I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Nierównowaga pojawia się przede wszystkim wewnątrz. Poruszamy się, wykonujemy działania, generujemy karmę. Karma wraca do nas, przywracając równowagę. Znów generujemy karmę, karma do nas wraca. Utrzymanie równowagi to bardzo delikatna sztuka. Aby zachować równowagę, potrzebujesz nie tylko umiejętności akceptacji, ale także jasnego widzenia całego obrazu. W przeciwnym razie możesz nie zauważyć drugiego ramienia skali i równowaga zostanie zachwiana. Oceniamy fakty, tworzymy obraz świata. Im dokładniej widzimy, tym mniejszy błąd w naszych myślach, uczuciach i działaniach. Potrzebne są oceny. Są to stwierdzenia faktów. Należy jednak zachować szczególną czujność przy interpretacji faktów, ponieważ to właśnie w interpretacjach zaczynają wkradać się zniekształcenia. A im większa przewodność Przepływu u oceniającego, tym więcej stron może on przyjąć, nie zaprzeczając im, ale uzupełniając cały obraz dużą liczbą aspektów, im mniej zniekształceń widzenia, tym większe podejście do Prawdy. Wewnątrz i tylko wewnątrz rodzi się to, co widzimy z zewnątrz. A to, czego doświadczamy wewnątrz, generujemy na zewnątrz potępienie, zamiast oświadczenia; nienawiść zamiast akceptacji; uraza zamiast przebaczenia; wojna zamiast pokoju są przykładami braku równowagi na poziomie osobistym. A zbiorowe naruszenie składa się z wielu indywidualnych naruszeń. Nadmierne upodobanie do tej czy innej rzeczy zakłóca równowagę. Podobnie jak nadmierna bezstronność. Jeśli potrzebujesz wyboru, niezrównoważeniem byłoby nie dokonanie tego. Jeśli potrzebne jest zaprowadzenie pokoju, niezaprowadzenie pokoju byłoby naruszeniem. Nadmierne zaangażowanie podczas odpuszczania i wymagana pokora zaburzą równowagę. Nadmierne oderwanie się, gdy wymagana jest decyzja, to brak równowagi. Można to porównać do chodzenia po żyletce lub po linie po przepaści, gdzie zboczenie z miary powoduje upadek w otchłań na reakcję. W ten sposób wahadło się wychyla. I w zależności od tego, ilu lub niewielu jest tych, którym uda się połączyć dualność i utrzymać wewnętrzną harmonię i równowagę, można zapobiec konsekwencjom i katastrofom. Jeden święty może ocalić miasto, stu świętych może ocalić kraj, a tysiąc może ocalić ludzkość. Podejmowanie decyzji zależy od środka. Miarą jest równowaga i połączenie, integralność, z kim walczyć, jeśli wróg jest tylko umysłem, który rodzi wroga. Dwa złudzenia toczą ze sobą wojnę. Walka o posiadanie tego, co należy na chwilę, co należy tylko do Boga. Tutaj zaczynają się wojny. Od pragnienia posiadania tego, co nie należy do ciebie. Wahadło toczących się sprzecznych wydarzeń na planie fizycznym przechyliło się znacznie wcześniej. Teraz już widzimy ucieleśnienie braku równowagi. Teraz jesteśmy zmuszeni zbierać owoce naszych poprzednich pochopnych działań, naszą karmę, karmę naszego miejsca, krajów i całej ludzkości. Każde działanie wpisuje się w ogólny obraz. Jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie czynniki, można zobaczyć pełny obraz tego, co się dzieje. Czy możemy powiedzieć, że wszyscy to widzą? Tylko nieliczni, co oznacza, że ​​przede wszystkim równowaga wewnętrzna pomoże światu, jeśli będzie pragnienie pokoju. A wojna wewnętrzna przechyli wahadło wojny, jeśli człowiek nie będzie świadomy swojego wpływu, swojej podświadomości, swojej karmy, swojej odpowiedzialności za to, co generuje wewnątrz i na zewnątrz siebie. Wszyscy mamy wpływ na wszystko. Nasze decyzje wpływają na całą strukturę wszechświata. A jeśli nie widzieliśmy tego wcześniej, teraz zbieramy to, co zignorowaliśmy. To, czego nie widzimy, ma znacznie większy wpływ niż to, co widzimy. Dlatego tak ważne jest, aby rozjaśnić ciemność. Przede wszystkim w sobie. Jeśli wszyscy zjednoczą swoje strony, jeśli każdy będzie mógł rozpoznać siebie w drugim, wtedy nie będzie z kim walczyć. Uzupełniamy się, nie jesteśmy dla siebie wrogami. Jesteśmy różnymi aspektami Jednego. Z kim więc powinniśmy walczyć? Nasz ból wynika jedynie z iluzji oddzielenia, oddzielenia od Boga, oddzielenia od Jedynego. Ten Jeden stoi obok, Ten jest w każdym. Zbawienie jest tutaj. Na wyciągnięcie ręki. A przyjęcie tego, otwarcie się, przyłączenie się do Królestwa Niebieskiego jest zadaniem każdego. Nie odrzucaj, ale połącz. Nie przechodź obok, ale zwróć uwagę. Nie odwracaj się, ale