I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Na pewno widziałeś to w filmach: główny bohater narzeka na życie, idzie do pracy, której nie lubi, jest nieporozumienie z żoną, dziećmi nie obchodzi mnie to. Ogólnie trudności na wszystkich frontach. Jednak pewnego pięknego dnia bohater poznaje młodą, piękną dziewczynę, zakochuje się od pierwszego wejrzenia i postanawia zacząć żyć dokładnie odwrotnie. A tydzień później umiera. Tak, smutny wynik. Potraktujmy to jako metaforę, dobrze? Klienci przychodzą na terapię z zamiarem pilnej zmiany czegoś w sobie: 📌nabiorą pewności siebie; 📌 nawiązywać relacje; 📌zdecyduj, kim zostaniesz, gdy dorośniesz; 📌 pozbyć się niepokoju; 📌nigdy nie odczuwaj bólu ani złości. Możesz to kontynuować w nieskończoność, jakby to wszystko można było rozwiązać przy pomocy zewnętrznej siły zwanej terapeutą, która teraz szybko powie Ci, jak masz żyć. Albo zmotywuje cię, tak jak młoda dziewczyna w filmie. Ale, przyjacielu, skąd masz pewność, że chcesz iść do toalety? Czy chodzi o to, żeby dzisiaj założyć tę koszulkę, a nie inną? Tak, to oznacza, że ​​gdzieś nadal jest pewność. W takim razie gdzie dokładnie tego brakuje? A z czego konkretnie jesteś niezadowolony w swojej relacji z partnerem? Jeśli jest taki zły i nieodpowiedni, dlaczego wciąż tam jesteś? A przecież jest wiele dobrych rzeczy. Kim jesteś dzisiaj? Masz 30-35 lat, jesteś już dorosły i już jesteś kimś, coś Ci się podoba, coś Cię przyprawia o mdłości. Byłeś menadżerem, ale chcesz zająć się inną dziedziną. Odejście jest gorsze niż pozostanie. Jaki rodzaj strachu?🗝Czy wiesz, o co mi chodzi? Motywacja do zmiany rzadko jest zewnętrzna lub nie trwa długo. A może to tylko przykrywka dla prawdziwego problemu. To tak, jakbyś tonął w basenie i żeby zaczerpnąć oddechu, musisz wiosłować rękami i nogami albo np. dosięgnąć dna i tam dotrzeć. odepchnij się od niego, aby wypłynąć na powierzchnię. Tymczasem brniesz, udowadniając innym, że nie toniesz, siły Cię opuszczają i tak naprawdę nie wiadomo CO i właściwie CO robić - z tym, że nie możesz oddychać, z tym, że że jesteś zmęczony, albo opiniami innych na Twój temat. To paradoks – zmiany zachodzą, gdy rozpoznamy, że jesteśmy teraz w punkcie X i jacy my sami w tym momencie jesteśmy. Aby to zrobić, musisz zobaczyć swoją rzeczywistość całkowicie, kompleksowo. Wtedy staje się jasne, jakie rzeczywiste kroki są potrzebne do zmiany. Jeśli wrócimy do filmu. Obejrzyj Amerykańska piękność. Jako metafora tego, co dzieje się z człowiekiem, gdy przez lata nie rozpoznał tego, co dzieje się wokół niego. A kiedy zauważyłem, wieża została zburzona, pod każdym względem.