I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Błogosławiona cisza i równowaga, pokój. Jak to osiągnąć jako cała grupa. Włącznie z tym. Chcę zaproponować ćwiczenie źródłowe. Lubię wykorzystywać ćwiczenia proceduralne i konstelacyjne w celu zbadania najbardziej tajemniczych zjawisk. Na przykład, dlaczego tańczą wokół choinki w Nowy Rok? Dlaczego krzyczą: „Palić, palić wyraźnie, żeby nie zgasło!” Dlaczego dają prezenty? Dlaczego właśnie Ojciec Mróz, a nie Święty Mikołaj? A dlaczego właśnie Snow Maiden ośmielę się zasugerować, że podczas takich świąt, jak w grze „zepsuty telefon”, już dawno zniekształciliśmy pierwotny sens wydarzenia. Wykonujemy pewne rytuały niczym manekiny, nie pamiętając o pokrewieństwie, nie pamiętając o pierwotnym znaczeniu. Jaki rodzaj rytuału wykonujemy? Jaki jest w tym wszystkim sens? Po co to wszystko? A kiedy przypomnimy sobie pierwotne, najstarsze znaczenie świątecznego rytuału, wszystkie nasze działania nabierają większego znaczenia. Przestajemy być naśladowcami (jak aborygeni z drewnianymi słuchawkami naśladowali pracę amerykańskiego lotniska w nadziei, że przybędą samoloty), ale stajemy się prawdziwymi czarodziejami. I zaczynamy czynić cuda! Dziś możemy wziąć Nowy Rok na badania po prostu dlatego, że jest blisko. Możesz wziąć Święta Bożego Narodzenia. (Grupa zdecydowała się pracować ze Świętami Bożego Narodzenia) ***Burza mózgów: Pierwszym etapem ćwiczenia jest zapisanie wszelkich skojarzeń na temat Świąt Bożego Narodzenia ? Chrystus, Aniołowie, Świątynia, Nabożeństwo, Narodziny, Boże Narodzenie, Sakrament, Żłób, Wróżenie, Kolędy, Stajnia, Bóg, Ludzie, Związek Boga z ludźmi, Rodzina, Poczęstunek itp. Figury układu ćwiczą po moderacji i grupowaniu: Ten, który się urodził. Ten, który to wymyślił. Kapłani (wtajemniczeni w sakrament święta). gwiazda przewodnia (zarówno na drzewach, jak i na niebie). Przydział ról: Członkowie grupy wyznaczają postacie z listy i ustalają kontekst: „Jestem tym elementem świąt Bożego Narodzenia, który był pierwotnie”. Słowo „pierwotnie” wyznacza kontekst dla najstarszego pierwotnego znaczenia tego wydarzenia. Uwaga: mogę założyć, że chrześcijańska wersja Bożego Narodzenia jest późniejszą warstwą informacji. Dlatego nie jesteśmy przywiązani ani do chrześcijaństwa, ani do pogaństwa. Kierujemy się uwagą naszego badacza na pierwotną warstwę informacji, na ile możemy. Proces: Ten, który się urodził: Właśnie się zgodziłem, to jest dla radości, nie tylko mojej, to jest dla ludzi. Moim słowem nie jest „przetrwanie”, ale słowo „życie”. Życie nadeszło. I powinniśmy się z tego cieszyć. Muszę coś zrobić dla nowych światów i całego wszechświata. Kreacja. Energia kreatywności. Ta, która urodziła: Każdy element świata, każdy najmniejszy szczegół jest dla mnie ważny. Ta, która to poczęła: Mam w sobie ogromną ilość miłości. Zdaję sobie sprawę ze swojej wielkości. Ale jestem też osobą skromną. Mam łzy w oczach. Łzy szczęścia i czułości. Schodzę na poziom ludzi dla zjednoczenia, dla miłości. To nie jest smutne. To świetna zabawa. Każdy dzieli się ze sobą. Współdziałają w radości. Potrzebuję, żeby ludzie się radowali, bo ta energia, która z nich wychodzi podczas radości, idzie dla świata, dla rozwoju świata, on rośnie i rozszerza się. Jestem wszędzie. Jestem jak nawóz. Dla mnie najważniejsze jest to, że ten, który się urodził, dorasta. Żeby dorósł do mojego poziomu. Uświadomił sobie swój maksymalny potencjał. Czuję się bardzo komfortowo, że nie jestem tu sam. A kiedy dorosną, będzie jeszcze lepiej. Mam plan stworzenia nowych światów. Dla rozwoju Wszechświata. Teraz rozumiem słowo Stwórca w zupełnie nowy sposób. Każdy z nas jest twórcą swojego własnego świata. Taka nieopisana swoboda kreatywności, rozwoju, wzrostu!!! Pomysł, dlaczego jest święto: Przetrwanie. Życie. Wysokość. Ważne jest, aby sylwetka człowieka rosła i rozwijała się. Dla mnie „przetrwanie” zmieniło się w „przyzwyczajenie się do wysokości”, w coś bardzo wysokiego. Nie tylko na Ziemi, ale w całym kosmosie. Główną ideą jest to, aby człowiek rozwijał się nie tylko fizycznie, ale także duchowo. Tu chodzi o życie, które jest wieczne. Kapłani (wtajemniczeni w sakrament): Zarządzajcie ludźmi. My -