I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Żyjemy w świecie, w którym wszystkim rządzi rozsądek i pieniądze. Nasi naukowcy badają reakcje chemiczne zachodzące w organizmie i próbują za ich pomocą wyjaśnić miłość. Specjalni trenerzy tworzą programy podrywania, aby człowiek mógł maksymalnie zaspokoić swoje ciało i całkowicie zapomnieć o uczuciach. Psychologowie przenoszą relacje międzyludzkie na obszar ekonomiczny. Najważniejsze pytanie brzmi: co dałeś w zamian i czy jest to współmierne do tego, co otrzymałeś. Jakby miłość była rynkiem, na którym odbywa się wymiana barterowa. Ale o wiele łatwiej jest po prostu zadać sobie pytanie: „Co czujesz do drugiej osoby?”, „Jak się czujesz?” Ale boimy się tego pytania. A co jeśli nie czuję tego co powinienem? A co jeśli chcę zrobić coś, czego nie muszę? Tracimy siebie. Stajemy się robotami, które automatycznie realizują swój cel. Pobieramy się po zarobieniu pierwszego miliona, pobieramy się po 25. „Kiedy już wszystko osiągnęliśmy”. Wyznajemy miłość dopiero wtedy, gdy dowiemy się, co czuje do nas druga osoba. A komu to potrzebne? Czyj to jest cel? Przymierza rodzicielskie, rady przyjaciół, postawy społeczne są oczywiście dobrymi rzeczami, ale często uniemożliwiają nam tylko życie, cieszenie się i odczuwanie. Wierzymy, że łzy są czymś złym, często dochodzącym do absurdu – nie pozwalamy sobie nawet na głośny śmiech i uczymy się powstrzymywać uczucia. Cierpimy z tego powodu. Pozwól sobie śmiać się, płakać, ronić łzy i czuć życie. Terapia Gestalt pomaga osobie uświadomić sobie swoje uczucia i żyć nimi, czyni osobę wolną, niezależną i, co najważniejsze, żywą: kochającą, żałobną i radosną.