I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Psycholog nie jest traumatologiem, jeśli nie przyniesie Pan swojego złamanego życia jak nogę - tutaj, doktorze, złamanie, załóż gips. Psychoterapia działa inaczej. Właściwa jest jedna konsultacja, czyli świeże spojrzenie od psychologa (i co, czy to było możliwe?), informacja (prośba o konkretne informacje), zapoznanie się ze sposobem pracy specjalisty. Psycholog widzi Twój problem na tyle, na ile udało mu się dostrzec to w krótkim czasie. Czekasz na poradę, przyszedłeś, zwłaszcza jeśli zapłaciłeś, co oznacza, że ​​musisz otrzymać konkretne wskazówki od specjalisty, co masz zrobić. Wyobraź sobie, że psycholog rzeczywiście bierze odpowiedzialność za Twoje życie i udziela porad, ale okazuje się to nieskuteczne w rozwiązaniu Twojego problemu lub nawet zaprzecza Twojej istocie - wynik wynosi zero. Kto zatem jest psychologiem? Zgadza się – amator albo da dobrą radę, wtedy pewnie spodoba ci się, że decyzje zostaną podjęte za Ciebie – ale psycholog to nadal amator, bo nie nauczyłeś się samodzielnie rozwiązywać problemów w ciągu kilku spotkań (3 -10) potrafisz sobie poradzić ze specyficznymi izolowanymi źródłami cierpienia: stanami lękowymi, fobiami, napadami paniki. Gdy potrzebne są zmiany wewnętrzne, konieczna jest także regularna terapia (raz w tygodniu). Jak każda inna relacja, relacje terapeutyczne są utrzymywane regularnie. Sojusz psychoterapeutyczny, kiedy Ty i psycholog wspólnie walczycie z problemem, ramię w ramię, buduje się średnio w ciągu 2-5 spotkań. Jeśli pracujesz z psychologiem przez rok, to średnio zajmie to około 25 godzin, jeśli klient i psycholog mają wakacje. Oznacza to, że dzień pracy, aby zmienić kalekie życie, nie wystarczy zdać sobie sprawę, gdzie pies szperał; często człowiek sam wie, co robić, ale wciąż podąża utartą ścieżką - oczywiście wynik. nie zmienia. Jak na szkoleniach motywacyjnych: „Hurra, wszystko rozumiem!” Wyszedł, zapomniał o wszystkim tydzień później, a sprawy nadal istnieją. Aby działać inaczej, potrzebujesz nowego doświadczenia. Terapia polega na zniszczeniu starych połączeń nerwowych i wzmocnieniu nowych. Psycholog może obiektywnie poznać, jaki naprawdę jesteś w relacjach z innymi ludźmi, jedynie na podstawie relacji, które rozwijają się podczas sesji między tobą. To właśnie w takich relacjach jesteś najlepiej widoczny. Pełne szacunku, ciepłe podejście i empatia ze strony specjalisty uczą klienta szacunku do samego siebie i poczucia własnej wartości, a to też wymaga czasu. W życiu będzie wiele różnych sytuacji, możesz znaleźć się w podobnej jednej lub dwóch, ale teraz zachowasz się inaczej, to już cię nie złapie, przejdziesz obok, wybierz coś innego w oparciu o swoje cele - czy ty chcesz zmienić swoje życie? poprawić jego jakość lub uzyskać ogólne omówienie problematycznej kwestii - Ty decydujesz, ile chcesz i jak często. Ważne, żeby się tutaj nie oszukiwać: jeśli przychodzisz 1-2 razy w miesiącu, nie powinieneś spodziewać się dużych zmian, to nie jest relacja terapeutyczna. Jest to możliwe tylko w formie wspierającej, gdy, że tak powiem, główna praca została już wykonana, sprawdzając wytyczne. Czas trwania terapii zależy od wielu rzeczy: głębokości traumy, stopnia utrwalenia określonego zachowania, elastyczności psychiki. Odrabianie zadań domowych pomiędzy sesjami znacznie zmniejsza stratę czasu i pieniędzy. Terapię wydłuża brak dobrego kontaktu z terapeutą Żaden psycholog, chyba że jest szarlatanem, nie poda zapewne dokładnej liczby sesji, które pozwolą rozwiązać Twój problem, ale po pierwszym spotkaniu na pewno będzie łatwiej.