I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kobiet i mężczyzn. Tak różni, ale właśnie to ich do siebie przyciąga. Uzupełniają się nawzajem. Jednak wiele osób uważa, że ​​ich współmałżonek powinien myśleć w ten sam sposób, nie rozumiejąc, że ludzie mogą być inni, choć z biegiem lat to się trochę wygładza. Dzisiaj skupimy się na zrozumieniu. Aby zrozumieć głębokość różnic w tej kwestii pomiędzy parami, rozważmy banalną i być może powszechną sytuację: żona wraca z pracy po pracowitym dniu. Stres, zmartwienia, emocje. Burza emocji. Zmęczenie. Fizyczne i moralne. Co robi żona? Oczywiście, że musi zabrać głos, podzielić się z mężem, powiedzieć wszystko, poskarżyć się. Co robi mąż? Dobrze, jeśli posłucha i dotrze do końca. W większości przypadków po logicznej analizie usłyszanych fragmentów (niekoniecznie ze sobą powiązanych) znajduje rozwiązania problemów w duchu: „zostaw tę pracę”, „wyślij wszystkich…”, „odejdź” itp. Usłyszałem, pomyślałem, znalazłem wyjście, wygrałem. Mężczyzna oczekuje pochwał i jest wewnętrznie dumny, że udało mu się rozwiązać problemy (być może w oczekiwaniu na nagrodę). A co z żoną? Mówi „nie słuchasz mnie”, „nie słyszysz”... To wprawia mojego męża w lekkie osłupienie... jak to możliwe, ale on... a ona... ona nie Nie rozumiem, cholera, nie obchodzi mnie to, nie zdecydowałem... Ogólnie rzecz biorąc, może to przerodzić się w niepotrzebne wyjaśnienia, oskarżenia o nieporozumienie, urazę, zrujnowany wieczór, ciszę. Wypominanie. Negatywne emocje. Ogólnie rzecz biorąc, co dzieje się dalej? Ale tak naprawdę chodzi o to, że mężczyzna widzi problem i chce go rozwiązać. A kobieta chce rozmawiać. Kobieta potrzebuje WSPÓŁCZUCIA i PODKREŚLENIA. Jest w niej burza emocji. Po prostu słuchaj, po prostu poczuj, podziel się z nią swoimi przeżyciami. Niech sytuacja będzie dla Ciebie banalna (dla mężczyzn)... pomyśl tylko, pokłóciłaś się z kolegą, pomyśl, nie zadzwoniłaś do koleżanki i zapomniałaś oddzwonić do mamy. ...To nic dla ciebie, nie jesteś taki emocjonalny i wrażliwy. Ale dla kobiety jest inaczej. Po prostu to zrozum i zaakceptuj. Kobiety myślą inaczej, więcej zmysłowości, emocji... Niech Ci powie, nie martw się. Kobieta chce tylko usłyszeć: „Jak bardzo jesteś dzisiaj zmęczona, kochanie”, „Jaka szkoda, że ​​tak się stało, rozumiem, jakie to dla ciebie ważne”. Podnieś ją i przytul. Nie musisz nic mówić. Ona tego potrzebuje. Wsparcie, opieka. Minie trochę czasu, uspokoi się, sama o wszystkim zadecyduje i powie, że nie ma nic złego, ale będzie Ci wdzięczna za wsparcie, a wieczór będzie dobry dla niej (i całej rodziny). Kiedy wszystko jest dobrze i gładko, łatwo jest być wyrozumiałym. Kiedy jednak pojawia się intensywność emocji lub sytuacja wymyka się spod kontroli, mężczyzna musi okazać zrozumienie i współczucie. To jest to, na co czeka kobieta. Ona tego potrzebuje. Posłuchaj jej, nie martw się i nie wtrącaj się w Twoje rady i decyzje.... Samo słuchanie to wielka sprawa, uwierz mi. Po prostu spróbuj tego i zobacz, o ile cieplejsza stanie się relacja i o ile więcej zrozumienia będzie.