I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Syrena oszołomiła mnie o 9 rano. Słaby głos w głośniku wymamrotał coś w rodzaju „... s… oma…”. Zostań w domu. To jasne, że od kilku dni krążą mi po głowie słowa o tym, że przeżycie nie jest czymś, co nam się przytrafia. Doświadczenie to to, co sami robimy z tym, co nam się przydarza. To, że syrena wyje od 9 rano i powtarza się co godzinę, i cała ta sytuacja na świecie, i zmiany w sposobie życia - to wszystko mnie osobiście nie inspiruje. Jest to jednak dane. Jaka jest pogoda. Można oczywiście wpaść w panikę i tupać w ulewnym deszczu. Jednak prawdopodobnie powinieneś po prostu zabrać ze sobą parasol. Oczywiście, jeśli chodzi o „po prostu”, trochę przesadziłem. Nie zawsze każdemu jest łatwo poradzić sobie z emocjami. Jednak już czas. Bo nastrój i emocje dotyczą odporności, relacji z bliskimi (a teraz już bardzo bliskimi) i robienia tego, co mamy. Swoją drogą, każdy z nas ma już swoje sposoby na radzenie sobie z nieoczekiwanymi i/lub trudnymi sytuacjami. W psychologii nazywa się to „strategią radzenia sobie”, tj. strategie radzenia sobie. I czasem są to bardzo fajne i skuteczne metody, a czasem nie bardzo. Istnieje na przykład taka strategia jak „Ucieczka/Unikanie”. Jej istotą jest zaprzeczanie lub całkowite ignorowanie problemu. W tym przypadku udajemy, że „wszystko jest w porządku”, „wszystko jest w porządku” i „nie ma żadnego problemu”. Złą rzeczą jest to, że jeśli pojawi się problem, to potem nadrobi zaległości i trzeba będzie stawić czoła konsekwencjom. No cóż, pamiętaj o przełożeniu wizyty u dentysty, a produktywne strategie to „Przyjmowanie odpowiedzialności” i „Szukanie wsparcia społecznego”. Wtedy robię to, co ode mnie zależy, biorąc pod uwagę rzeczywistość. I mogę prosić o wsparcie, o „porozmawianie”, jeśli czuję taką chęć. I to co powiedziałem na początku – „Pozytywna przecena”. Jest to strategia, gdy akceptując rzeczywistość, staramy się znaleźć możliwości i zasoby, które w tej rzeczywistości istnieją. Prysznic? Cóż, jest tu wiele dobrego: samochód zostanie umyty, powietrze będzie pachnieć pysznie, nie trzeba będzie nigdzie biegać i pić kawy. Możliwości są zawsze z nami, są w postrzeganiu. © Julia Yuzofatova