I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Co nie pozwala nam czuć się szczęśliwszymi? Czujesz się tak swobodnie i swobodnie, kiedy jesteś w harmonii ze sobą, kiedy panuje w Tobie spokój. To jest prawdziwy pokój. Ale ta droga do siebie, droga do wewnętrznego spokoju, nie jest zbyt łatwa. Klienci często przychodzą do nas nie rozumiejąc, co się z nimi dzieje. Zaczynamy zwiedzać, przedzierać się przez górę, którą niesie na ramionach, a tam jest wszystko. Ten „plecak” może ponosić odpowiedzialność za wszystkie bliskie Ci osoby, często za rodziców, za pracę, za wszystkie wydarzenia wokół. Za wszystko jest odpowiedzialność, ale często nie masz jej za swoje życie. I tak człowiek żyje jak swego rodzaju transformator, który jest odpowiedzialny za wszystkich i stara się każdemu pomóc, ale nie bierze odpowiedzialności za swoje własne, jednoosobowe życie. Jaki rodzaj wewnętrznej harmonii może zaistnieć, jeśli faktycznie żyjesz życiem kogoś innego, a nawet życiem innych ludzi. Nawet w Twoim „plecaku podróżnym” może znajdować się wiele postaw, które uniemożliwiają Ci swobodne życie i oddychanie głęboko. „Grzeczne dziewczynki nigdy się nie złoszczą!” „Dobra żona zawsze robi tylko to, czego chce jej mąż!” „Jeśli się rozgniewacie, nie będą was kochać” Wiele podobnych postaw zostało nam wpojonych od dzieciństwa, przyswoiliśmy je, zastosowaliśmy do siebie i święcie w nie wierzymy, staramy się żyć zgodnie z nimi. I w związku z tym niestety to nie działa, a nawet jeśli się uda, życie nie stanie się przez to szczęśliwsze. Co jeszcze dźwigamy na ramionach? Na przykład kilka zakazów. Zahamowania często powstają w dzieciństwie. Dziecko w żadnej sytuacji nie czuje się komfortowo i bezpiecznie i dochodzi do wniosku, że nie da się poczuć tego czy tamtego uczucia, zrobić tej czy innej czynności, porozmawiać na jakiś temat. Zabieramy z dzieciństwa wiele tabu i czasami nosimy je przez całe życie, nigdy w pełni nie doświadczając ich smaku. Mając na plecach ciężki plecak, nie możesz pozwolić sobie na robienie tego, na co masz ochotę. Niewygodne, trudne, niebezpieczne, przerażające. Często próbujemy zdjąć plecak z ramion, szperać w nim, ale niektóre rzeczy kończą się wyrzuceniem, niektóre są zbyt trudno dostępne, inne są zbyt głębokie, aby dosięgnąć. W ogóle nie będzie można tego wyrzucić – zbyt wiele splata się między tym, co drogie, a tym, co bolesne. Możesz założyć plecak na ramiona i kontynuować podróż lub poprosić o pomoc. Kiedy nie jesteś jedyną osobą, która rozwiązuje nieprzyjemne rzeczy, staje się to szybsze i łatwiejsze. A kiedy ciężki ciężar nie ściąga Cię na ziemię, możesz w końcu spróbować dowiedzieć się, jaki naprawdę jesteś! To jest droga do twojego prawdziwego ja. Co masz w plecaku? Z czym chciałbyś się rozstać, ale nie możesz tego zrobić sam? Może czas poszukać pomocy? Pamiętaj, że harmonia i szczęście są możliwe!