I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

O relacjach/postawach Czego chcę Od jednej świecy można zapalić tysiące świec, a jej żywotność nie ulegnie skróceniu. Szczęście nie maleje, kiedy się nim dzielisz Budda Ten artykuł jest poświęcony związkom, które się skończyły, ale mimo to przypominają, że były szybkie, niezrozumiałe i bolesne, ekscytujące, a jednak było w nich coś, co nas teraz nie opuszcza. . pokój. Rozstanie ze smakiem urazy, złości na siebie. Co się stało? Rozstanie z osobą, z którą nie można było nawet rozstać się emocjonalnie, tylko fizycznie. Albo związek, który nie układa się z jakąś osobą, ale początkowo było w nim tyle nadziei i radości, że teraz wszystko jest po prostu frustrujące, denerwujące i dosłownie się rozpada. Kiedy spotykamy jakąś osobę, bardzo ważnym momentem jest spotykaj się z nim, a nie ze swoimi obrazami relacji. Czasami więc okazuje się, że potrzebujemy relacji, aby mogły istnieć, a czasem osoba w nich będąca jest zakładnikiem tej „potrzeby”. I on może umawiać się z tobą i ty też, bo każdy ma dziewczynę, ja nie jestem gorsza, każdy z kimś wychodzi i ja to zrobię, każdy miał ślub, a ja będę, każdy ma rodzinę, czas się ustatkować też jestem na dole, w tym wieku każdy ma chłopaka lub dziewczynę, ja też chcę mieć takiego. „Jak wszyscy inni” to taki stereotyp, który przeszkadza w życiu z osobą, a nie w związku, byciu z nim. Co więcej, w takich relacjach narzucamy projekcje naszych wyobrażeń o tym, jak powinno być. Jakie powinny być relacje, daty, wesela, rodzina, relacje i wiele więcej, ponownie z własnego doświadczenia lub doświadczenia innych. A kiedy zaczynasz być z osobą z tym bagażem, to wiele rzeczy się nie układa, nie układa się, nie układa się razem i nie układa się, bo zagadki, które układasz więc starannie selekcjonuj nie swoje, ale swoich bliskich, przyjaciół, z ekranów telewizorów, z magazynów, portali społecznościowych, nie przeżywanych przez Ciebie i Twoją bliską osobę. To tak, jakby błądzić po lesie z różnymi mapami i nie wiedzieć, dokąd iść, przeglądać wszystkie możliwe opcje ścieżek, nie szukać własnych. Relacje nie są budowane, nie są szpiegowane przez innych, nie powtarzają się, jak przy rodzice. Żyją z człowiekiem, spotykając się za każdym razem z nim, z jego uczuciami, emocjami, myślami. Ty i Ja, w chwili, gdy na siebie patrzymy, w chwili, gdy milczymy i uśmiechamy się, gdy o sobie myślimy, rozmawiamy ze sobą, to wszystko to Ja i Ty. Wydawało się to takie proste, że nadal trzeba słuchać i słyszeć siebie i bliźniego, ale żeby słuchać i słyszeć siebie, trzeba nauczyć się zatrzymywać, a jeśli trzeba się uspokoić, żeby zrozumieć, co się we mnie dzieje, co dzieje się teraz: podekscytowanie, niepokój, strach lub radość, zainteresowanie i wiele więcej. Zrozum, z czym są powiązane moje uczucia, emocje, myśli. Poza tym to całe źródło, które pochodzi od ciebie, jest potrzebne nie tylko tobie, ale także osobom wokół ciebie, aby wiedzieli, co się z tobą teraz dzieje, dlaczego się uśmiechasz lub złościsz, co cię tak niepokoi. Wyjaśnienie drugiej osobie jest ważne, ponieważ w ten sposób będzie ona wiedzieć, co się z nami dzieje i dlaczego reagujemy w ten sposób. On czuje to samo co ja, jesteśmy jednością. W jaki sposób? Może właśnie tak chcesz. Chcę powiedzieć o bratnich duszach, że najczęściej nie są to bratnie dusze. Nie dziel się i nie szukaj swojej drugiej części – tu nie chodzi o drugą osobę, ale o Ciebie. Oczekując, że Twój partner „wyrwie” Twoje pragnienia prosto z ust, że nie musisz nawet tłumaczyć, czego chcesz, on sam wszystko zrozumie, jest moją bratnią duszą. Nie, nie zrozumie i nie wie, bo sama tego nie powiedziałaś, a może nawet nie wiesz, czego chcesz, więc zgadnij co, nie wiem. Jeśli oboje oczekujecie od siebie, że wykonacie wszystko, co jest w waszej głowie, zadania dla siebie nawzajem, spróbujcie tego odmówić, zachowajcie je dla siebie. Aby cię uszczęśliwić i czy jesteś szczęśliwy? Możesz dać to komuś innemu, zamiast czekać i żądać od niego. Kocham Cię, czy kochasz siebie? A jak ta miłość jest przekazywana drugiej osobie? Ufam ci, ale czy ufasz sobie? Oprócz tego, czego chcesz od innych, co możesz dać sobie? Dlatego oprócz tego, czego chcesz od drugiego, istnieje.