I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Artykuł został po raz pierwszy opublikowany tutaj Jeśli jesteś przedstawicielem uczciwej połowy ludzkości, najprawdopodobniej zastanawiałeś się nad pytaniem: „Co wybrać – szczęście rodzinne czy profesjonalna kariera?" Wcześniej kobieta nigdy nie stanęła przed takim pytaniem (z nielicznymi wyjątkami). Przed „oświeconym” XXI wiekiem dla wszystkich było jasne, że kobieta powinna spełniać swój główny cel (rodzić dzieci), opiekować się nimi i obowiązkami rodzinnymi. W czasach sowieckich istniała inna nierównowaga. WSZYSCY musieli pracować (znowu z nielicznymi wyjątkami). W dzisiejszych czasach kobiety mają wybór. Poświęcić się całkowicie rodzinie? Zająć się całkowicie swoją karierą? A właściwie dlaczego mam wybrać? Chcę oba! Połączyć je? ale jak? Jeśli już sam zdecydowałeś o tym problemie, ten artykuł nie jest dla Ciebie, możesz spokojnie przejść na coś bardziej odpowiedniego. Jeśli nadal się wahasz, najprawdopodobniej oznacza to, że naprawdę chcesz zdobyć obie „nagrody”: rodzinę (najlepiej szczęśliwą z planowaną liczbą dzieci) i pracę (fajnie byłoby mieć „dobre” życie). dochodów, zajmowania atrakcyjnej pozycji, osiągnięcia pewnych wyżyn profesjonalizmu). Wymienię 5 możliwych rozwiązań tego problemu: 1. Najważniejsza jest kariera. Nie, cóż, oczywiście rodzina i dzieci też są ważne i też są zaplanowane, ale to wszystko zostaje odłożone na później, a jeśli tak się stanie, nie powinno to w żaden sposób kolidować z Twoją karierą. W tym przypadku kobiety pracują do ostatniego dnia ciąży, a po porodzie zaledwie kilka tygodni później dzieckiem opiekuje się niania, domem zajmuje się gospodyni, jedzenie przygotowują wynajęte służące lub zamawiają u ogólnodostępny obiekt gastronomiczny. W wyjątkowych przypadkach wszystkie „kobiece” obowiązki przejmuje mąż. 2. Połącz niezgodne rzeczy. W tym przypadku kobieta stara się założyć rodzinę, urodzić dzieci, wychować je i zrobić karierę. Daje jej to niezależność ekonomiczną, status, możliwość osiągnięcia sukcesu i realizacji siebie jako kobiety. I w ogóle jej się to udaje, ALE kosztem niewiarygodnych wysiłków i własnego zmęczenia, wyczerpania, ponieważ musi ponosić „podwójny ciężar”, wykonując wszystkie obowiązki domowe po pracy. Niektóre kobiety dźwigają ten ciężar aż do wysiadania organizmu, inne zaś obniżają poprzeczkę planowanych osiągnięć, przechodzą do mniej płatnej i obiecującej pracy, stosując łagodny reżim, który pozwala im zmniejszyć obciążenie. Szczęśliwe w tej opcji są te, którym uda się poślubić mężczyznę, który chce po równo dzielić obowiązki związane z opieką nad dziećmi i prowadzeniem domu. (dowiedz się jeszcze o 3 opcjach)