I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Modne i często używane wyrażenie „zaakceptuj siebie” pojawiło się nie tak dawno temu. Nikt nie wie, co ono oznacza, jest tylko osobiste postrzeganie, czyli zgoda z interpretacją jakiegoś „ja”. Chcę spekulować, bo moje praktyczne doświadczenie już obliguje mnie do posiadania własnego zdania, opartego na zgromadzonych statystykach, tysiącach godzin konsultacji i terapii oraz samej komunikacji poza praktyką psychoterapeutyczną z ludźmi. Bardzo krótko powiem tak: „. Zaakceptowanie siebie oznacza zaprzestanie robienia min, naśladowania kogoś, grania w gry, które są Ci obce, wyjścia z awatara, z roli scenariusza, który nie jest Twój... jesteś tym, co widzisz w swoim własnym lustrze, jesteś tym, czym się czujesz, gdy jesteś sam na sam…” Oczywiście nasi nauczyciele, którzy stali u początków narodzin psychoterapii, mieli rację, że ciągle odgrywamy jakąś rolę… Na przykład teraz jesteś „ czytelnik". Kiedy czytasz zdanie, które wywołało w Tobie emocję, jakąś myśl, zaczynasz odgrywać rolę „Czytelnika – Krytyka” lub po prostu „Krytyki” i towarzyszy Ci myśl „no cóż, kto tu pisze o akceptacji” przez cały proces czytania. Czy jesteś gotowy, aby kontynuować czytanie? Zależy od tego, jak zwykle się zachowujesz, pełniąc rolę „Ciekawego czytelnika” lub „Czytelnika krytycznego”. A oto test.. na „samoakceptację”… Wciśnij przycisk „wyłącz” w sobie tej Roli. Spójrz na mnie z pozycji „Jesteś tylko osobą”, a ja jestem „Tylko inną osobą”. , nie patrz na moje doświadczenie, doświadczenie, na to co o sobie napisałam w ankiecie, też jestem czyimś synem, którego kochają Rodzice, czyjś Ojciec... i moje już dorosłe dzieci, czasem też czytają to co ja napisz lub powiedz na antenie: czyjś mąż, czyjś przyjaciel...etc. Jestem pewien, że masz także niektóre z ról społecznych, które wymieniłem powyżej. Spójrz na mnie i tekst przez tę Rolę. Teraz zmień tę rolę i spójrz na innego mnie... Czujesz, że coś się w tobie zmienia, ale Nie wiem, po prostu piszę tekst, próbuję przekazać ideę, odpowiadam na pytanie… czym jest „samoakceptacja”. Teraz, kiedy już trochę poćwiczyłeś, łatwo ci to zrobić wciel się w rolę „Czytelnika-krytyka” lub po prostu „Czytelnika”, czy zmieniło się Twoje nastawienie…(uwaga!)..do mnie i osobno do artykułu? czy jest to dla Ciebie jedna całość... To właśnie oznacza zaakceptowanie siebie.. Zrozum jasno, jak działają w Tobie przełączniki ról, wyłącz tę czy inną Rolę, gdy uniemożliwia Ci to przyjęcie odpowiedzialności, podjęcie decyzji, ocenę akcja, akcja, itp. Nie baw się, bądź prawdziwym sobą... To, jak siebie widzisz w swoim lustrze, jak się czujesz, gdy jesteś sam...”Co kryje się za samoakceptacją? Omówię to w następny artykuł.