I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Refleksje na temat współczesnych relacji damsko-męskich przez pryzmat baśniowych archetypów, z którymi się wychowaliśmy. Fabuła baśni jest ilustracją niebajkowego życia. C. Jung odkrył także wpływ baśniowych archetypów na zachowanie typów dorosłych. We współczesnym świecie wszystko zmieniło się zbyt mocno, zniekształcone w porównaniu z dawnymi podstawami społeczeństwa. A baśń, niczym zwierciadło człowieczeństwa, zmienia się wraz z cywilizacją. Od dzieciństwa uwielbialiśmy magiczną historię o tym, jak na nocnym balu książę spotyka piękną dziewczynę, która znika o północy; biegnie za nią po schodach, ale znajduje tylko but. Nie zastanawiając się dwa razy, zwołuje lokajów, trębaczy i pozostałą świtę, ogłaszając poszukiwania swojej ukochanej i odtąd jedynej przyszłej księżniczki. Szuka jej wśród innych nie-księżniczek długo i bezinteresownie, nie tracąc nadziei, bo jeśli jej nie znajdzie, nie będzie sensu pozostawać księciem. Dlaczego książę teraz biegnie o północy, podążając za biegnącym Kopciuszkiem, zdaje sobie sprawę, że ona biegnie szybciej, siada na schodach na papierosa, znajduje but i myśli: co by było, gdyby nie była taka nieszczęśliwa, brudna, biedna i obrażona przez nią rodzina macochy. Może jest całkowicie udaną, szczęśliwą dziewczyną, którą nie tylko trzeba znaleźć, ale także zdobyć. Podbój jest bardzo zły dla współczesnych książąt. Musisz porzucić swoje królestwo, zapomnieć o otaczających cię kobietach, pobiec za tą jedyną, a twój przyjaciel się spoci, straci „twarz”, nagle zobaczy w nim kochającego, przerażonego chłopca, który nie widzi sensu w życiu, z wyjątkiem prawdziwej miłości. Będą się śmiać i nie zrozumieją... No cóż, znajdzie i but będzie pasował, tylko but może nie kryształowy, ale skórzany, markowy, kupiony w Melan, przynajmniej ten trzeba kupić nowe i nie gorsze od starych. Ryzyko jest duże, bo nie jest faktem, że jeśli zgodzisz się być jego księżniczką, to Twoja samoocena spadnie, a znajomi będą Cię nazywać idiotką za to, że biegasz po szczęście i nie wybierasz z „gotowych” te. Siedzi więc na schodach, pali, patrzy na but i zastanawia się, którą fabułę wybrać. I w tym czasie na pewno zejdzie jedna z córek macochy. Zaczyna przymierzać but i oczywiście nie pasuje. Nie zmieści się do buta, ale chwyci księcia. I tak go to wciągnęło, że nadszedł czas, aby uciec przed tym zwrotem akcji. Nawiasem mówiąc, teraz książęta próbują biegać zamiast Kopciuszka. Będzie także wybierać pomiędzy tymi, którzy są „na dworze”, tymi, którzy nie znikają o północy, ale są dogodnie zlokalizowani w strefie dostępu. Nie obwiniajmy książąt za konformizm. Mimo to rycerze są moralnie przestarzałi, a społeczeństwo nie zachęca do bohaterstwa. A nie najgorszą opcją jest pozostanie na schodach i czekanie, aż ktoś przejdzie obok. Z drugiej strony nie trzeba było uciekać, nigdy nie wiadomo, jakie bajki pisano wcześniej, ale teraz nie jest to akceptowane, a współczesny książę może się nawet obrazić, że ludzie od niego uciekają! Może obrażony, z aroganckim, ważnym wyrazem twarzy poczekać na powrót Kopciuszka, pozwolić mu opamiętać się i docenić, kto tu na nią czeka! Wbrew wszelkim scenariuszom tego gatunku jest oburzony zachowaniem Kopciuszka: „Nadal jestem księciem!” Wow, ona biegnie! Tak wielu ludzi tu za mną biegnie!” Poczeka trochę i nie będzie czekać. W końcu prawdziwy Kopciuszek nigdy nie zgodzi się na zamianę ról z księciem, czeka i szuka go przy jego bucie, ale zwykli z pewnością będą uciekać przed możliwością przymierzenia białej sukni. W tym przypadku bajkę psuje hollywoodzki happy end. Na pewno będzie ślub, wakacje w Turcji, Egipcie i wszystkie atrybuty dobrego wspólnego życia. Słodkie Kopciuszki są symbolem magicznych, prawdziwych, romantycznych związków - jesteście niestety gatunkiem zagrożonym. Jesteś bardzo przewiewny i eteryczny, więc czas twardo stąpać po ziemi i skupiać się. Nigdy nie dorównacie sobie w przygotowywaniu magicznych wieczorów, w umiejętnym zaszywaniu pęknięć w relacjach, w jakości szczęścia, jakie jesteście w stanie dać. Ani stara wersja bajki, ani nowa Cię nie zastąpią. Tylko w nowym w ogóle nie skończysz. W dobie komfortu i wygody książę zamiast wydawać rozkazy w całym królestwie, wybiera telefon komórkowy.