I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Artykuł powstał w oparciu o kilka podobnych przypadków z 11-letniej praktyki konstelacyjnej (uzyskano zgodę na publikację Kilka lat temu współpracowałam z Marią). Była to seria zabiegów mających na celu przyjęcie matki (tak klientka wyraziła swoją pierwotną prośbę. Kilka sesji później, oprócz zamierzonego rezultatu, Maria zauważyła nieoczekiwany „efekt uboczny” – dość głęboką zmarszczkę na twarzy). wygładzenie okolicy brwi. To takie nieoczekiwane... Z jakiegoś powodu To właśnie ten wynik naprawdę uderzył Marię i poprosiła mnie o dodatkową sesję z elementami pracy z konstelacją. Wiemy, że nasze zmarszczki są naszą mimiką , odbicie naszych uczuć, poprosiłem Marię, aby obserwowała ten obszar i próbowała odtworzyć ruch mięśni twarzy, powodując zmarszczkę na skórze między brwiami. Początkowo było to, co Maria nazywała „złym napięciem”, obserwowaniem napięcia w tym miejscu, gdy nieszczęsna (dosłownie) bruzda na skórze ponownie się pogłębiła, Masza pomyślała o tym, kiedy ten ruch stał się nawykowy... I nie mogłem znaleźć odpowiedzi - „To jest jak jakaś obsesja w ogóle nie pamiętam, żebym tego doświadczała.” Zasugerowałam, żeby Maria umieściła na polu coś symbolizującego tę zmarszczkę, uczucie, które za nią stoi i mnie. Okazało się, że Zmarszczka jest za Maszą, Uczucie nie znajduje dla siebie miejsca. a sama postać Maszy jest napięta i unieruchomiona. A potem zaproponowałam wprowadzenie kolejnej postaci. Ten, do którego skierowane są te Uczucia, pojawiając się na polu, postać natychmiast stała się duża, przytłaczająca, jakby zmierzała w stronę Maryi. Poza tym dosłownie kipiał w niej niepokój. Patrząc na twarz Marii, zasugerowałam, żeby teraz spojrzała na siebie w lustrze. Jej czoło jest napięte, brwi ściągnięte, przestrzeń między brwiami przecięta zmarszczką. Nienawidzę tego” – wzdycha Masza. „Nienawidzę cię, mamo!”. Trudno jest ciągle znosić tę presję, twój niepokój...” W polu konstelacji postać Uczuć zbliża się do postaci klienta. „Rozumiem ciebie” – mówi Maria. „Jesteś moją nienawiścią do mojej matki. Myślałam, że nie mogę. Teraz widzę, że to możliwe i nie muszę się do tego napinać i marszczyć skóry...” W tym momencie postać Wrinkle’a nagle nabiera ruchu i zbliża się do sylwetki Mamy, jakby chciał się z nią połączyć ” – mówi Masza. „Teraz mam inne odczucia. To jest dla mnie dziwne… Nagle przypomniałam sobie, że moja mama ma tę samą zmarszczkę. Wiesz, ona naprawdę nie lubi swojej twarzy właśnie z tego powodu. Nigdy jej nawet nie fotografowano. Mamo, to ślad tego, przez co musiałaś przejść!… Myślę, że to z powodu tego, jak doświadczyła sposobu, w jaki jej ojciec traktował jej matkę, moją babcię. Był bardzo zły i okrutny, ale wydawało się, że to nie istnieje. Nie rozmawiali o tym, unikali wszelkich środków, aby przemoc była widoczna dla wszystkich. Nienawidzę cię, mamo, tak jak ty nienawidziłaś swojego ojca. W tym jestem taki sam jak ty. A moja mina jest tego dowodem. Mamo, teraz, gdy to widzę, chcę powiedzieć coś ważnego. Jestem twoją córką i jesteśmy podobni. Czy mogę być taka jak Ty nie tylko siłą swoich przeżyć i zmarszczek na skórze? Na pewno znajdę taką szansę. Postać matki na boisku traci napięcie. Wydaje się, że staje się coraz bardziej miękka. Postać Uczuć jest nadal z nią, ale teraz te uczucia są bardziej mobilne, mimo że istnieje poczucie, że wszystko jest tutaj na swoim miejscu, Postać Zmarszczek ma swoje miejsce na MarięMarię na nią „Tak długo zastanawiałaś się nad uczuciami, moimi i tymi, które do mnie nie należą”. To, co było trudne do udźwignięcia w mojej duszy, wydobyłam na światło dzienne, na moją twarz, na moją skórę . Dziękuję, wystarczy. Potrafię sobie sama poradzić z uczuciami, bez napięcia w tym obszarze. Masza dotyka dłonią przestrzeni między brwiami. Zmarszczkom to nie przeszkadza. Może już wyjść. Zasugerowałam, żeby Maria spędziła jeszcze kilka dni, przyglądając się sobie w lustrze, w przestrzeni między brwiami, którą może też lekko pogłaskać dłonią, i wyobraziła sobie matkę przed sobą patrzę na Ciebie bez napięcia!” W rezultacie po około miesiącu Maria napisała do mnie wiadomość „Dzielę się efektami: zmarszczka jest prawie wygładzona!!! Można opatentować umieszczenie efektu botoksu)))))!!!” //Klient również zasugerował>>>>.