I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Adres na Imenenka.ru Niezależne oddychanie holotropowe - Witam! Dość często widzę i słyszę pytania o to, czy możliwe jest poddanie się oddychaniu holotropowemu. Dziś chciałem wyrazić swoje stanowisko w tej sprawie. Czym jest oddychanie holotropowe, proces holotropowy? To wielka energia, która pozwala wejść w głębokie odmienne stany świadomości. Oddychanie holotropowe jest techniką grupową, a grupa tutaj jest nie tylko „tańszą” opcją dla każdego z uczestników. W grupie człowiek przestaje być odrębną istotą. Uwzględniono tu skutki społeczno-psychologiczne (grupowe). Chciałbym szczególnie zwrócić uwagę na wpływ energii grupowej. Oto co napisałem na temat oddychania holotropowego i strategii wchodzenia w odmienne stany świadomości: „Jeśli twój oddech, jak ci się wydaje, nie jest „dany”, spróbuj go posłuchać. co się dzieje w pokoju. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem mogę powiedzieć, że jeśli mamy grupę większą niż 12 osób i nie wszyscy w niej są nowi, u niektórych proces będzie przebiegał gwałtownie – z głośnym oddechem, ruchem, krzykami lub po prostu dźwiękami. Spróbuj dostosować się do jego oddechu lub „uzależnij się od jego (jej) energii”, wyobraź sobie, że to ty oddychasz w ten sposób. Spróbuj zjednoczyć się z nim, ale nie zatracaj się.” Ta rada jest słuszna, ale oddychanie holotropowe staje się jeszcze bardziej interesujące, gdy grupa jest duża i istnieje kilka takich „ognisk” z burzliwymi procesami. W tych ogniskach rozlewa się tyle energii, że zakażeni są wszyscy wokół nich – zarówno opiekunowie, jak i holonauci. Do czasu, gdy wziąłem udział w pierwszym „dużym” procesie, byłem bardzo sceptyczny wobec takiego pojęcia jak „energia grupowa”. Oddychanie holotropowe w dużej grupie to proces, w którym można dosłownie dotknąć rękami energii, jest taka gęsta. Pozwolę sobie na małą dygresję. Oddychanie Holotropowe ma pewne standardy (w tym sposób ułożenia członków grupy), ale ja wolę inny format pracy. Bardziej „rosyjski” format. Podobają mi się takie warunki: holonauci leżą bliżej siebie niż w odległości 2 metrów. Pokój jest mały, z niskim sufitem i podłogą wyłożoną miękkim dywanem. Zmierzch lub ciemność. Zasłony są zaciągnięte i zaczyna się oddychanie holotropowe, a cały pokój zdaje się ożywać. Mam wrażenie, że ściany i podłoga zaczynają wibrować. Wszystko ulega przemianie. I wybucha szalony taniec. Taniec życia W takiej atmosferze prawie niemożliwe jest pozostawanie w swoim osobistym procesie. Granice się zacierają i powstają coraz głębsze odmienne stany świadomości. Dla mnie najciekawsze procesy odbywały się w takich warunkach, no lub zbliżonych. A teraz o niezależnym przejściu HOLOTROPOWYM JEST NIEMOŻLIWE oddechowy?