I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czy przed spotkaniem z psychologiem czujesz, że rzeczywiście czujesz się już lepiej, jakbyś sama się uspokoiła i nie odczuwałaś niepokoju? Od razu pojawiają się myśli: „Może nie potrzebuję wizyty u psychologa. Poczucie, że sam jestem w stanie poradzić sobie ze swoim bólem, lękiem, negatywnymi myślami.” Wydawałoby się, że w tej chwili myślisz racjonalnie i jasno. Jednocześnie łapiesz się na nielogiczności takiego wniosku, bo jeszcze wczoraj czy kilka godzin temu oczekiwanie na spotkanie z psychologiem było z pozycji: „tak, potrzebuję pomocy, wsparcia i zrozumienia”. To normalne, że taki stan występuje przed spotkaniem, jest to wynik świadomości, że problem istnieje i że masz siłę i zasoby, aby go rozwiązać. Jeśli chcesz siebie wesprzeć i zrozumieć, to świetnie! Z kolei możesz odwołać się do badań, które mówią, że około 15% klientów doświadczyło poprawy klinicznej przed przybyciem na pierwszą sesję (Howard, Kopta, Krause i Orlinsky, 1986). ).Badanie „Zależność dawka-skutek w psychoterapii” wykazało związek pomiędzy liczbą spotkań (sesji psychoterapeutycznych) a zauważalną poprawą stanu klienta. Howard KI, Kopta SM, Krause MS, Orlinsky DE. Zależność dawka-skutek w psychoterapii. Jestem Psycholem. 1986 luty;41(2):159-64. PMID: 3516036. Klienci subiektywnie oceniali (wszystko przeliczone na procenty), że w drugiej sesji było łatwiej średnio o 20-30%, po 8 spotkaniu poprawę oceniano na 50%, to już prawie połowa drogi pracy. Moje darmowe tłumaczenie, cytat z artykułu badawczego „...od 29% do 38% pacjentów poprawiła się w ciągu pierwszych trzech sesji, niezależnie od czasu trwania leczenia. Podobnie zauważalna jest poprawa od 48% do 58% w ciągu czterech do siedmiu sesji. Howard KI, Kopta SM, Krause MS, Orlinsky DE. Zależność dawka-skutek w psychoterapii. Jestem Psycholem. 1986 luty;41(2):159-64. PMID: 3516036. Krótko podsumowując, w streszczeniu artykułu, analiza przeprowadzona w badaniu pokazuje, że po 8 sesjach u około 50% pacjentów zauważalna poprawa, a u około 75% pacjentów poprawa po 26 sesjach. Nadal jednak uczucie przed pierwszą spotkanie z tym, że jest coraz lepiej to gotowość do pracy, dlatego polecam w tym stanie pochwalić się za swoją świadomość, cieszyć się dla siebie tym, że wierzy się w dobro i spotkać się z psychologiem. Jeśli wciąż zastanawiasz się „ile będzie spotkań?”, minimum to przygotuj się i zanotuj 8 spotkań, systematycznie, np. raz w tygodniu. Jest to oczywiście zalecenie ogólne i wiele zależy od Twojego problemu i metod, którymi pracuje psycholog. Istnieją również psychoterapie krótkoterminowe, na przykład Podejmowanie Decyzji Skoncentrowanych na fACT i Terapia Odpowiedzialności. Jeśli ponownie spojrzymy na badania analizujące wyniki zmian u klientów w terapii krótkoterminowej i terapii długoterminowej, które wykazały, że liczba sesji nie miała istotnego wpływu na poziom zmiany klinicznej (Baldwin, Berkeljon, Atkins, Olsen i Nielsen, 2009), zawsze istnieje ryzyko, że klient osiągnie plateau i spowolni postęp. Jeszcze raz chcę podkreślić, że wiele zależy od problemu, z jakim zwróciłeś się do psychologa i od metod pracy samego psychologa.