I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Zacznę od przeprosin. Chcę z wyprzedzeniem zastrzec, że nie mam zamiaru ranić uczuć kulturystów, modyfikatorów sylwetki, brodatych kobiet, słoni, ludzi nienormalnych i normalnych psychicznie. Doceniam i kocham każdego z Was nie mniej niż Mahatmę Gandhiego, mojego tatę, mamę i domki akwariowe. Pozwolę sobie na bezczelność i spojrzę na Sashę Shpak z punktu widzenia analizy psychologicznej. Pomijając wszelkie oceny moralne i etyczne. Mówiąc szczerze, lubię Sashę Shpak. Jest miły i dla tej cechy jestem gotowy wybaczyć setki innych słabości. Trudno zignorować osobę o tak uderzającym wyglądzie. Jego popularność jest naturalna i wyraźnie przemyślana. Shpak nie wymyślił niczego nowego. Silnik jego sukcesu działa na jednym rodzaju paliwa – to prowokacja zewnętrzna, mająca na celu przyciągnięcie uwagi i zysk. Pierwszą osobą, która poszła tą ścieżką, był Michael Jackson. Gdyby nie eksperymenty z kolorem skóry, zainteresowanie jego osobowością byłoby znacznie skromniejsze. Pamiętajcie Marilyn Munson, Lady Gagę, Borisa Moiseeva. Czy nam się to podoba, czy nie, nie da się zignorować „dziwaka” (pod względem zewnętrznych różnic w stosunku do ustalonej normy). W epoce przedinformacyjnej duże czołowe cyrki zarabiały dobre pieniądze na pokazach brodatych kobiet. Dziś portale społecznościowe stały się globalnym cyrkiem, w którym ustawiają się same dziwadła. Jeśli 100 lat temu człowiek-słoń mógł liczyć tylko na miskę zupy i względne bezpieczeństwo w murach cyrku, to dziś zarabiałby ten sam bohater. miliony, gdyby założył dla siebie stronę na Instagramie. *Bądź wystarczająco szalony Zmień swoje ciało w potwora. Zrób reality show ze swojego życia osobistego. Mów oklepane prawdy o wolności słowa. Ale co najważniejsze, prześlij ten obraz do sieci społecznościowych. Zainwestuj w reklamę. Wtedy medialne kamienie młyńskie zrobią wszystko same. Publiczność będzie się z Ciebie śmiać, nienawidzić, współczuć Ci lub chwalić za odwagę. Nic z tego nie ma znaczenia. Najważniejsze jest zainteresowanie! Kiedy różnisz się wyglądem od 99% mężczyzn i demonstrujesz ten obraz w mediach społecznościowych wielomilionowej publiczności, popularność jest gwarantowana, jeśli spojrzysz na nią wystarczająco długo, stanie się ona czymś znajomym i dlatego radykalna modyfikacja ciała Shpaka sama w sobie wskazuje na przerośnięty narcyzm. Chcąc zwrócić na siebie uwagę, Shpak podjął działania, które nie przyszłyby do głowy przeciętnemu, zwykłemu, normalnemu człowiekowi. Natura uwagi była ostatnią rzeczą, o którą dbał. Niech obrażają, hejtują, ale najważniejsze jest, aby zauważyć, że na ciele nie było już miejsca do życia, potrzebny był nowy plan. Tam, gdzie psychika przeciętnego człowieka nie mogła tego znieść, świadomość narcyza dopiero zaczynała to oswajać. Apogeum narcyzmu to całkowite rozpuszczenie osobowości osobistej i medialnej w sieci społecznościowej. Nowa runda szaleństwa. Pierwszą rundą publicznego szaleństwa Shpaka były eksperymenty z ciałem. Na drugiej gałęzi z osoby o nietypowym wyglądzie musisz stać się osobą bez życia prywatnego. Zdrowy człowiek (w sensie psychologicznym) nie jest w stanie wytrzymać tygodnia w tym tempie życia. Shpak robi to już od kilku lat. Publikuj dziesiątki filmów w sieciach społecznościowych codziennie, bez weekendów i świąt. Uśmiechaj się, smuć się, kłóć się z hejterami, całuj psy, jedz, pij, kochaj i nienawidź. Dlaczego to wszystko się robi? Jest mało prawdopodobne, że mówimy o fantastycznych kontraktach reklamowych. Sam Shpak niejednokrotnie mówił, że nieźle zarabia na giełdzie. Więc po co mu to? Oczywiście drażni widza. Powoduje uzasadnioną złość. Jego przemówienia w stylu Tony'ego Robinsona mogłyby być przekonujące, gdyby odniósł sukces, będąc na pozór skromną osobą, Shpak najpierw zmienił swoje ciało, a następnie sprowokował społeczeństwo nagimi zdjęciami, co wzbudziło zainteresowanie, a konsekwencją był sukces finansowy. tych działań. Różnica między normalnością a patologią w przypadku Szpaka polega na tym, że psychika normalnego człowieka nie jest w stanie wytrzymać takiej fali nienawiści i nie powinna jej wytrzymać. Normalny człowiek po prostu nie może.