I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Jeśli temat jest dla Ciebie istotny i interesujący, zadawaj pytania i dodawaj komentarze. Najciekawsze jest to, że jest to całkowicie normalne. Badania na temat „Czego człowiek boi się najbardziej na świecie?” pokazało, że dla większości ludzi spośród wszystkich rodzajów fobii na pierwszym miejscu jest strach przed wystąpieniami publicznymi, a współczesny świat dyktuje własne warunki, a wystąpienia publiczne, a także częsta komunikacja z obcymi i nieznanymi ludźmi, stały się integralną częścią życia każdego człowieka. życie. Dlatego coraz więcej osób zgłasza się do psychologa ze zwrotami: „Powiedz mi, co mam robić! Gdy tylko zaczynam przemawiać przed grupą ludzi, głos mi drży, słowa się mieszają, myśli zdradziecko uciekają z głowy, pocą mi się ręce, drżą nogi i tak dalej przez cały tekst. Brzmi znajomo? Jeśli tak i w jakiś sposób przeszkadza to w Twoim życiu, TO CZAS ZMIENIĆ COŚ Konsultacje z psychologiem i szkolenia z tego zakresu pozwolą Ci w dość krótkim czasie uporać się z tą złożonością i stać się doskonałym mówcą, którego każdy będzie chciał! słucha z przyjemnością. Ale w tym artykule chciałbym ujawnić SPOSOBY NA SAMODZIELNE POWYKANIE STRACHU. I wtedy wybór należy do Ciebie, ponieważ niektóre osoby trenują w centrum fitness pod okiem profesjonalnego trenera, który dobiera indywidualny program treningowy, inne natomiast ćwiczą gimnastykę samodzielnie w domu. Wracając do sposobów przezwyciężenia strachu przed wystąpieniami publicznymi, pragnę zauważyć, że występowanie publiczne to tylko umiejętność! A każdą umiejętność można wytrenować. To jak nauka chodzenia. Pamiętaj, jak małe dzieci zaczynają chodzić, początkowo niepewnie robiąc kilka kroków, potem stają się wyraźniejsze i pewniejsze, a potem mija bardzo mało czasu, a dziecko już biegnie, zupełnie przestając myśleć o tym, jak postawić każdy kolejny krok , zalecenie pierwsze: wykonuj tak często, jak to możliwe. Ludzie nie rodzą się mówcami, stają się mówcami. I nie ma w ogóle znaczenia, gdzie i przed kim odbywa się twój występ: na scenie z raportem czy w gronie rodzinnym z gratulacjami i toastem. Po drugie, postrzegaj swoje podekscytowanie, zmartwienia, zamieszanie słowami jako całkowicie normalne zjawisko naturalne. Kiedy wychodzisz na scenę z takim nastawieniem, zachowujesz się znacznie bardziej naturalnie, dlatego mniej się boisz i mniej się martwisz. Kiedy wmówisz sobie, że jesteś złym mówcą, ponieważ się martwisz, w rzeczywistości staniesz się złym mówcą. Wszystko jest proste i jasne. Nawiasem mówiąc, doświadczeni mówcy czasami nawet wzbudzają emocje przed nadchodzącym wystąpieniem. Pozwala im to przełamać wewnętrzną barierę nadużywanych zwrotów i zachowań, a co za tym idzie, sprawić, że ich występy będą bardziej spontaniczne i szczere. Po trzecie, przestaną bać się błędów. Zadaj sobie pytanie: co takiego strasznego się stanie, jeśli zrobię nieplanowaną przerwę w przemówieniu, skrócę relację lub przypadkowo zamienię jej fragmenty? Czy odpowiedziałeś? Zakładam, że w tym przypadku Ziemia nie opuści swojej orbity i nie wybuchną wszystkie wulkany na Ziemi. A większość słuchaczy nawet tego nie zauważy. Po czwarte, przed wyjściem na scenę zadaj sobie pytanie: „Co chcę zmienić w życiu tych ludzi? Co nowego mogę dać tym ludziom? Mów prosto z serca. Pamiętacie wykłady w placówkach oświatowych, z którymi nauczycielami było ciekawiej spotkać: tymi, którzy czytali fragment podręcznika suchym, monotonnym głosem, czy mówili mniej konsekwentnie, ale od serca, emocjonalnie? Zalecenie piąte: podkreślaj najważniejsze myśli gestem , chodź więcej po scenie. Nadszedł czas na dynamikę, ludzie potrzebują żywej energii, ludzie potrzebują pasji i emocji. Jak zrobić dobre wrażenie na publiczności, jak zmusić swoje ciało do pracy, aby osiągnąć maksymalne rezultaty? Bardzo prosta. Twoje ramiona powinny być zawsze proste, a plecy proste. Piękna, dumna postawa jest mocnym sygnałem dla widzów, że jesteś pewny siebie. Jesteś pewny tego co mówisz, jesteś silną osobą. Twój język.