I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

1. WSPÓLNE CELE – to najprostszy i najbardziej zrozumiały składnik dla każdego. To wraz z powstaniem koncepcji MY... i MY chcemy: dzieci, samochodu, seksu, wakacji, mieszkania z kredytem hipotecznym na całe życie... i rozpoczynają się przygotowania do ślubu. ALE w procesie długiego życia rodzinnego cele zmieniają się i rosną, podobnie jak sami partnerzy. I ważne jest, aby zachować równowagę tego wzrostu pomiędzy partnerami. Przykładowo, jeśli mąż buduje karierę, rozwija siebie i swój biznes, a jego ukochana żona całe dnie spędza w domu zajmując się trójką dzieci i gospodarstwem domowym, to nic dziwnego, że po kilku latach mu się znudzi z nią i nie mamy o czym rozmawiać. A w harmonijnej rodzinie kobieta powinna z czasem zacząć domagać się czasu i szans dla siebie, swojego samorozwoju, a najlepszy mąż na świecie powinien z radością akceptować jej pomysły, wspierać i pomagać jej to organizować. Jest to oczywiście obraz olejny idealny, ale trzeba do tego dążyć) 2. CZAS SPĘDZONY SAMODZIELNIE – w pierwszych latach życia rodzinnego też nie ma z tym problemów, chyba że mieszkasz ze swoją osobą w tym samym mieszkaniu matka, starszy brat i jego żona. Jednak z biegiem czasu, zwłaszcza po urodzeniu dzieci, małżonkowie po prostu zapominają, że oprócz życia codziennego, pracy, rodzicielstwa i innych problemów MAJĄ SIEBIE. Bardzo ważne jest, aby oboje spędzali ze sobą cały czas, przynajmniej kilka godzin w tygodniu. PEŁNY: wtedy można ze sobą porozmawiać o czymś ciekawym dla każdego z nich (nie o brudnych naczyniach i złych ocenach dzieci w szkole) wtedy cała uwaga skupiona jest na rozmówcy (bez telefonów, portali społecznościowych, czołgów i telewizja) ma to miejsce wtedy, gdy następuje wzajemny dialog z pytaniami o przemyślenia, uczucia, doświadczenia skierowane do twojego partnera (to znaczy, że jesteście sobą szczerze zainteresowani i nie rozmawiacie z jedną osobą o tym, jak macie wszystkiego dość A nawet jeśli nagle to drugie, nie zapomnij sprawdzić ze swoją połówką, co go (ją) dopadło?) 3. WSPÓLNE POZYTYWNE EMOCJE - to jeden z najtrudniejszych i najbardziej problematycznych składników życia rodzinnego. Ponieważ z biegiem czasu wspólne przeżywanie pozytywnych emocji zanika. Na ich miejsce przychodzi codzienność, rutyna, obowiązki, a Ty jesteś po prostu zbyt leniwy, aby stresować się tym tematem. Ale święte miejsce nigdy nie jest puste! I dlatego tam, gdzie zniknęły wspólne POZYTYWNE emocje, natychmiast zaczną się formować wspólne NEGATYWNE emocje. Należą do nich częste kłótnie nie wiadomo skąd, przełamanie ogromnego skandalu z drobnostki w 2 sekundy oraz wieczna irytacja i chłód wobec partnera. Jestem pewien, że te okresy są znajome tym, którzy mają doświadczenie w małżeństwie. Można więc tego wszystkiego uniknąć, jeśli po prostu przyjmiesz zasadę, że raz w tygodniu (no cóż, przynajmniej 2 razy w miesiącu) ruszysz tyłki i wspólnie zorganizujecie emocjonalny wstrząs o pozytywnym zabarwieniu dla dwojga. Może to być cokolwiek: wyjście do teatru, jazda do najbliższego gaju na ekstremalny seks, wspólne spacery po parku, jazda na rowerze po domu, wyjście do spa na wspólny masaż, gdzie oboje otrzymają mnóstwo przyjemności bez wydatek energetyczny. 4. ODPOWIEDNIA (UMIARKOWANA) WSPÓŁZALEŻNOŚĆ. Nie na próżno wyjaśniałem, co to jest umiarkowane i adekwatne, ponieważ istnieje tu bardzo cienka i ważna granica. Spróbuję to wyjaśnić na przykładach. ODPOWIEDNIE: „kiedy czekasz na mnie w domu, chcę wylecieć z pracy jak wiatr” „kiedy jesteś blisko, śmieję się znacznie częściej” „bez twojej pomocy mój barszcz nie jest już taki smaczny” „Chcę rozpieszczać Cię i uszczęśliwiać, to mnie uszczęśliwia” Sprawia mi to przyjemność” NIEWŁAŚCIWE: „tylko Ty możesz mnie uszczęśliwić (uszczęśliwić)” „jeśli przestaniesz mnie kochać, nie będę żyć” „bez Ciebie, ja” nic mi nie jest” „jeśli mnie oszukasz, oszaleję ze smutku”. Czy czujesz różnicę? Odpowiednimi przekazami sprawiamy, że nasz partner czuje się dla nas potrzebny, ważny i wyjątkowy. A u tych, którzy są nieadekwatni do poziomu odpowiedzialności za cudze życie, każdy rozsądny partner zacznie zmniejszać część ciała, na której siedzi. 5. PEŁNY SEKS. Jestem pewien, że o seksie nie trzeba nic wyjaśniać, ale o pełnię - warto zauważyć.