I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czy często spotykałeś ludzi, którzy są niezmiernie wdzięczni swoim rodzicom i uważają ich za idealnych? Ja nie. Częściej usłyszysz coś w stylu: „Nigdy nie będę zachowywać się jak moja mama”, „Nigdy nie rozumiałam mojego ojca”, „Za żadne skarby nie stanę się taka sama”. Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się: „Gdyby mój tata zachowałbym się wtedy inaczej, teraz zrobiłbym to…”, po czym następuje refleksja na temat tego, jak cudowne byłoby Twoje życie, jak cudownym/cudownym byś się stał, ilu błędów mogłeś uniknąć... Czy jesteś pewien? Któregoś dnia, myśląc w ten sam sposób, przyłapałam się na myśleniu, że nie osiągnęłabym wszystkiego, co mam, gdybym miała innych rodziców. Jednocześnie w żaden sposób nie usprawiedliwiam wielu działań mojego taty i mamy - ale gdyby zachowywali się inaczej, nie byłabym sobą - i nie jest faktem, że bardziej pragnęłabym siebie wszystkiego, co zrobili nasi rodzice , dało nam doświadczenie – pozytywne lub negatywne (to nasza subiektywna ocena) – ale doświadczenie bezcenne, pełnowartościowe, a przez to ważne. Jedną z najgorszych kar, jakie wymierzyłem w dzieciństwie, było siedzenie samotnie w ciemnym pokoju i rozmyślanie o swoich czynach. Nie mogłam myśleć o niczym innym jak tylko o strachu przed ciemnością i nadal nie rozumiem znaczenia kary. Wspominając tę ​​karę z dzieciństwa, nie czułem do ojca żadnych pozytywnych emocji. Ale kiedy urodził się mój własny syn, uświadomiłam sobie, że jestem wdzięczna mojemu ojcu, bo teraz wiem na pewno, że moje dziecko nigdy nie zazna samotności w ciemnym pokoju. Gdy tylko to sobie uświadomiłem, w myślach powiedziałem „dziękuję” mojemu tacie. Wszystko, co zostało zrobione, jest robione i będzie robione przez rodziców, jest przez nas postrzegane jako dobre lub złe. Ale co, jeśli spojrzeć na ich działania z innej strony: „Jakich korzyści mógłbym się nauczyć od...?”, „Co dało mi to czy tamto działanie mojej mamy?”, „Jakie doświadczenie mogłem się nauczyć.. .?” Od razu zaczynamy inaczej postrzegać naszych rodziców, ich działania i nasze dzieciństwo. Wszelkich rodziców, „dobrych” (w przyjętym znaczeniu tego słowa) – robiących coś z miłości, lub „złych” – alkoholików czy alkoholików. narkomani, ci, którzy porzucili nas przy urodzeniu lub później, ze złymi skłonnościami lub którzy nie chcą nas poznać, wszyscy oni koniecznie dali nam doświadczenie. A doświadczenie to coś bezcennego, czego nie da się zdobyć za żadne pieniądze, czego nie da się zrozumieć bez doświadczenia. Za nasze niepowodzenia, za nasz charakter, czy przyzwyczajenia możemy winić rodziców... Pomyślcie o tym i o wszelkich negatywnych działaniach, Waszym zdaniem. przekonasz się, że istnieje wiele pozytywnych aspektów, bezcennych rad i przykładów, które możesz poznać jedynie dzięki swojemu doświadczeniu. A ty zdobyłeś to doświadczenie dzięki swoim rodzicom. Dzięki nim wiemy, czego nie zrobimy ze swoim dzieckiem, jak chcemy lub nie chcemy go wychowywać; dzięki nim wiemy, jaka rodzina nie powinna i jaka powinna być; co powinieneś, a czego nie powinieneś robić w pracy; czy chcemy być otoczeni przyjaciółmi, czy nie chcemy ich mieć wcale itp. Tak, żadne z nich nie obiecywało nam bycia idealnym rodzicem, ale wszystkie ich działania, dobre i złe, dały nam ogromne doświadczenie, wiedzę i wiele nauczyły. Trudne relacje z lub z rodzicami często spowalniają nas w życiu: my boją się zakładać rodzinę, bo z doświadczenia rodziców wiemy, że może to nie trwać wiecznie; boimy się budować karierę, bo nasi rodzice są pewni, że i tak nam się nie uda; nie rodzimy dzieci, żeby nie powtórzyć błędów (jak nam się wydaje) rodziców, nie nawiązujemy przyjaźni i nie otaczamy się pseudo bliskimi osobami. Z jakiegoś powodu częściej dostrzegamy u rodziców negatywne cechy, zauważamy ich wady, obwiniamy ich… Ale zapominamy, że to dzięki rodzicom nauczyliśmy się, co jest dobre, a co złe, jak to robić i jak. nie robić tego – a częściej W sumie dowiedzieliśmy się tego nie z ich wyjaśnień, ale dzięki ich działaniom. A gdy tylko uda nam się uświadomić sobie doświadczenie, które otrzymaliśmy dzięki naszym rodzicom, będziemy mogli to zrobić świadomie , lepiej to wykorzystaj. Przecież bardzo często nasze skargi są negatywne.