I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Pewnego razu żyła sobie mała wróżka, która chciała każdemu pomóc. Rozdała wszystkim dookoła swój magiczny pyłek, który był dla niej tak ważny. Rozdawała go absolutnie każdemu, nawet tym, którzy ją o to nie prosili. Tak bardzo chciała ocalić świat i uszczęśliwić wszystkich, każdemu pomóc, ale wcale nie myślała, że ​​magiczny pył może wkrótce się wyczerpywać. I nie będzie mogła bez niej żyć. Ale tak naprawdę jej to nie obchodziło, musiała uratować świat. Tak bardzo chciała pomagać innym, że zupełnie zapomniała o sobie. I wkrótce jej magiczny pyłek się skończył. Wróżka zaczęła tracić siły, choć bardzo starała się tego nie okazywać. Ponieważ ma inną misję, musi uratować świat. Nie chciała też sprawiać wrażenia słabej. W końcu jak to możliwe, że zawsze wszystko mogła zrobić sama, sama wszystkim pomagała, dlaczego potrzebowała pomocy innych, a inni nie zauważyli, że wróżki potrzebowały pomocy. W końcu zawsze jest z nią dobrze i zawsze każdemu pomaga. Dlaczego więc potrzebuje pomocy innych? Niejasny? Nadszedł czas, a wróżce całkowicie zabrakło czarodziejskiego pyłu i nie mogła już sobie z tym poradzić. I w ogóle nie wiedziałam co robić. Dręczyło ją pytanie, dlaczego tak się stało? Tymczasem leśna czarodziejka spacerowała po lesie i zobaczyła małą wróżkę na kwiatku. A dokładniej to, co z niego zostało. Wróżka stała się bardzo mała i chuda, jej ramiona opadły, a uśmiech nie pojawiał się już na jej twarzy. Dowiedziawszy się, co stało się z wróżką, czarodziejka ponownie dała jej czarodziejski pył i wyjaśniła. Ten pyłek jest wyjątkowy i nie trzeba go dawać każdemu. Jest przeznaczony tylko dla tych, którzy go potrzebują. Jeśli rozdasz go wszystkim, jego znaczenie i wartość zostaną utracone. A także, nieważne jaki pyłek się skończy, trzeba go nie tylko dać, ale i zabrać od innych, od tych, którzy potrafią się podzielić, kiedy potrzeba siły, a także czarodziejka nauczyła wróżkę, że prośba o pomoc to nie słabość w ogóle, a wręcz przeciwnie, wielka moc. Od tego czasu mała wróżka pomaga tylko tym, którzy ją proszą i potrzebują jej pyłku. A jeśli skończy się pyłek, prosi inne wróżki, aby się nim podzieliły. Uświadomiła sobie też, że nie możesz uratować świata i nie musisz!