I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Witajcie przyjaciele! I nie zapraszam na jałowe rozmowy! Sugeruję, że warto spekulować! O losie! A wiesz może pod jakim kątem? Czy Ty i ja mamy skuteczne sposoby, aby znacząco to poprawić? Od razu powiem: „Mamy!”… A nawet podam praktyczny algorytm. Ale najpierw metafora… Wyobraźcie sobie chore dziecko (albo dorosłego – w sumie to nie ma znaczenia). Wprowadzony? Leży tutaj – z wysoką gorączką, słaby i bez sił – jakie zadania ma zaproszony lekarz – uzdrowić człowieka, prawda, które zresztą, ze względu na swoje obowiązki zawodowe, sumiennie wykonuje… A teraz wyobraźcie sobie nasze opowieść w okresie przedłużających się i nierozwiązywalnych trudności - obciążających życie załamań. Obraz ten można opisać następującą metaforą: los, podobnie jak osoba z pierwszego obrazu, również w takich okresach choruje... I niewątpliwie wymaga uzdrowienia. ... Pomyśl o tym: to nie jest problem, który Cię dręczy.. Problem jest objawem i tylko widocznym „wycinkiem góry lodowej”! I programowe wątki samej opowieści, które mają swój własny scenariusz i wymagają „leczenia”, czyli pracy korekcyjnej… A teraz algorytm uruchamiający wątki życiowe. Czym dokładnie są wywoływane? Pytanie jest na pozór... Wpływ konkretnego dzieciństwa! To tam otrzymujemy główne programy życiowe – nasze realizacje, możliwości i sukcesy… To z nimi (z tymi programami) pisany jest nasz scenariusz. Nie bez powodu wiele podejść psychologicznych bada dzieciństwo. To jest źródło naszych ścieżek, cierpień i radości. Jednak dotarcie do źródła i zrozumienie mechanizmu wyzwalającego to tylko połowa sukcesu. Głównym zadaniem jest uzdrowienie swojego źródła, usprawnienie wewnętrznego mechanizmu... Każda praktyka terapeutyczna oferuje swoje własne klucze. Moje podejście – strategia fabularno-metaforyczna – ma swoje metody… I opisałem je już wcześniej. Na przykład w tym filmie... Moje podejście zakłada następującą logikę uzdrawiania. W istocie „leczymy” chorego, wyzwalając podstawę (poprzez uzdrowienie – „przepisując” jego początkowy wątek), zmieniając w ten sposób bieg dalszej historii… Jak dokładnie? Obejrzyj drugi film... 1. Oddziel „chory” (uruchamiając określony wektor fabuły) model.2. Umieszczamy go na wirtualnym ekranie.3. Leczymy, „przepisujemy”, a potem…4. „Odtwarzamy” zepsuty algorytm, korygując skosy scenariusza. Więcej szczegółów w moich filmach... Według dostępnych (osobistych) statystyk, w trakcie takiej pracy (która wymaga czasu i wysiłku) mierzona jest postawa człowieka, wektor nastroju. jego stan ducha, a w rezultacie zmienić bieg obecnej historii: z „minus” na „plus”… Ale! I to jest kolejny punkt takiej pracy...5. To uzdrowienie nie wymaga formalnego „ponownego dzielenia się” historiami (poprzez wdrożenie praktyk), ale poważnej ich rewizji i głębokich wewnętrznych przemian, które sprzyjają duchowemu wzrostowi. Wtedy to się dzieje: 1. „wyrastanie” z poprzednich negatywnych inkluzji (mam na myśli problematyczne błędy scenariusza) oraz2. znalezienie nowych - ulepszonych obecnych dróg. I los „nawraca”... W kolejnych filmach podam przykłady takich prac, a teraz proponuję mój dzisiejszy materiał wideo na dany - złożony i ważny temat. Życzę miłej refleksji!