I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: więcej przydatnych materiałów w pracowni Centrum Psychologii Pozytywnej „SO!” www.treningi.meMożesz wędrować samotnie lub we wspólnocie z bliskimi. 5 lat temu na konferencji psychodramy współpracowałam z psychologiem nad moją ścieżką. Wiedziałam dokładnie, co chcę osiągnąć: ulubioną pracę z elastycznym grafikiem, lepsze zdrowie i drugie dziecko... Ale to było bardzo przerażające. Ścieżka wydawała się być drogą, na której czają się niebezpieczeństwa i przeszkody ze znakiem pośrodku: „Nie uda Ci się!!!”. Kiedy budowaliśmy ten moment ścieżki, w którym chcę dojść, własną figurę na tej drodze pojawił się biznes - a już myślałam, że tu wcale nie chodzi o mnie, skąd biorą się pieniądze? Teraz wiem na pewno, że najważniejsze jest znać miejsce, do którego się chce przyjechać. Kiedy już dokładnie wiesz, jak wygląda to miejsce i jesteś gotowy, aby tam dotrzeć, środki są już dostępne. W tej chwili sugeruję wykonanie najskuteczniejszego ćwiczenia – spaceru. Możesz to zrobić w parach z partnerem o podobnych poglądach. Do jego ukończenia potrzebna jest cisza i pół godziny wolnego czasu. Jeśli nie ma ciszy i spokoju, możesz wykonać to samo ćwiczenie z ołówkami, wykonując wszystkie zadania nie w myślach, ale na kartce papieru. Po wykonaniu tego ćwiczenia będziesz o tysiąc kroków i kilka lat bliżej celu swoją ścieżkę, o której marzysz. Wcześniej, jak wykonać ćwiczenie, powoli przyjrzyj się fotografiom dróg tutaj: http://www.treningi.me/masterputkarninki.html Wstań, zamknij oczy i zobacz siebie. na tej drodze, tuż przed tobą, znajduje się ścieżka, na której teraz jesteś. Widzisz tę drogę, jaka ona jest? Jakie jest to miejsce, w którym się znajdujesz? Dokąd prowadzi Twoja ścieżka? Czy podoba Ci się miejsce, do którego Cię zabiera? Jakie znaki ostrzegawcze znajdują się na tej drodze? (Jeśli wykonujesz ćwiczenie z kimś, opowiedz nam szczegółowo o swojej drodze) Jeśli chcesz, możesz coś zmienić na tej drodze, postawić nowe znaki. Być może spotkasz nawet asystentów, którzy podpowiedzą Ci, w którą stronę najlepiej podążać, aby osiągnąć swoje cele. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz już iść tą drogą, wstań, policz do trzech, skacz (w rzeczywistości ważne jest, aby skakać, podnosząc tyłek z krzesła:) i idź inną drogą. -Jaka ona jest? Co jest w pobliżu? - Dokąd to prowadzi? - Jakie nowe znaki - wskazówki się na nim pojawiły? Być może chodzi o to, że: „Odniesiesz sukces, po prostu zrób pierwsze kroki!”, „Zabierz ze sobą Vasyę!”, „Biegnij szybciej, nagroda jest przed tobą” lub odwrotnie: „Idź wolniej, ciesz się śpiewem ptaków”. ” Rozejrzyj się uważnie i zobacz je wszystkie. Teraz wyobraź sobie, że tą drogą z punktu A (teraźniejszość) doszedłeś do punktu B (pożądana przyszłość). Mam nadzieję, że rozumiesz, że punkt B to nie koniec podróży, a jedynie nowe miejsce na Twojej drodze i teraz właśnie tam się znajdujesz. Co się tam dzieje. Czy lubisz to? Czy jesteś gotowy, aby pójść tą drogą? Jeśli tak, wróć do teraźniejszości. Możesz narysować obraz ścieżki, którą przeszedłeś, aby jeszcze lepiej ją zrozumieć. Być może już chcesz tam szybko polecieć, ale teraz podzielę się jednym z moich odkryć. W drodze do punktu B, do przestrzeni Twoich marzeń, są już SKARBY. Część z nich już zebrałeś. Spójrz wstecz, zobacz co już zebrałeś: .. .więc znaleźliśmy prawdziwych przyjaciół i ruszyliśmy z nimi dalej.......poszliśmy na wspaniałe szkolenie i nauczyliśmy się czegoś bardzo ważnego.......ale przyjechaliśmy do miasta. ..przez przypadek wybraliśmy pracę dla siebie i zrozumieliśmy, jaką pracę lubisz i to jest teraz skarb.... Ale tu trafiliśmy na sukę (znaczenie tego słowa może się różnić w zależności od płci) i zdałem sobie sprawę że wybierasz partnera na podstawie ran, które pozostały z dzieciństwa i w końcu zdajesz sobie sprawę, jakiego rodzaju ukochanej osoby potrzebujesz.......Wpadłeś w dziurę długów i wyszedłeś z nią z jasnym zrozumieniem, jak skutecznie działać Twoja sprawa....A może zapomniałeś gdzieś swoich skarbów? Bierz! Jeśli zapomniałeś zabrać skarbów, a jedyne, co wyniosłeś z tej chwili, to guz na czole, wiara, że ​​nic się nie uda i dziura w sercu... - wróć do 10.