę poruszyć temat relacji pomiędzy kobietą i mężczyzną. W swojej praktyce spotykam różne pary i zauważyłem, że często zdarza się, że wybierając jedną z metod współżycia, partnerzy stają się zakładnikami własnych sztuczek. A wtedy, nawet gdy doświadczają negatywnych doświadczeń (poczucie winy, wstyd, depresja, lęk przed niepewnością), mężczyźni i kobiety nie są w stanie wydostać się z „błędnego koła”, ale nadal „wchodzą na grabie”, zatracając się w rozpaczy Pytacie mnie, dlaczego tak się dzieje, co nie pozwala nam cieszyć się procesem życia razem. Na podstawie moich obserwacji wyciągnąłem wnioski: Często boimy się lub unikamy nowych doświadczeń. Przyczyny mogą być różne. Jedną z nich jest to, że nie nauczono nas, jak sobie radzić z nieprzewidywalnymi skutkami, jakie możemy otrzymać. Postawy otrzymane od rodziców lub z książek utrudniają nam życie. Na przykład: musisz raz na zawsze wyjść za mąż; rodzinę należy chronić ze względu na dzieci; relacje to ciężka praca, gdzie jest miejsce na przyjemność? Czasem za swoje szczęście i dobre samopoczucie trzeba zapłacić. W większości przypadków poczucie winy. Zdarza się, że w historii rodziny wszystkie kobiety z różnych powodów pozostawały samotne i niezadowolone, wówczas zakochana dziewczyna, która jest zagrożona psychologicznym wykluczeniem z relacji z matką. Inną formę odwetu można wyrazić poprzez przesłanie: „Ty jesteś zamożny, a ja jestem nieszczęśliwy. Jesteś mi winien…” Często potrzeba miłości i ciepła drugiej osoby nie jest realizowana. Wszyscy po raz pierwszy rozumiemy, czym jest miłość w dzieciństwie, w relacji z rodzicem. A jeśli takiej zdolności nie ma na liście cech osobistych rodzica, wówczas określenie stanu „jestem kochany” okazuje się bardzo trudne. Miłość czasami mylona jest z uzależnieniem psychicznym. Zależność można wyrazić zwrotem: „Nie mogę bez niej (niego) żyć”. Czasami strach przed staniem się zależnym, pozbawionym wolności prowadzi do tzw. „zachowań antyzależnych”, tj. strach przed bliskimi, pełnymi zaufania relacjami. W takim razie musisz zadowolić się surogatką. (Przykładem jest modny obecnie trend PICK-UP. W którym relacje są tylko iluzją, jest seks, ale nie ma intymności.) Nie wchodzimy w relacje, jeśli oznaczają kontrolę lub uległość, a zatem wymagają mobilizacji i gdy dogmaty i uprzedzenia nie dają wolności bycia kimkolwiek, zmiany, twórczego podejścia do pokonywania trudności, całkowitej akceptacji drugiego. Jednym z obszarów mojej praktyki jest pokonywanie trudności w relacjach damsko-męskich. Jeśli dana osoba dobrze sobie radzi w tej dziedzinie, znacznie rzadziej doświadcza uczucia samotności, pustki emocjonalnej, niepewności i bezbronności. Zapraszam na konsultacje indywidualne oraz grupy poświęcone poruszanemu tematowi. Elena Dubinnik