I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Często na szkoleniach opowiadam bajki. W dialogu z uczestnikami opowieści te stają się jasne w odniesieniu do konkretnego problemu. Bez tego dialogu dość trudno mi przekazać ten „aspekt” baśni, który dokładnie wyjaśnia ten ważny w tej chwili problem lub odpowiada właśnie na to pytanie. Ale spróbuję. Napiszę tak jak pamiętam, bez żadnej interpretacji, chociaż jest się czego „pozbyć”. A później nazwę rzeczy po imieniu i pokażę jak to działa na przykładzie odchudzania. A więc... Trzy małe świnki. Dawno, dawno temu żyły trzy małe świnki Nif-nif, Naf-naf i Nuf-nuf. Śpiewali i tańczyli gdzieś na polanie. W pewnym momencie postanowili zbudować domy, aby wilk nie zjadł ich w nocy. Nif-nif zbudował sobie dom ze słomy, spędzając w nim 10-15 minut, po czym nadal śpiewał i dobrze się bawił. Naf-naf, patrząc na dom swojego brata, postanowił zbudować dom z gałązek i gałązek i utkał sobie chatę, która wyglądała jak prawdziwy dom. Spędziwszy nad tym godzinę lub dwie, nie więcej, nadal dobrze się bawiłem. Nuf-nuf napominał swoich braci, mówiąc, że muszą zbudować mocny dom, ale nikt go nie słuchał. Potem zaczął mieszać zaprawę, kłaść kamienie i budować swój mocny dom. I to zajmowało mu cały czas; nie miał czasu na śpiewanie i taniec. Zaczęło się ściemniać i granice polany i lasu zaczęły się zacierać, a w lesie zamieszkał wściekły wilk. Prosięta ukrywały się w domach. I wtedy z lasu wyszedł wilk. Czy wilk musi zobaczyć świnię, żeby ją znaleźć? Nie, więc od razu poszedł do domu Nif-nifa i po prostu wiał tak mocno, że dom się zawalił. Ze strachu Nif-nif pobiegł do swojego brata Naf-nafa, a oni zamknęli się w domu z gałązek. Wilk również zbliżył się do tego domu. Raz dmuchnął, dom się zakołysał, ale stał mocno, dmuchnął ponownie i ten dom też się rozpadł. Prosięta pobiegły, nie widząc drogi ze strachu, tak szybko, jak tylko mogły je unieść nogi, i pobiegły do ​​trzeciego brata Nuf-nufa. A on po ciężkiej pracy siedział przy kominku i popijał herbatę, patrząc w ogień. Prosięta zapukały do ​​jego drzwi i zaczęły przekomarzać się, żeby mu powiedzieć, jakim jest strasznym wilkiem, jakie ma zęby i jak cudem udało im się uciec, że muszą się ukryć, bo inaczej wilk by tu przyszedł i wszystkich pożarł. I skulili się pod łóżkiem, drżąc tam ze strachu. A Nuf-nuf śmieje się z nich i dalej pije herbatę przy kominku, mówiąc, że tutaj nie mają się czego bać. Przybiegł wilk i zaczął dmuchać na dom, ale się nie poruszył, po czym wilk zaczął pukać do drzwi i ścian, ale dom był tak dobrze zbudowany, że wytrzymał taki nacisk. Wtedy wilk zauważył, że z komina wydobywa się dym i postanowił wejść do domu przez komin. Ale był kocioł z czymś gorącym na ogniu, wilk się poparzył i uciekł do lasu. I prosięta zaczęły żyć razem i odtąd przestały bać się wilka. No ogólnie coś takiego. Dlaczego zdecydowałem się zapamiętać to wszystko tutaj? Mniej więcej tak dzieje się z tymi, którzy nie rozumieją zasad przyrostu masy ciała. I ciągle przechodzą na kolejną dietę. I tak bohaterowie i wykonawcy: Wilk – Głód, który z reguły przychodzi wieczorami, jeśli w ciągu dnia nie nakarmiłeś się specjalnie. I jest mu obojętne, co, kto i ile zje! „Wieczorami mam taki apetyt!” Co to za apetyt? Pozwólcie, że na koniec Was przedstawię: „Poznajcie, to jest Głód! To są prosiaki, myślą, że mogą Was oszukać, uciec albo nie zwrócić na Was uwagi”. Teraz już wiesz, że to nie jest apetyt i dlaczego przyszedł do ciebie. A dokładnie wieczorem. Nif-nif jest BARDZO zajętą ​​osobą, która chce schudnąć, ale nie ma czasu na jedzenie. Dlatego na śniadanie są dwa gorące dania: kawa i papieros. Ogólnie rzecz biorąc, ten typ ludzi ma „szczególny” stosunek do okresu swojego życia. Jak Scarlett O'Hara – „Pomyślę o tym jutro”. A potem z jakiegoś powodu przychodzi niespodzianka: „Nie widziałem życia”. W obliczu „konsekwencji” zaczynają z nią walczyć, nie wyciągając wniosków na temat „przyczyn”. Tworzenie dla siebie wielu różnych problemów. Na przykładzie wagi byłaby to opcja: „co mam jeść wieczorem, żeby schudnąć”? a „trzaskanie” drzwiami lodówki będzie trwało do.