I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Centrum Psychologii i Psychoterapii Avesta www.mtp.lg.ua Doskonale wiemy, że negatywne emocje obniżają chęć do życia i stają się przyczyną wielu chorób. Dokładamy wszelkich starań, aby poprawić swój nastrój, czasami na siłę. Okazuje się jednak, że te stłumione, trudne emocje wyrzucone z naszego życia niosą ze sobą ważne informacje o naszych potrzebach. Na przykład źle jest, gdy ktoś cierpi. Ale cierpienie może oznaczać, że uczymy się wrażliwości, rozwijamy empatię i współczucie. Niemal codziennie doświadczamy negatywnych emocji. A ich przejaw uważamy za dowód niskiej kultury wewnętrznej, wady charakteru lub wielkiego grzechu. Proponujemy tu nowe podejście do emocji: nie walkę, ale świadomą pracę z nimi. Wystarczy zmienić swój punkt widzenia. Zastąpmy naszą karzącą i bojową postawę życiową pozycją uważną i pełną szacunku postawą wobec siebie. Traktujmy swoje emocje spokojnie i ostrożnie oraz nauczmy się rozpoznawać reakcje naszego ciała. Wtedy będziemy w stanie zrozumieć, jakie nierozwiązane problemy wewnętrzne sygnalizują nam nasze emocje. Wszak każdy z nich wiąże się z konkretną głęboką potrzebą, z której możemy nie zdawać sobie sprawy. Uczmy się nie walczyć z emocjami, ale ustalać ich przyczynę. Oznacza to, że lepiej rozumiesz siebie. Kiedy ustalimy przyczynę, która prowokuje uwolnienie negatywnej energii, będziemy mieli możliwość zaspokojenia naszych prawdziwych aspiracji, z których często nie zdajemy sobie sprawy. Jednocześnie zniknie przyczyna pojawienia się negatywnych emocji. I będziemy mogli zmienić swoje życie na lepsze. Zatem ustal, jakie prawdziwe pragnienia kryją się za Twoimi emocjami. Gniew. Jeśli nie dostaniesz tego, czego chcesz, możesz nieświadomie (instynktownie) wywołać w sobie uczucie złości, aby zmusić drugą osobę do poddania się Tobie. Oznacza to, że złość pomaga ci przejąć kontrolę nad sytuacją. Złość pomaga zdobyć przewagę w kłótni, wyrównać rachunki i zemścić się za swoje niepowodzenia. Złość można również wykorzystać do ochrony swoich praw. Używając gniewu, dajemy znać wrogowi, że musi się wycofać. Złość na siebie może być sposobem na zmuszenie się do zrobienia czegoś, podjęcia zadania lub pracy, której się boimy. Złość może być także bodźcem do podjęcia działania (na przykład przejścia na dietę). Lub sposób na ukaranie siebie za porażkę. Smutek, tęsknota. W ten sposób wyrażamy niezadowolenie z siebie i swoich osiągnięć. A także sposób na reakcję na rozczarowanie innymi ludźmi lub sytuacją. Może to być także forma okazania współczucia. Współczujesz, że komuś przydarzyło się coś złego, a smutkiem wyrażasz swoją postawę, swoją reakcję. Podrażnienie. To słaba forma gniewu. Pojawia się, gdy czyjeś zachowanie prowokuje i powoduje zdenerwowanie. Służy do okazania niezadowolenia, do zatrzymania czegoś, co nas niepokoi. Pomaga nam przerwać stagnację i zmotywować się do działania. We wszystkich przypadkach za irytacją kryje się chęć przejęcia kontroli nad sytuacją. Te. denerwujemy się, gdy sprawy nie są zrobione tak, jak powiedzieliśmy. Wina. Jest to forma ukarania siebie. Czasami pomaga nam to uniknąć odpowiedzialności za nasze błędy. Tak, czuję się winny, żałuję i nie mam nic więcej do zrobienia. Czasami poczucie winy jest formą wyższości: jestem tak wysoko rozwinięty, że nawet cierpię z powodu moich złych czynów. Poczucie winy jest bardzo destrukcyjną emocją, sygnalizuje, że należy coś w sobie zmienić. Musimy dowiedzieć się, skąd się to wzięło: zostało nam narzucone przez wychowanie, a zatem bez powodu, albo naprawdę zrobiliśmy coś nieestetycznego. Następnie musisz przeanalizować przyczynę działania, szczerze sobie wybaczyć i obiecać, że to się więcej nie powtórzy. Dobrze będzie, jeśli zrekompensujemy szkody lub przeprosimy tych, których obraziliśmy. Rozczarowanie. Zaprojektowany, aby okazać niezadowolenie w sytuacjach, gdy nie dostajemy tego, czego chcemy. Strach lub niepokój. Emocje te kojarzone są z instynktem samozachowawczym. Ich zadaniem jest nas chronić.