I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Podejmując tematy psychologiczne i w ogóle dotykając natury ludzkiej, nie sposób uniknąć takiego pojęcia, jak „rozwój”. Nawet ja miałam już dwa artykuły poruszające ten temat („Psychoterapia: leczenie czy… rozwój” i „Rozwój – czy to musi boleć”). Teraz chciałbym porozmawiać bardziej szczegółowo o rozwoju. Jeśli spojrzysz na słowniki i wszelkiego rodzaju definicje, możesz zrozumieć, że rozwój jest rozumiany przede wszystkim jako zmiana, implikująca poprawę i przejście z jednego stanu do drugiego. Jak to się przekłada na naszą codzienność w dorosłym życiu? Niektórzy rozwijają się dbając o swój wygląd, inni wzbogacając swój wewnętrzny świat. Niektórzy poświęcają się całkowicie rodzinie, inni zawodowi i karierze, jeszcze inni działalności społecznej. Ale zapewne znajdą się tacy, którzy wyrażą się mniej więcej tak: „Czy naprawdę potrzebuję Twojego rozwoju? Żyję spokojnie, normalnie, niczego więcej nie potrzebuję. Po co gdzieś się starać? I do pewnego stopnia tych ludzi też można zrozumieć. Co jednak motywuje tych niespokojnych ludzi, którzy nieustannie do czegoś dążą i nie mogą usiedzieć w miejscu? Dlaczego nie mieliby się uspokoić? W biologii mówią, że istnieją pewne znaki, które odróżniają żywe od nieożywionych. Jednym z tych znaków jest wzrost. Tak, sami stale obserwujemy ten znak: jak niezmiennie rosną nasze włosy i paznokcie. Co dzieje się z naszą duszą? Trudno zaprzeczyć faktowi, że żyje. Okazuje się, że rozwój jest jedną z właściwości człowieka jako przedstawiciela przyrody żywej. Tylko ona ma znacznie więcej kierunków i możliwości rozwoju niż mchy czy porosty. Osoba może wybrać własny wektor rozwoju, wyznaczyć cele i je osiągnąć; sama osoba jest odpowiedzialna za wybór tego lub innego obszaru rozwoju. A co z tymi, którzy zaprzeczają rozwojowi? Istnieją dwie opcje tutaj. Po pierwsze, warto zadać pytanie, co uniemożliwia człowiekowi wykonanie tego ruchu, który jest mu nieodłączny z natury? Co blokuje i spowalnia ten wzrost? Po drugie, warto przyjrzeć się bliżej danej osobie. Być może ten rozwój ma miejsce, tylko nie w tak zauważalnych formach, ale jest jeszcze kilka niuansów, o których należy wspomnieć, mówiąc o rozwoju. Oczywiście chcielibyśmy, aby rozwój człowieka był jednolity i prosty, ze stałymi, stabilnymi i gwarantowanymi wynikami. Ale niestety tak nie jest. Rozwój rządzi się swoimi prawami, ale nie są one takie proste. Czasami zwalnia, aby zachować siły, zgromadzić informacje i przeanalizować przeszły etap. Czasami nawet rozwój można odwrócić – następuje regresja. Za pomocą tego dusza może rozwiązać swoje (bardzo ważne) zadania. Rozwój zachodzi u każdego, ale nie jest to proste. Tak wspaniałe i pozytywne zjawisko, jak rozwój kultury ludzkiej, można wykorzystać na bardzo różne sposoby. Jego bezpośrednim celem jest poprawa życia człowieka i zapewnienie mu radości i przyjemności. To prawda? Kiedy doskonalimy się w pracy, którą kochamy, ćwiczymy nowe umiejętności w sporcie lub piszemy wiersze. Stajemy się lepsi i robimy to dla siebie, dla własnej przyjemności. Ale rozwój może mieć różne motywy. Możesz to zrobić z przyzwyczajenia, ponieważ jest to konieczne. Możesz coś komuś udowodnić (sąsiadom z biurka, konkurentom, matce). Można gonić za standardami, które narzuca nam społeczeństwo, za nieosiągalnymi ideałami. Ale to raczej nie przyniesie radości. Każdy musi określić w sobie wektor rozwoju!