I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Rozdział 21 książki „Dialog w ciszy” Rozdział ten narodził się sam. Książka, która nie ukazała się jeszcze w wersji papierowej, wywołała burzliwą dyskusję w Internecie. „Dialog” był kontynuowany w korespondencji, rozmowach telefonicznych i spotkaniach z czytelnikami. Niektóre aspekty dyskusji są prawdopodobnie warte Twojej uwagi. Energia rzeczy i sposób myślenia ich właściciela Przy wymianie energii wskazane jest trzymanie się schematu doskonalenia, zwiększania znaczenia. Jak to się przekłada na praktykę? Tak, bardzo proste. Każdy nowy przedmiot musi być lepszy od przedmiotu, który zastępuje. Dla niektórych nawet stara, znoszona kurtka jest wybawieniem, jeśli dana osoba była całkowicie rozebrana i nie miała ciepłego ubrania. A dla niektórych zakupy w sklepie z używaną odzieżą będą oznaczać poważne zmiany na gorsze, chorobę lub upadek wszelkich nadziei. Dlaczego to się dzieje? Cóż, pomyślmy o tym. Świat dostarcza energię, także pieniężną, dla Twojego rozwoju, w nadziei na racjonalne wykorzystanie. Oznacza to, że należy ulepszać, a nie tylko unowocześniać swoją garderobę i tym bardziej nie pogarszać jej. Jeśli kupisz coś gorszego niż było, bo jest tanie (mówią, że zostają jeszcze pieniądze na deszczowy dzień), to w przyszłości nie dadzą Ci tyle pieniędzy, a deszczowych dni będzie tylko więcej . Ale jeśli się popchniesz, ale kupisz jakościowo ulepszoną wersję nowej rzeczy, niosącą jasną, radosną energię sukcesu, świat pomoże ci osiągnąć ten poziom. Biedak je dużo i zawsze jest głodny. Bogaci jedzą bardzo mało i zawsze są najedzeni. Choć wydaje się, że jest odwrotnie. Ale tylko tak się wydaje. Zjedzmy śniadanie. Co jedzą bogaci? Mała kanapka z dobrą kiełbasą i filiżanką prawdziwej kawy. Biedactwo – miska owsianki z podrobami albo ziemniaków z jakąś wątróbką i popijanie tego herbatą, z wczorajszymi starymi listkami herbaty. W rezultacie po 15 minutach biedak znów czuje głód, który będzie starał się stłumić podczas lunchu dwiema miskami barszczu. Potem pożywny obiad (i to wszystko z dużą ilością smażenia, żeby było tłusto). Ale bogaty może w ogóle nie zjeść obiadu, zje jedno jabłko i tyle. Dlaczego? Tak, ponieważ mają różne podejście do jedzenia. Biedni mocniej zapychają żołądek, natomiast bogaci preferują lekkie posiłki z dużą ilością witamin. W ten sposób organizm biednego człowieka wydaje dodatkowe zasoby na przetwarzanie niepotrzebnych śmieci, ale nie otrzymuje wystarczającej ilości witamin i prosi o nie, powodując ciągłe uczucie głodu. Ale biedny człowiek nie słucha własnego ciała i znowu kupi wiele tanich produktów. Chociaż za te same pieniądze mógłbym kupić kilka, ale wysokiej jakości produktów niezbędnych do uzdrowienia organizmu. Weźmy jeden prosty przykład. Jeśli dzieci w biednej i bogatej rodzinie zachorują, a każda matka ma w portfelu po 3 ruble, to na tym samym targu kupią zupełnie inne rzeczy. Biedni: za pierwszy rubel - kilogram na wpół zgniłych jabłek, w istocie spadły; za drugi rubel - kilogram wątpliwej kiełbasy; a na trzecim trzylitrowy słoik niebieskiego mleka od zrzędliwej sprzedawczyni. Bogata matka: za pierwszego rubla kupi dziecku jedno ogromne, soczyste jabłko, pełne energii słonecznej, zerwane z drzewa kochającą ręką i zapakowane w osobną siatkę, aby nie stłukło się w drodze; za drugiego rubla - poprosi cię o odcięcie plasterka świeżej szynki; a po trzecie - kupi kubek świeżego mleka od gospodyni o życzliwym spojrzeniu. W rezultacie: biedne dziecko dostanie garść resztek jabłek, które niosą ze sobą energię gnicia i interwencji chirurgicznej; a drugie dziecko otrzyma zastrzyk wigoru i zdrowia oraz pełen zestaw niezbędnych witamin i minerałów. W rezultacie: następnym razem biedna matka dostanie dwa ruble zamiast trzech, aby uchronić swoje dziecko przed chociaż jedną nieprzyjemnością. Jeśli matka nie opamięta się, zabiorą pozostałe dwa ruble. Bogaci będą mieli tylko więcej, bo... wie, jak z zyskiem zarządzać zasobami. I tak we wszystkim. W jedzeniu. W rzeczach. We wszystkim, na co wydajesz pieniądze. W końcu pieniądze to także energia, bardzo silna, zdolna odmienić Twoje życie. Która droga? To zależy od Twojego myślenia i podejścia do wszystkiego, co się dzieje. Myślenie musi być otwarte i.