I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Doskonalajmy w dalszym ciągu swoje umiejętności postrzegania świata i poprawy jakości własnego życia☺ Zapisz się na cykl webinarów na temat samowiedzy ważne jest, aby zrozumieć, jakie sekrety kryje się w naszym myśleniu? Kiedy uświadomimy sobie prostotę i przystępność tych tajemnic, zdamy sobie sprawę z prostoty odwiecznej prawdy: „wszystko genialne jest proste” i możemy kontrolować swoje życie. Podstawą człowieka jest nasz umysł, to nas wyróżnia reszta świata. Co jest pochodną naszego umysłu – naszego myślenia. Zgadzasz się? Wiemy: „jesteśmy tym, co myślimy…”, „świat jest tym, co myślimy o świecie…”, „ludzie są tym, co myślimy o ludziach…”, czyli nasze myśli opierają się na myślenie... Myślenie to nie jest nasza istota, istota, sens i samo życie - nie, jesteśmy czymś większym niż nasz umysł. Ale myślenie jest naszym głównym atutem; dzięki wyborowi naszych myśli wybieramy nasze życie. Za pomocą myślenia i kolejnych działań możemy odtworzyć dowolną jakość naszego życia przy odrobinie wysiłku i praktyki, determinacji i treningu - i możesz łatwo zarządzać swoimi myślami, jeśli chcesz, możesz je kontrolować, dlatego też możesz. przejmij kontrolę nad swoim życiem i poświęć swój czas (życie) dla dobra siebie i świata, i nie marnuj go. Podajmy analogię: nieświadome myślenie (tak żyje większość ludzi) jest jak ekran telewizora, czyli można tylko oglądać i akceptować wszystko takim, jakie jest, nie mając możliwości tego zmienić. Natomiast świadome myślenie to komputer, na którym za pomocą klawiatury i myszy możesz zmienić wszystko, co widzisz teraz na ekranie. Zacznijmy. Jedną ze wspaniałych cech naszego myślenia i pierwszą tajemnicą jest to, że w danym momencie możemy pomieścić w umyśle tylko jedną myśl. Tak! A to pomaga nam je kontrolować bez większych trudności. Na przykład oglądając film - jeśli wczuwamy się w bohaterów - żyjemy ich życiem, zapominając o własnym... Jeśli omawiamy jakiś problem lub pytanie ze znajomymi, skupiamy naszą uwagę na sytuacji, w której się znajdujemy dyskutując, zapominając o. To jest czas twojego życia. W pracy całą swoją uwagę skupiamy albo na niezadowoleniu i narzekaniu, albo poświęcamy czas pracy, zapominając o swoim życiu, bo wiemy już, że możemy myśleć tylko o jednej rzeczy na raz. I wszystko będzie dobrze, jeśli w tym napiętym grafiku znajdziesz czas dla siebie. Co się stanie, jeśli całkowicie poświęcisz się rutynowym wyścigom? Dzieje się tak, że żyjesz życiem kogokolwiek innego niż siebie. Angażowanie się w dyskusję, empatia, rozwiązywanie problemów mentalnych innych itp. – w takich momentach nie możemy jednocześnie myśleć o sobie – to wykluczone. I tylko ci, którzy kontrolują swoje myślenie, mogą szybko przełączać się z jednej myśli na drugą. Rozmawiając o negatywizmie, kłótni, konflikcie, osądzaniu kogoś, nie możemy jednocześnie się z czegoś cieszyć i myśleć o miłości... Dlatego marnujemy czas (życie) na coś, czego tak naprawdę nie chcemy... Ja wątpię, żeby ktokolwiek... Niektórzy z nas świadomie i z przyjemnością myślą o nieszczęściu lub biedzie, samotności lub chorobie itp. Dlatego tak ważna jest selekcja napływających informacji (treść filmów, książek, rozmów itp.) Teraz małe zadanie praktyczne, zrób sobie kilka minut przerwy i odpowiedz na pytanie: jaki jest Twój priorytet w spędzaniu czasu (życie), weź pod uwagę ostatni rok. Twoje główne myśli, które możesz zaobserwować w swoim życiu. Ta sama praca, te same problemy, te same spotkania ze znajomymi, te same wakacje (nawet w innym miejscu) – w ogóle życie toczy się normalnie, jak u wszystkich – nazywam to Dniem Świstaka. Teraz kolejne pytanie : Jaki to był rok i ile czasu poświęciłeś na myślenie o tym, czego naprawdę chcesz, pragniesz, marzysz, co sprawia ci radość. Nie wystarczy myśleć o tym pięć minut dziennie – to nie wystarczy myśleć o tym nawet bez przerwy – powinno to stać się Twoim naturalnym myśleniem. Tak więc, uświadomiwszy sobie sekret pojedynczej, jednorazowej myśli, zaczynamy nieco inaczej zarządzać swoim czasem (życiem). Po analizie ostatnich kilku miesięcy lub lat wielu dochodzi do takiego wnioskuich przemyślenia, dyskusje itp. poświęcali się tematom, które nie przyniosły im żadnego pożytku, a wręcz odwrotnie... i w ogóle myślami byli bardziej skupieni na innych niż na swoim życiu (praca, przyjaciele, reklama, mężowie stanu, kataklizmy w kraju i na świecie I my). wiedzcie, że otaczający nas świat materialny to nic innego jak nasze przeszłe myśli. A wiadomo to już w starożytności: „Każdemu, kto ma, będzie dane więcej, a tym, którzy nie mają, zabiorą nawet to, co mają”. Ewangelia Łukasza 19,26 Słuszne bowiem jest danie każdemu wolności wyboru własnych myśli, z których tworzona jest otaczająca nas rzeczywistość. Jak myślisz? Zatem każdy z nas świadomie lub nieświadomie (z własnej bierności i niewiary) decyduje o jakości swojego życia i jest za nią odpowiedzialny... I jeszcze raz powtórzę, tylko w tej kolejności: myśl - działanie - rzeczywistość (posiadanie ), a nie odwrotnie, jak lubimy myśleć☺. Najpierw wprowadzamy myśl - potem działamy zgodnie z tą myślą - a w nagrodę otrzymujemy materialny rezultat naszych działań... Nasza rzeczywistość nie może się zmienić przed naszymi myślami. Jak kształtuje się nasze myślenie? I znowu porozmawiamy o wspólnej pracy świadomości i nieświadomości (świadomości i podświadomości). Nieświadomość (podświadomość – serce, intuicja itp.) jest tym, w co jesteśmy wyposażeni od urodzenia, co istnieje zawsze i na zawsze, czy z tego korzystamy, czy nie, ale istnieje. Świadomość to to, czego nabywamy w procesie poznawania otaczającego nas świata, czyli wszelkie informacje zdobywane i przetwarzane w procesie życia. Aby było to bardziej przystępne, spójrzmy na analogię. Nieświadomość (to cała wiedza uniwersalna, dana od urodzenia) jest glebą; świadome (myśli, przekonania, wiara w coś, nabyte) są nasionami; ogrodnictwo to nasza kontrola nad myśleniem. Stąd prawo: „Co posiejesz, to zbierzesz”.***Przypowieść: Gdzie kupić miłość, zdrowie i szczęście? *** Pewna kobieta miała cudowny sen. To było tak, jakby znalazła się w niesamowitym sklepie, w którym można kupić wszystko, czego zapragniesz, ponieważ za ladą tego magicznego sklepu stał sam Pan. Kobieta była bardzo szczęśliwa. Weszła i ze zdumieniem spojrzała na sprzedawcę: „Czy to naprawdę Ty, Panie?” - wykrzyknęła, nie wierząc własnym oczom. „Tak, to ja!” I mogę dać ci wszystko, czego chcesz! Kobieta, nie zastanawiając się dwa razy, odpowiedziała: - Panie, proszę, daj mi zdrowie, szczęście, miłość, dobrobyt finansowy i sukces we wszystkim! – odpowiedział Pan uśmiechając się i poszedł po zamówiony towar. Po minucie wrócił, trzymając w rękach małe papierowe pudełko – Jak to wszystko? – wykrzyknęła z rozczarowaniem kobieta – Tak! – odpowiedział spokojnie Pan. - Czy nie wiedziałeś, że w moim sklepie sprzedawane są wyłącznie nasiona? Na poziomie mentalnym dbanie o zasiane nasiona oznacza skupienie, uwagę (mentalną uwagę na to, czego chcemy) i nasz czas (życie) w zamian za pożądany rezultat. Możemy posadzić różę, pielęgnować ją i cieszyć się jej aromatem i pięknem kwiatu; możemy zasadzić nasionko pomidora – dbać o nie – i jeść je z przyjemnością. Ale nie możemy zasadzić róży i uzyskać rumianku, ani nie możemy uzyskać ogórka z pestki pomidora - jest to sprzeczne z Prawem Uniwersalnym. Dlaczego więc myślimy, że siejąc myśl o ubóstwie, otrzymamy bogactwo; lub myślenie o braku zaufania i konfliktach - otrzymamy szczęście i miłość... To, czemu (jakim myślom) poświęcamy najwięcej czasu i energii, ostatecznie mamy w otaczającej nas rzeczywistości. Proste, prawda? Ale niestety jesteśmy przyzwyczajeni do komplikowania wszystkiego. Drugą cechą (sekretem) naszego myślenia jest wolność wyboru i wiele możliwości. „Myślę, więc istnieję”. R. Deckard Skąd bierze się myśl. Myśl jest wynikiem otrzymywania informacji za pośrednictwem pięciu zmysłów, to znaczy myśli powstają na podstawie tego, co widzimy, słyszymy, czujemy, czujemy. Nasza świadomość to cały wolumen zdobywanych informacjiz zewnątrz. Nieświadomość zawsze w nas była i zawsze będzie, niezależnie od tego, czy widzimy, czy nie, czy słyszymy, czy nie, itp. Większość ludzi myśli posługując się wyłącznie świadomym (logicznym myśleniem) zaproponowanym przez Arystotelesa, tj. tak lub w inny sposób, z reguły dopuszczając tylko dwie opcje. Tak naprawdę istnieje nieograniczony zestaw opcji – a zestaw ten daje nam nieświadomość – nasza gleba, której logika jest obca, po prostu daje zwiększoną ilość tego, co w nią wkładamy. Ale człowiek wykorzystuje tylko swoją wiedzę, ograniczając się w ten sposób we wszystkim, łącznie z możliwymi odmianami myślenia. Jednak naszymi ograniczeniami są tylko nasze myśli, a nie rzeczywistość. Są prawdziwi, tak jak ludzie, którzy przechodzą obok – teraz jedna osoba, jeśli stoimy w miejscu – od razu widzimy drugą, trzecią itd. Mieszkając w tej samej okolicy, w pracy zauważamy tych samych ludzi - myśli też, niektóre się powtarzają (o czym myślimy częściej), inne mijają. W rzeczywistości zawsze jest wiele opcji. Błędem społeczeństwa jest to, że żyje, uczy i przekazuje doświadczenie tylko według tego, co nabyło i nic więcej, nie korzystając z doświadczenia wielu - a to są tylko wzorce, stereotypy i uprzedzenia w niektórych kręgach, krajach, narodach, religie itp. – i nie wszystkie możliwe opcje. Stąd różnice religijne, stąd problem ojców i synów itp. Zamiast ujednolicić, ludzie wybierają ograniczenia... Jest więc wiele opcji, które każdy może wybrać i rozważyć. Jeśli pozwolimy na to na poziomie mentalnym, tylko determinacja i wytrwałość oddzielają nas od mentalnego obrazu od rzeczywistości. Uczono nas i uczy się postrzegania świata zbyt wąsko, próbując zaszczepić określony punkt widzenia (religia, wybór zawodu, wiek zawarcia małżeństwa, stosunek do śmierci itp.). Pamiętajcie o tym, co dobre i złe, czego uczymy się od dzieciństwa - to błąd, to znowu szablon, dla pewnego kręgu ludzi - już nie... Dla jednego życie na wsi, dbanie o dom i rodzinę to dobrze - dla innego nie ma nic niezgodnego z takim obrazem życia; Dla jednego prowadzenie biznesu MLM to cnota – dostarcza towar dobrej jakości od producenta, drugi uważa, że ​​to oszustwo i chęć wzbogacenia się. Po pierwsze, wychowywanie dziecka krzykiem i rozwiązywanie konfliktów poprzez podnoszenie głosu to znana mu norma (jest mu to znane, w takim społeczeństwie dorastał); dla innego jest to niedopuszczalne... Nie oznacza to, że istnieje tylko jedna ze wskazanych opcji, istnieją obie - nie ma dobra i zła - jest ta, którą wybierasz. Niewielu ludzi myśli więcej niż dwa, trzy razy rocznie, zdobyłem światową sławę, myśląc raz lub dwa razy w tygodniu”. Bernard Shaw Mówimy o świadomym „myśleniu”. Uświadomiwszy sobie to, musisz zrozumieć i zaakceptować, że używając swojego myślenia zgodnie z przeznaczeniem, możesz zmienić swoje życie nie do poznania w ciągu roku lub dwóch. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że przeciwieństwa nie istnieją dla samej walki, ale dla istnienia. Nie ma zła bez dobra, nie ma zła bez dobra, nie ma dna bez góry... To wszystko istnieje jednocześnie – to nie jest walka – ale uczciwość. O wiele korzystniej jest dla nas realizować jedność świata, a nie dzielić go na wszystko. Jak to zrobić? To tak proste, jak obieranie gruszek, po prostu wykorzystać nasze myślenie zgodnie z jego przeznaczeniem, pozwolić na inne opcje niż te, które są nam znane - to jest główna i ważna tajemnica naszego myślenia. Nikt nie mówi, że należy zmienić zdanie, poglądy itp., chodzi jedynie o zaakceptowanie samego istnienia innej opcji. Ty np. wierzysz w miłość, a naukowiec w naukę, oboje macie rację – po prostu macie inna prawda, inne punkty widzenia na świat, inne opinie, inne doświadczenia. Użycie tego sekretu rozwiąże raz na zawsze problem konfliktu. Nie, to nie znaczy, że trzeba przestać dyskutować, debatować i wspólnie rozważać pewne tematy – z tego rodzi się prawda. Nie, chodzi o to, że uświadamiając sobie i dopuszczając w swoich myślach obecność innej opcji, jednoczycie się, a nie rozdzielacie. Nie udowadniasz, że masz rację, ale pozostajesz nieprzekonany,.