I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Psychoterapeuta, członek profesjonalnej ligi psychoterapeutycznej (Moskwa), ekspert programów telewizyjnych, seksuolog, psycholog pedagogiczny, mistrz NLP, specjalista wersji wschodniej neuroprogramowania, specjalista ds. dobrostanu osobistego i relacji rodzinnych, trener, coach Informacji na ten temat jest bardzo dużo, a co za tym idzie – różnych opinii. Chcę podejść do sprawy z punktu widzenia psychoterapii i seksuologii. W mojej praktyce są klienci o nietradycyjnej orientacji seksualnej. Chciałbym zwrócić uwagę na jeden ciekawy punkt: średnio wahają się od 7 do 10 procent. Tak się urodzili, tak ich stworzyła natura. W przyszłości liczba ta może w pewnym stopniu korelować, w zależności od różnych negatywnych sytuacji piętna (dzieciństwo, dorastanie): molestowanie, kazirodztwo itp. Czasem jako seksuolog pytam: „czy da się to zmienić?” Odpowiedzi na pytanie może udzielić tylko sam klient, ponieważ wszystko zależy od jego chęci, stopnia gotowości na zmiany. Jednak najczęściej osoby o nietradycyjnej orientacji seksualnej nie mają motywacji do zmiany. Nie widzą siebie z partnerami płci przeciwnej. Niektórzy próbują się w wersji tradycyjnej, budując relacje z kobietami. To, jak silna będzie ta relacja, zależy od jednej i drugiej strony, od chęci kobiety do zaakceptowania mężczyzny takim, jakim jest. Miałam klientkę, która była w związku z takim mężczyzną przez cztery lata, ale nie od razu się o tym dowiedziała cechy jej męża. Początkowo starał się zachować to w tajemnicy, ale stopniowo ta informacja wyszła na jaw. Kobieta bardzo kochała męża i akceptowała jego „dziwaczność” (jak sama mówiła), ale małżeństwo rozpadło się z winy mężczyzny, ponieważ. jego uczucia (lub zainteresowanie nią) osłabły i przestał zwracać na nią uwagę jako na kobietę, a później podnosił na nią rękę. Czasami takie małżeństwa powstają jako przykrywka. Znam jedną parę, gdzie oboje są zadowoleni ze wszystkiego. Ma dużo pieniędzy i kochanka, a jej mąż ma własne zainteresowania. Dla mnie osoby o nietradycyjnej orientacji seksualnej są takimi samymi klientami jak wszyscy inni, charakteryzują się problemami zwykłych ludzi. Z mojej ostatniej pracy - klientka z Moskwy, która ma około czterdziestu lat stary, z nadwagą. Nie miał dobrych relacji z partnerami z powodu nadwagi. I w tym przypadku musiałam pracować zarówno z jego problemami psychologicznymi, seksualnymi, jak i z jego konstrukcją. Następnie pracowałam z innym klientem, 25-letnim z Soczi, tutaj pracowałam z nim nad wyeliminowaniem współuzależnienia miłosnego od jego byłego partnera. ponieważ związek ten przekroczył już swoją przydatność, ale po prostu nie mógł pozwolić temu mężczyźnie odejść. Swoją miłość możemy kontrolować do woli, pozbywając się problematycznej miłości i przestarzałych uczuć. W tym przypadku również ważna jest praca seksuologa. Muszę pracować z modelowaniem seksualności, z poczuciem własnej wartości i w ogóle ze wszystkim, co składa się na pole problemowe klienta. Chciałabym osobno poruszyć temat molestowania i kazirodztwa – tutaj jest szansa na zmianę sytuację poprzez wyeliminowanie problemów z dzieciństwa, pracę nad sobą, zmianę myśli, percepcji, wymazanie pamięci o negatywnych wydarzeniach i niejako przepisanie swojego życia. Wszystko jest możliwe, najważniejsze to mieć chęci i motywację. Zwrócę też uwagę na jedną kwestię związaną z odwiecznym tematem: „czy człowiek może być przyjacielem?”. Może to być opcja przyjaźni między mężczyzną i kobietą. Tutaj są wspólne zainteresowania, rozmowy, pełne wzajemne zrozumienie itp. Znam wiele takich pozytywnych przykładów. Podsumowując, chcę powiedzieć, że dobrze czuję się w pracy z każdym klientem, niezależnie od jego orientacji, światopoglądu, religii itp. Po to istniejemy, psychologowie, psychoterapeuci, seksuolodzy – skontaktujcie się z nami. Mój artykuł chciałbym zakończyć fragmentem z Tao Te Ching: „Mędrzec nie kumuluje się. Dając innym wszystko, co ma, ma jeszcze więcej.».