I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Istnieje kategoria ludzi, którzy dzielą świat na czarny i biały. Dziś dziewczyna ma bzika na punkcie faceta, ale gdy tylko przegapi jej telefon, natychmiast zalicza go do kategorii ze znakiem „minus”, natychmiast znajdując wady swojego wybranego. Dzisiaj porozmawiamy o tym, dlaczego niektóre osoby mają tendencję do nagłej zmiany swojego punktu widzenia na przeciwny i co mają z tym wspólnego psychologiczne metody obrony. Są dwie matki – dobra i zła „złoty środek” wykorzystuje taki psychologiczny mechanizm obronny, jak rozszczepienie Ego, częściej nazywane po prostu „rozszczepieniem”. Są przekonani, że otaczających ich ludzi i zachodzące wydarzenia można interpretować albo tylko od strony pozytywnej, albo tylko od negatywnej. Nie ma trzeciego. Łatwo zmieniają zdanie, nie zwracając uwagi na to, że jeszcze wczoraj myśleli inaczej. Rozłam objawia się najwyraźniej w dzieciństwie, kiedy dzieci oceniają po czynach, które dzieją się tu i teraz. Mama kupiła lody i zabrała ją do parku na przejażdżki – to znaczy, że jest dobra. Jeśli po pół godzinie spróbuje nakarmić dziecięcą zupą w kawiarni i oświadczy, że czas wracać do domu, to znaczy, że jest zła, bo rzekomo nie liczy się ze zdaniem dziecka, zmuszając je do zrobienia czegoś nieprzyjemnego dla niego. I tutaj nie ma znaczenia, że ​​prawda jest po stronie matki – dziecko ma swoją wizję. Nie oznacza to, że zapomniał o dobrych cechach swoich rodziców. Tyle, że w tym momencie pozytywne emocje i wspomnienia zostały wyparte ze świadomości. Minie trochę czasu i mama znów zamieni się w najlepszą przyjaciółkę...bo pozwoliła mi nie dokończyć zupy. Od miłości do nienawiści. Te słowa w pełni odzwierciedlają mechanizm obronny rozstania. Nie jest łatwo dogadać się z takimi ludźmi w relacjach osobistych. I nie chodzi tylko o miłość. Osoba „rozdziela się” w pracy, w komunikacji z przyjaciółmi i rodziną i na bieżąco zmienia swoje zdanie, czego innym się nie podoba. Osoba z rozdwojonym ego nie dostrzega całościowego obrazu świata. Nie potrafi obiektywnie oceniać tego, co się dzieje, oceniając jedynie fragmenty, dzieląc je na dobre i złe. Warto mu przypomnieć, że do niedawna był przeciwnikiem tego pomysłu, znajdzie wiele powodów do obrony swojego zdania. Jednocześnie istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości powróci do swojego pierwotnego punktu widzenia – jest jak huśtawka, której nie można zawiesić w powietrzu Relacje z innymi stają się coraz bardziej gorące. Ludzie początkowo starają się podawać rozsądne argumenty i przykłady, zapamiętują wypowiedziane wcześniej słowa, ale gdy ich wysiłki nie przynoszą rezultatów, poddają się i ograniczają komunikację. Nikt nie lubi komunikować się z „uciekinierem”, ciągle się kłócić i udowadniać oczywiste rzeczy. W rezultacie człowiek zostaje sam z niczym. Dlaczego popadamy w skrajności? Najczęściej przyczyną jest zwiększony niepokój i zwątpienie. Osoba wątpi we własne kompetencje, dlatego słucha opinii zewnętrznych i łatwo ulega wpływom innych. I tu wygrywa partia, która okazuje się bardziej wytrwała. Jednocześnie osoba z rozszczepieniem nie będzie ściśle trzymać się wybranego kierunku. To zrozumiałe – nie jest to jego osobista opinia, ale narzucona przez innych lub utrwalone stereotypy. Co robić Trzeba przyznać, że podziały rzeczywiście mają miejsce. Łatwo to rozpoznać: łatwo oceniasz ludzi, umieszczając jednych w kolumnie plus, innych w kolumnie minus. Jednak w życiu nie ma idealnych ludzi; każdy z nich objawia się inaczej w sytuacjach. Nie możesz zerwać związku dlatego, że wasze poglądy nie są zbieżne, albo dlatego, że nie otrzymujecie wsparcia, a wytykane są wam wasze niedociągnięcia. Jeśli chcesz rzucić wszystko, to znaczy, że nie potrafisz sobie poradzić z emocjami i potrzebujesz pomocy psychoterapeuty. Ludzka psychika ma tendencję do szukania łatwych sposobów, więc dużo łatwiej jest podzielić świat na czarno-biały, niż próbować. znaleźć wspólną płaszczyznę. Ale to jest metoda dla dzieci. Jeżeli wahania w