I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

— Czy wiesz, w którym momencie rodzi się zdrowa rodzina? Tak, dzisiaj jest to bardzo aktualny temat! — No tak.. W momencie poznania partnera prawdopodobnie... lub w urzędzie stanu cywilnego? A! Od pierwszego pocałunku! NIE! Seks! Kiedy zaczęliście mieszkać razem? Urodziłaś dziecko? Wszystko. Poddaję się. Chłopak naprzeciwko wyraźnie się ożywił. Nazywał się Kostya. Przyszedł na konsultację z żoną. Młody. Jesteśmy po ślubie od 4,5 roku, druga w ciąży. W obojgu oczach mają piołunowe łzy. Rodzinną idyllę bezpowrotnie pochłonęły rachunki domowe, kredyt hipoteczny i 3-letni kryzys najstarszego syna. Ale wszystko zaczęło się całkiem nieźle. Będąc studentami tej samej uczelni, widzieli się dopiero na 5. roku. Oboje mieszkali w tym czasie z rodzicami. Rodzice Gulnary trzymali ją ściśle. W odpowiedzi na wszystkie jej namowy, by rozpocząć własne życie, wyjechać, ojciec zmarszczył krzaczaste brwi, a matka jęcząc, skierowała rozmowę na inny temat. Rodzice mieli jedyną córkę i marzyli o przekazaniu klejnotu z rąk rodziców prosto w ręce męża. Dziewczyna początkowo podlewała w nocy poduszkę, potem pogodziła się z tym. Czekaliśmy więc we trójkę na odpowiedniego jeźdźca. Kostyi nie spieszyło się z opuszczeniem gniazda rodziców. Jaki jest sens? Wszystko czyste, gotowe, smaczne. Nie znał swojego ojca. Matka-przedsiębiorca oddała Sbercard do bezpłatnego użytku; nigdy nie wiadomo, jakie wydatki mają studenci. Ale nie stał się bezczelny. Trochę paliłem, trochę piłem, trochę się ubierałem. Nie wydawał pieniędzy na kwiaty dla dziewcząt; w razie potrzeby wyrywał okoliczne klomby. Tu i ówdzie na swój sposób opiekował się także matką: kupował jedzenie do domu, gotował na polowanie. Generalnie nie narzekałem na życie, ale chciałem zmian. Poznałem Gulnarę i odpłynąłem od jej migdałowego spojrzenia. Ona bez wahania odwzajemniła się: naprawdę chciała zniknąć ze swojej rodziny krwi. Ponieważ nie było innego wyjścia, nagle się pobrali. Matka Kostyi zamieniła mieszkanie ze względu na nowożeńców. Zaszłam w ciążę. Urodziło się pierwsze dziecko. Młodzi ludzie ukończyli studia. Chciałabym żyć i być szczęśliwa. Ale Kostya nie mógł poradzić sobie ze swoją pracą, a poczucie winy z tego powodu odepchnęło go: od domu, od rodziny. Stopniowo zaczęło mu się wydawać, że wszystkie jego niepowodzenia zaczęły się od ślubu. Dobrowolne więzienie, ciągłe napięcie i obowiązki, których nie miał zamiaru brać na swoje barki. Chciałem iść do jaskini, ale to nie wszystko. Gulnara, zgodnie z tradycją tatarską, nie wyraziła swojej zniewagi wobec męża, ale wyraziła to poprzez skórę. Dławiły ją łzy i ciągłe poczucie, że przeoczyła coś ważnego. Winyl Kostya. Gdyby nie on, na pewno żyłaby teraz inaczej! Oh jak słodko! Słodko jest, pomimo goryczy, zrzucić odpowiedzialność za swoje uczucia i okoliczności na osobę w pobliżu. Czy wiesz, od czego tak naprawdę zaczyna się zdrowa rodzina? Od monady! – Co? To czas niezwykłej wagi, kiedy człowiek wypada z rodziny rodzicielskiej i… wznosi się na skrzydło! Rozumie, że może! Może na sobie polegać. Zaspokaja Twoje potrzeby finansowe, psychologiczne i codzienne. Zaczyna czuć swoją siłę i niezależność od tych, którzy opiekowali się nim od urodzenia. To czas psychicznej i fizycznej separacji od rodziców. Tak! „Mamo, Tato, jestem Wam ogromnie wdzięczny za wszystko! Dałeś mi to, co najlepsze - teraz mogę żyć bez Ciebie! Obiecuję, że wszystko, co otrzymam, przekażę moim dzieciom. Teraz uwalniam cię od siebie! Będę sobą!” Decyzje, które człowiek odtąd podejmuje, są wynikiem jego wolnej woli! To czas ucieczki, czas gęsiej skórki od dorosłego siebie, czas błogiej samotności. I, co zaskakujące, jest to początek naprawdę zdrowego życia rodzinnego. Po przeżyciu tego etapu młody człowiek zaczyna potrzebować rodziny. Szuka pary, aby oddać to, co zgromadził przez całe życie, a nie zabierać partnerowi. Ma wspaniałe życie sam, ale razem jest lepiej! A możliwości jest więcej. Kiedy jest was dwoje, to już jest diada. Z nadmiaru uczuć i doświadczeń młodzi ludzie rodzą dziecko (triada). Jeszcze jedno: quadra Każdy etap życia ma swoje znaczenie. Jeśli to wiesz, podążaj dalej. Jeśli nie, twoja monada nadal będzie cię dogonić i śpiewanie o niej piosenek o monadach będzie nie na miejscu