I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

SEKRETY SUKCESU Czym jest sukces? Czy to właśnie wtedy wszystko się układa, a Ty jesteś u szczytu dobrobytu i przyjemności z wygranego biznesu? Ale sukcesowi i rozwojowi zawsze towarzyszy pech i upadek! I och, jak trudno to zaakceptować - nie chcesz w to uwierzyć, a chcesz wyrwać sobie włosy, rozbić przedmioty, które wpadają Ci w ręce! Znajomy obraz, prawda? Czy tak powinno być zawsze, czy też istnieją inne sposoby na osiągnięcie sukcesu – sukcesu bez tych stromych wzlotów i nieuniknionych upadków? Sekret pierwszy: Składniki sukcesu W większości przypadków sukces myślimy jako o pewnym darze pochodzącym skądś z góry, kojarzymy go z bogactwem materialnym lub z faktem, że dana osoba jest już urodzona, aby odnieść sukces – biznesmen, polityk, itp. Ale prawie nikt nie kojarzy sukcesu z osobistymi osiągnięciami w określonej dziedzinie. Prawie nikt nie łączy sukcesu ze swoim osobistym wizerunkiem (obrazem siebie), sukcesem i osobistą historią. Co zatem o sobie myślimy, jaki jest nasz obraz siebie? Spróbuj sam odpowiedzieć na to pytanie - napisz 10 odpowiedzi na pytanie „Kim jestem?” Pisz szybko, możliwie bez zastanowienia i staraj się być szczery – w końcu piszesz o sobie i dla siebie. Czy napisałeś? A teraz spójrz, czego masz więcej – negatywnej oceny siebie czy pozytywnej? Ten mały test przyda się później przy ocenie sytuacji, w których uważasz się za nieudacznika – dotyczy to szczególnie osób, które uważają, że urodziły się z porażką. Cóż, ci, których sprawy nie są takie złe, mogą z tego skorzystać przy wyborze strategii zachowania w przyszłości - w końcu im bardziej jesteś pewny siebie (ale nie pewny siebie!), tym pewniejszy i skuteczniejszy będzie twój romans. Nasza osobista historia składa się nie tylko z tego, co myślimy o sobie w tej chwili i co myśleliśmy o sobie w pewnym okresie w przeszłości (obraz siebie), ale także z tego, co przyswoiliśmy sobie w ciągu naszego życia – różne sposoby zachowania, reakcje na to czyli tę sytuację, opinie i wątpliwości, które zaakceptowaliśmy od rodziców i innych osób. W terapii Gestalt, jednej z dziedzin psychoterapii, wszystko to nazywa się introjektami. To się połyka, jak mówią, bez żucia, a potem wykorzystuje w sytuacjach podobnych do tych, do których ten introjekt wydaje się odpowiedni. W ten sposób rośnie i poszerza się nasza osobista historia: powtarzamy podobne działania – a czasami powtarzamy je w nieodpowiednich sytuacjach, tj. gdzie trzeba było działać inaczej. Zasadniczo reagujemy (dosł. Reaguj = powtarzaj czynność) zamiast działać (angielski akt). Kolejnym elementem sukcesu jest bezbłędne wykonanie działań. Nikt nie jest doskonały i nie możemy osiągnąć doskonałości przynajmniej w ciągu jednego życia, ale jesteśmy w stanie być nieskazitelni. Nieskazitelność różni się od doskonałości i wyraża się w tym, że robimy coś najlepiej jak to możliwe – wykorzystując maksymalny wysiłek i wiedzę, jaka jest nam aktualnie dostępna. Dlatego praca wykonana dzisiaj bezbłędnie może jutro lub pojutrze nie wyglądać tak bezbłędnie – wszak w tych dniach możemy gromadzić nową wiedzę, dzięki czemu będziemy lepiej wykonywać czynności – i tak w nieskończoność. Oczywiście nieskazitelność działań jest powiązana z naszym wizerunkiem i historią osobistą: im wyższy wizerunek i im mniej mamy introjektów, tym bardziej nienaganni będziemy działać. Ale nawet po wstrząśnięciu całej naszej osobistej historii i ponownym przemyśleniu naszego obrazu siebie (a jest to złożona sprawa i zajmie więcej niż jeden dzień, jeśli zostanie przeprowadzona uczciwie), nie wpadniemy automatycznie w pasmo ciągłych sukcesów. Aby to zrobić, musisz zrozumieć, że sukces różni się od sukcesu w konkretnej firmie i czym się różni. Sekret drugi: Sukces i sukces Sukcesowi w jednym biznesie nie może i nie powinno koniecznie towarzyszyć sukces w innych sprawach. Na przykład osoba dobra z psychologii niekoniecznie musi być równie dobra w piłkę nożną czy krokieta (a swoją drogą, co to jest?). Ponadto pomyślnie zakończone działanie niekoniecznie wpływa na sukcescałość jako całość. Te różnice trzeba rozpoznać, bo to właśnie w nich kryje się ponad połowa tzw. pecha. Z reguły nieudany wynik jakiegokolwiek działania utożsamiamy z ogólną porażką w tej kwestii. Tak, sukces inspiruje, a porażka wysyła cię do piekła. Ale wyobraź sobie, że grasz w grę. Przegrywasz jedną grę, ale to nie znaczy, że przegrałeś całą grę. Czy przywiązujesz zbyt dużą wagę do przegranej gry? W większości przypadków nie. Interesuje Cię wynik całej gry i będziesz starał się wyciągnąć jak najwięcej wiedzy z przegranej gry, aby w oparciu o tę wiedzę wygrać całą grę. Cóż, nawet jeśli przegrasz jedną grę, będziesz miał czas, aby wygrać ponownie w następnej - biorąc pod uwagę wszystkie błędy, które popełniłeś w przegranej grze (jednak im bardziej bezbłędnie grałeś, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że przegrasz!). Innymi słowy, w przyszłych grach będziesz bardziej uważny. Podobnie jest w życiu, bo życie to ta sama gra. I nie ma żadnego znaczenia, czy chcesz osiągnąć określone wyniki na froncie osobistym, czy w pracy. Jedna przegrana gra nie jest wynikiem całej gry: jedna nieudana akcja nie gwarantuje porażki jako całości. A wygrana (sukces) w jednej grze nie oznacza jeszcze wygranej (sukcesu) w całej grze. Sekret trzeci: Odpowiedzialność Są ludzie, którzy z natury odnoszą sukcesy w biznesie, ale w ogóle nie wierzą w swój sukces. Wierzą, że ich sukces jest wynikiem jakiegoś mistycznego zbiegu okoliczności i że „nie są winni” za swój sukces. Ale jest to ta sama wersja zwątpienia, kiedy łatwiej jest człowiekowi przenieść odpowiedzialność na barki innych lub jakąś „opatrzność”, która „doprowadziła” go do sukcesu. Boją się swojego sukcesu. Tak więc w naszych dyskusjach o sukcesie pojawia się kolejne ogniwo – odpowiedzialność. Wydaje się oczywiste: robiąc coś, sugerujemy, że jesteśmy za to odpowiedzialni. Jednak w rzeczywistości często wszystko wygląda zupełnie inaczej: podejmujemy się czegoś, w tajemnicy myśląc, że nie będziemy musieli za to odpowiadać, a jeśli już, to tylko trochę. Ale odpowiedzialność to nic innego jak umiejętność reagowania. A kluczem do nienagannych działań jest umiejętność uczciwej i jasnej odpowiedzi za to, co zrobiłeś. Sukces bez tej umiejętności jest prawie niemożliwy. Jak łatwo jest wziąć odpowiedzialność, gdy zadanie zostanie pomyślnie wykonane i jak chcesz coś ukryć, tj. uwolnij się od odpowiedzialności w przypadku niepowodzenia! Jednak wciąż musimy odpowiedzieć - i mamy wyrzuty sumienia, ponieważ w sobie bardzo dobrze rozumiemy, gdzie dokładnie popełniliśmy błąd. Ale zaczynamy też cierpieć, ponieważ możemy wziąć odpowiedzialność za inne osoby zaangażowane w tę samą sprawę. Dlatego konieczne jest jasne i jasne zrozumienie granic osobistej odpowiedzialności. A jeśli doskonale rozumiemy i znamy te granice, to możemy spokojnie i szczerze odpowiedzieć zarówno za swój sukces, jak i za porażkę: „Jeśli podejmę się jakiejś sprawy, to jestem w stanie za nią odpowiedzieć – w takim zakresie, w jakim jestem za nią odpowiedzialny” jego. Tylko ja – i nikt więcej. Drugi jest odpowiedzialny za siebie i za tę część pracy, którą wykonuje.” Sekret czwarty: Uważność i uczenie się na doświadczeniu A więc gra się skończyła, sukces w niej jest niezaprzeczalny, jesteśmy w stanie za to odpowiedzieć – jesteśmy w siódmym niebie, odpoczywamy!.. A potem – bang-bang! – nasz przeciwnik, kimkolwiek jest, wykonuje ruch, który nas zaskakuje. Ale nie jesteśmy już czujni i nie gotowi na działania odwetowe, dlatego zaczynamy awanturować się, reagować i działać nie tylko niedoskonale, ale także po prostu głupio. Zapomnieliśmy, że gra się skończyła, ale nie gra! Z drugiej strony, spoczywając tak na laurach, czasami zapominamy o zdobyciu doświadczenia z działań, które prowadzą nas do sukcesu. Ściśle mówiąc, wykonując jakąkolwiek czynność – udaną lub nieudaną – zdobywamy już pewne doświadczenie. Ale możemy myśleć, że po prostu mamy szczęście lub pecha, całkowicie ignorując nasz własny wkład. Weźmy na przykład osobę zajmującą się uprawą egzotycznych roślin. Długo ciężko pracował